Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Sesje RPG - Inne Tutaj możesz zagrać w tych światach, które zostały pominięte powyżej. Czy będzie to rządzona przez orki Orchia, czy może kosmos w erze, kiedy słońca zaczynają gasnąć.. Na pewno znajdziesz tu coś dla siebie.


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 04-06-2023, 20:27   #381
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
- "Mój drogi?" - Dean również uniósł brew. Cała ta wypowiedź brzmiała jakby wujek Kyle był dużo dalej niż Japonia. Jak dyrektor w szkole, który wymaga kapowania kolegów, a nie facet który uważał, że nie ma wstydu w dyskutowaniu z dzieciakami o kreskówce.
- Zdążyłeś zrobić awantury za zwracanie się per "Mały", "Młody", "Dzieciaku", "Deannie", "Szczeniaczek" i "Scrappy Doo" - Joan odginała kolejne palce - "Mój drogi" jeszcze nie zabroniłeś.
-Dobra...
-Jesteś tak staro malutki, że nawet by pasowało, że urodziłeś się w epoce kiedy taki zwrot był normalny.
-Przesadzasz...
-Trzymasz boomboxa na kasety, musiałam ci zakładać Instagram, wolisz gotować jedzenie niż je zamawiać...
znowu odginanie palców- Pradziadku Stefanie nie chciałeś się rozstać z rodziną? Yyy... Jak jest po polsku "Jesteś tam?"

-Boże odpuśćmy te reinkarnacyjne schizy skupmy się na babsku, które nie dość, że strzela piorunami, to próbuje wieszczyć. Pieprzyła coś w stylu, że duchy przodków domagają się jego spełnienia, nim przesilenie letnie nastąpi, inaczej gniew ich spadnie na mnie po trzykroć. I coś co brzmiało jak scenariusz Blues Brothers w imię wzgardzonego za życia ojca. Co zważywszy na hejt po jego śmierci umniejsza jej wiarygodność... Chociaż nie wiem na ile oceniać wiarygodność starej raszpli wyglądającej jak krzyżówka Profesor Trelawney i nekromantki. I jeśli gliniarze zajmą się tym jak ostatnio to mam nadzieję, że nie poślą mnie do specjalisty jak ten co przepisał mi takie piguły, że niewiele pamiętam z mojej 13-stej jesieni i zimy.
W poza tym wszystko kurwa okay!


Oparł głowę o kanapę, a potem spojrzał na ekran licząc, że Ryoji z łaski swojej sobie pójdzie.
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh
Guren jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04-06-2023, 22:02   #382
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Smile

- Joan czy mogłabyś wyłączyć ten dziwny niebieski animowany backround ? Bardzo rozprasza- Zajęci rozmową nie zauważyli, że under stimulated mini speedster gdy dostał informacje, że nigdzie nie pobiegnie zaczął tańczyć po pokoju na granicy super szybkości słuchając muzyki z komórki, Miał w uchu pojedynczą słuchawkę, drugie nadstawiał, żeby wyłapać rozmowę.

Gdy pozbył się nadmiaru energii klapnął na tyłek z westchnieniem spróbował przywitać się łamanym japońskim, choć nie znał języka - Ohajo Gozajmas! Jestem Edward kolega Deana z zawodówki! Nie wiem, w jakim stopniu państwo wierzą w magię, ale HC to szalone miasto... Mam po kądzieli odrobinę talentu mistycznego i podstawowe szkolenie na tyle, żeby wiedzieć, że ta cała Sybil rzeczywiście dysponuje jakąś magią śmierci i boimy się, że wyślę jakieś duchy, żeby nękały członków Stone Cove i zmusić Deana do wypełnienia jej fantazji - Powiedział bez ogródek dopiero po chwili orientując się, że przegiął pałę.

- Kurka Wodna! Przepraszam Dean! Wpierdalam się w twoje sprawy! Może ty chciałeś ująć to delikatniej ? Ja lepiej pójdę zjem krupniku i załatwię te sprawunki, o które prosiłeś... - Czerwony jak piwonia Edlaue poszedł do kuchni.

Rzeczywiście opędzlował gar dziwnej polskiej zupy jednocześnie super szybko pisząc SMSY:

Cytat:
Hej, Ciociu Anatazazs! Ja wiem, że to na ostatnią chwilę i tak nagle, ale kolega z moich "praktyk zawodowych" ma trochę problemów z pewną natrętną kobietą, którą podejrzewamy, że może mieć zawód pokrewny do twojego... Czy moglibyśmy wpaść po poradę? Może dałoby się zorganizować podróż do domu ? Chciałem pokazać przyjaciołom z pracy moje rodzinne strony, żeby mogli poznać osobiście Mamę
Anatazazs była przyjaciółką rodziny Dallenów potężną magiczką, która w cywilu pracowała jako popularna wróżbitka — celebrytka ukrywając fakt, że zna prawdziwą magię w tajemnicy. Pracowała z Tatą jeszcze przed narodzinami Eddiego i zapewniała mu portale międzymiarowe zawsze gdy miał ochotę odwiedzić rodzinne strony. Była jedną z pierwszych osób, jakie poznał na ziemi.

Cytat:
Tato Deana zaatakowała w pracy jakaś nekromantka! Bójmy się, że to jakaś wariatka, która rzuciła na niego klątwę, mógłbyś pociągnąć za sznurki i podpytać czy Sybil Skulls ma jakąś kartotekę ? Wiem na pewno, że ma mistyczne moce związane ze śmiercią do tego nie kontroluje własnych mocy i straszy cywilów! Po za tym, podejrzewamy że Ojciec Deana mógł zostać zamordowany i Dean prosił, żeby się ciebie spytać, czy dałoby się załatwić ekshumacje + badanie patologa, bo ta cała Skulls sugerowała, że ktoś Ojca Dena zabił pozorując samobójstwo
Wysłał SMSy
 
Brilchan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05-06-2023, 16:34   #383
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Diana uśmiechnęła się.
- Moja mama zawsze lubiła Scrappiego, bo uważała go za uosobienie polskości. Mały, ale startuje do każdego. Bo jestem tak w ogóle to jestem półpolką i półszkotką I nazywam się Diana i jestem nową kumpelą i Ari też. Ta cała nerkomantka na moje to naciągaczka lub duchoporywaczka. – rzekła i pokazała Joan jak się wypowiada „Jesteś tu?” po polsku.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06-06-2023, 18:29   #384
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Dean skrzyżował ramiona na piersi na myśl o szeregu wkurzających wspomnień skupionych wokół Bogu ducha winnej postaci z kreskówki i jednego drania:
- Wujek Ralph to wymyślił- że ja z tatą mieliśmy dynamikę jak Scooby Doo i Scrappy Doo z kreskówki: bojaźliwy dorosły i zadziorny szczeniak co nie wie na co się nie rzucać, kiedy nie pyskować, a w dodatku jako jedyny uważa tamtego tchórza za odważnego. W poza tym te psy też podróżowały po kraju w wanie, więc tak... Podobieństwo było.

Reszta też podchwyciła, a nawet bywało, że dzieliliśmy z Joan ksywę: ja Scrappy, Joan Doo. Już wolałem metaforę wujka Kyle'a, że jesteśmy Szczeniakami w tej watasze wilków
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh

Ostatnio edytowane przez Guren : 06-06-2023 o 18:31.
Guren jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 07-06-2023, 11:42   #385
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
Rozmowa z wujkiem

- Dean…? - w głosie wujka czuć było niepokój, ale i troskę – Wszystko w porządku…? - spytał zaniepokojony.

- Nie, żadne nekromantka się ze mną nie kontaktowała i nic o tym nie wiem. Jeśli boisz się czarnej magii, możesz się udać do agentów AEGIS. Oni mają doświadczenie w paranormalnych wyzwaniach i powinni byli być w stanie zapewnić Ci ochronę. Niestety, niczego innego nie mogę Ci poradzić, jak mówię, jestem poza granicami USA.

- Czy… - zaczął nieco niepewnie – Czy Twoja matka o wszystkim wie? I co powiedziała? Ona jest osobą dorosłą blisko Ciebie i może Ci zapewnić rzeczy, których ja nie mogę… rozumiesz, mój drogi… - zakończył nieco niezręcznie.

SMS-y Eddiego

Pierwszy przyszedł SMS od cioci.

Tak mój drogi, możesz zawsze mnie odwiedzić. Karty i rozkłady astrologiczne czekają na tych, którzy są niepewni własnego losu. A co do tej kobiety… niczego nie obiecuję, mało też póki co wiem, ale zrobię, co tylko mogę. Magie nie rozwiązuje wszystkich problemów życia, pamiętaj o tym.

Następnie przyszedł SMS od tatka:

Sprawdzę tę calą Sybillę jak będę miał wolną chwilę. Co do ekshumacji… jesteś pewien? To mogłoby być traumatyczne przeżycie dla Deana i o ile rozumiem, co chce osiągnąć, to nie wiem, czy jego i jego rodzinę powinniśmy narażać na takie… nieprzyjemności.

Love ya.
Dad.
 

Ostatnio edytowane przez Kaworu : 07-06-2023 o 12:18.
Kaworu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 07-06-2023, 12:31   #386
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Najpierw odpowiedział Ojcu:

Cytat:
Love u 2 Daddio sam też sądzę, że to nie dobry pomysł, ale Dean poprosił, żeby się ciebie spytać a, że jest w naprawdę złym miejscu to spełniam prośbę pokaże mu twoją odpowiedź kocham cię i dziękuje ci za pomoc Tato pozdrawiam Ed <3
Potem Cioci:

Cytat:
Dzięki Ciociu jesteś wielka! Dam znać jak będziemy w drodze może kawa i ciasto od nas dla ciebie w ramach podziękowań za poświęcenie czasu? Wim że magia nie jest złotym strzałem ale skoro zaaatakowano naaas magią to trza sprawdzić aurę itp.
Po wysłaniu SMSów i super szybkim umyciu garnka po krupniku wszedł z powrotem do salonu
- Dean, Joan ? Uruchomiłem te koneksje, o które Dean prosił pomogą nam - Oznajmił nieco nieśmiało.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 07-06-2023 o 19:39.
Brilchan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08-06-2023, 10:54   #387
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Dean pomimo, że miał na końcu języka:
Cytat:
“Na czele mojej listy znajdziecie, że mając 13 lat mój tata został zamordowany w paskudny sposób, a wszyscy, że to było samobójstwo. Miałem 16 lat okazało się, że jestem mutantem, który przekształca się zależnie od dotkniętej materii. Nie żeby były kasy z tantiemów, ale kasy na college nie będzie. Żeby Joan chociaż poszła do collegu przerobiłem płaszcz po ojcu, ciuchy z lumpeksu i trochę żelu by robić za herosa. Słyszałeś o Mephisto? Wychowywała mnie kapela heavy metal, a ja od z co najmniej przedszkola czuję presję, żeby być doroślejszy niż jestem, nie mam planu na karierę, nakłamałem o stażu. I jeszcze jakaś nekromantka jest mi jak sól w ranie na moje Daddy Isuess i wyrzuty sumienia, że ojcu- mojej życiowej opoce wygarnąłem czego nie powinienem. A w ogóle to kocham się w swojej kumpeli od przynajmniej 4 lat i lista czemu to nie wypali ma drugie tyle punktów. To się jeszcze mieści w TOP10, czy mam swoje problemy segregować już alfabetycznie!?”


…ale na razie tylko westchnął, żeby powiedzieć spokojnym tonem. Sposób mówienia przechodził stopniowo na wolniejszy, że uspokoić współrozmówcę i dać mu poczucie, że istnieje jakiś zasięg kontroli (lekcje od Garreta Murphy):
- Wujas, mam 17 lat, 9 przeżyłem w Halycon City -wiem co robić. W tym skoro jakaś… niezrównoważona psychicznie fanka strzelająca piorunami wygłasza, że chce realizacji swoich fantazji a la “Blues Brothers” trzeba powiadomić wszystkich powiązanych jak teraz. Graliście z tatą w jednej kapeli, wspominałeś, że niedługo wracacie z wujkiem Ryo do Stanów. Jeśli ma to nastąpić latem, to powinieneś wiedzieć co może wykoczyć. No i istnieje Internet- to pryszcz wysłać dziwne wiadomości na drugi koniec globu.

Spróbuję jeszcze dzisiaj skontaktować się z wujkiem C.J., ale dzisiaj niedziela i to jego najbardziej pracujący dzień od kiedy dołączył do seminarium. Dzisiaj będzie trudny do złapania na Skype. Oby nie dostał ataku paniki od wiadomości na Messengerze. Sąsiednie miasto to bardziej wykonalny dystans dla takiej Sybille Skull.

Chociaż jak pomyślę o tym jej “duchy przodków”- to będzie musiała się kurwa najeździć już po samym kraju, a jeszcze dochodzi Europa. Jak sobie przeliczy ile jej wyjdzie za dojazd to może się jej znudzi zanim wrócisz z Japonii? No, ale powinieneś wiedzieć i na przykład zabezpieczyć skrzynkę. Podzwonię gdzie trzeba, a i może zgarnę jakąś wodę święconą. Jakoś to będzie, te miasto ma odpowiednie służby. Mam nadzieję, że niedługo przyślą portret pamięciowy do szpitala mamy.


Po skończeniu rozmowy na SKYPIE...
opadł na oparcie kanapy- niedziela nadal zapowiadała się na długą, a utrzymanie wrażenia, że wszystko jest pod kontrolą kosztowało sporo energii. Zresztą jeśli nic nie zrobi to sytuacja tym bardziej się nie poprawi. Trzeba działać spokojnie i stopniowo - jak budowa domku z kart.
- Co tam ustaliłeś Eddie?

Spojrzał na treść SMS-ów. Znowu westchnął, żeby powiedzieć tym głosem “Mam wszystko pod kontrolą, mam plan i będzie dobrze”:
- Jakkolwiek może brzmieć to absurdalnie- to wróżka zapowiada najszybsze efekty. Przynajmniej może coś wiedzieć o tej Skull jest tak sławna jak deklaruje. Bardziej niż A.E,G.I.S i twój tata- bo ci będą tonąć w formalnościach. Za to istnieją spore szanse, że powiadomią mamę, załatwią list gończy. Zwłaszcza jeśli nie daj Boże z winy Skull jako nekromantka zdążyła gwizdnąć ciało Taty z cmentarza. Spore szanse, że to służby zadzwonią do NAS.
Tylko jak to wyjaśnię mamie, że w obliczu kiedy po mieście łazi nekromantka strzelająca piorunami polazłem do wróżki?
-Żeby zabezpieczyć dom amuletami, a ona ma sklep działający w niedzielę? -
zasugerowała Joan.
-Brzmi sensownie… Co poradzić jesteśmy z popierdolonej rodziny wierzącej w przesądy i zabobony. Joan…
-Mam w tym czasie prześledzić Sybillę Skull w sieci?
-Nie Joan, jedna z lekcji z horrorów- nie rozdzielać się, a przede wszystkim nie zostawiać nikogo samopas na niepoświęconej ziemi. Też jesteś pierworodną Garry’ego Murphy’ego- może cię też szukać. Mama jest bezpieczna w szpitalu- mają procedury na Halycon City. Jeśli pan Dalles ruszy machinę, to spore szanse, że ją powiadomią.
Tak więc, Diana, Eddie- tym razem musimy zabrać ze sobą naszego Człowieka przy Monitorze w teren. Dla jej bezpieczeństwa
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh
Guren jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08-06-2023, 11:50   #388
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
- OCZYWIŚCIE, ŻE MUSIMY ZABRAĆ Joanne z nami! Na pewno wam się spodoba u Cioci A. Jest zajebistą kobietą! - Zawołał Eddie zdecydowanym tonem.

Następnie podszedł do Deana, któremu sięgał może do pasa i powiedział
- Nie wiem, co przeżywasz, ale z tego co mi opowiedziałeś mogę sobie stworzyć za pomocą empatii całkiem niezłą symulakrem i chce powiedzieć... - Chyba po raz pierwszy odkąd się poznali wodniakowi zabrakło słów więc po prostu mocno przytulił się do piersi starszego kolegi
- Jesteś dla mnie, kimś ważnym nie chce, żeby ci się coś stało... Jestem tu z tobą i dla ciebie oraz Joan wiedzże zrobię, cokolwiek będziesz ode mnie potrzebował! Choćbym miał osobiście odkopać zwłoki twojego Ojca odnaleźć jego duszę w zaświatach albo zmienić Skulls w krwawą mgłę, którą rozniosę na cztery krańce świata, to zrobię to, a potem ucieknę do Doliny, zanim te ciołki z A.G.I.S. okaleczą mnie tym zastrzykiem odbierającym moce! Ja wiem, że pewnie jestem głupi, że krótko się znamy, ale jesteście dla mnie równie ważni jak rodzina dlatego tak mnie boli, że M'olibden odszedł.... - Mówił szybkim szeptem, który przeszedł w delikatny szum oceanu.

Nagle dzieciak zorientował się, co wyrabia: Odskoczył czerwony jak cegła, rozgrzany jak piec a z jego ust wydobył się dźwięk jakby potężna fala rozbiła się o przybrzeżne skały!
Najwyraźniej w emocjach nieświadomie przeszedł na ojczystą mowę istot wody
-P..P... PRZEPRASZAM! Chce wam pomóc, ale znów gadam o sobie samolub ! Samolub ! Samolub ! - Krzyknął sam na siebie, trzepiąc się w głowę otwartą dłonią.

- Dobra! Sanktuarium Seledynowej Synkretycznej Anatazazs! Czy macie jakąś dobrą kawę ? Jakbym mógł wziąć trochę w jakimś ładnym słoiczku, który mógłbym na szybko pomalować to byłby fajny osobisty prezent! Ciocia woli takie coś niż kupne w sklepie mówi, że to lepsza energia, ale jak nie macie to kupię i zrobię po drodze! Ciasto raczej trzeba by kupić ja załatwię niestety nie umiem za bardzo gotować a pewnie i tak bym popsuł kuchnie z moją prędkością - Cobalt Blue Strike najwyraźniej przerażony, że dorzuca przyjacielowi kolejnych problemów, zamiast pomóc. Szaleńczo próbował znaleźć zmianę tematu i kolejny problem, który mógł rozwiązać.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 08-06-2023 o 12:04.
Brilchan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 09-06-2023, 13:30   #389
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Gdy wujek polecał skontaktować się z agentami aegis. Oko jej zadrżało.
„Ci debile z AEGIS nie znają się nawet na podcieraniu tyłka, a co dopiero na łapaniu nekromantów.”
Przytuliła Deana po kumpelsku.
- Tak, udanie się do konkurencji to dobry pomysł…
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13-06-2023, 20:57   #390
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Dean mógł przez chwilę tylko gapić się na towarzystwo, które wygłaszało przed nim deklaracje wsparcia i przytulali go. To on czy sytuacja prezentowały się tak żałośnie, że przygniatano go miłością i współczuciem? Axl Dean Murphy nie lubił współczucia… Zwłaszcza, że czy sobie na nie zasłużył?!
- Tak, to dobry pomysł, Diano - wykrztusił w końcu - Sam dobrze wiem czym grozi kwestionowanie pracy policji… No może nie było tak strasznie i tylko przymusowo musiałem chodzić do wyznaczonego terapeuty… Ale po tamtych pigułach co mi przepisał terapeuta od nich, to nie pamiętam za dużo z semestru. Ale tak -najlepiej dać im porobić co mają, a w międzyczasie zrobić co można, żeby się zabezpieczyć. Prościej będzie dla nas jak pozwolić dwóm garnkom gotować się równocześnie

Podrapał się po karku. Czemu Eddie tak się przejął? To za tamten dzień z objawieniem się mamy-bogini? Nie powinien. Trzeba było Szczeniaczka jakoś pocieszyć:
- Eddie, przecież nic złego nie zrobiłeś. Nawet nie wiem czy na serio coś się stało z grobem taty. Ja znam tylko ze słyszenia jak nekromanci biorą się do pracy. Mogłem coś pomylić, wiesz?

Przede wszystkim Eddie, czemu to ty masz się podjąć jakieś heroicznej misji. Nic złego nie zrobiłeś. A, jeśli czujesz się zobowiązany za to, że Ci kazałem niepotrzebnie gadać z twoim Tatą, bo sam nieźle wtedy ochujał, to przepraszam jeśli Ci coś wtedy narzuciłem, bo ja już z moim nie mam jak sobie wyjaśniać, jeśli już to ja… Ja… Chciałbym …


Przyłożył ręce do czoła, żeby zebrać myśli. Trudne to było kiedy wzrok mu się zamazywał:
- Ja ze swoim już nie porozmawiam…Nawet mi się to przyśniło po tamtym winie Elfów- że tata żyje. Świat właściwie taki sam, tylko on żył, był ciut starszy i nosił okulary. To miał być miły sen, a ja nawet tam go nie przeprosiłem…

Ludzie myślą, że to takie cool mieć tatę rockmana… Że na wszystko wolno, a to guzik prawda… Jasne, Tata nigdy się na mnie nie robił afer, że robię coś babskiego. Jak mając 11 lat sobie przekułem uszy, to wzruszył ramionami. Jak komuś przywaliłem pytał o co poszło. i tak wkurzał się jeśli zrobiłem coś dla samego poklasku. Lubił powtarzać, że jestem dzielniejszy niż on. Ilu rodziców nie opowiada o sobie, że byli wzorami wszelkich cnót i najlepszymi we wszystkim? Nasz tata przyznawał, że na szczęście radzimy sobie lepiej od niego w naszym wieku.

No i w gimbazie doszedłem do 2 wniosków - jeden durniejszy od drugiego. Numer 1. bo miałem dosyć ciągłego tłumaczenia się- że nie jem kotów, nie czczę szatana, a tata nie ma jakiegoś ciężkiego świra. Bo “Przecież normalni ludzie się z niczego nie muszą się tłumaczyć”. Chciałem być uważanay za cool dzieciaka, a nie dziwadło z cyrku… Numer 2. Tata tak zlewał wiele rzeczy na które większość rodziców naciska- myśl jak inni, bądź posłuszny, nie bądź dziwny. Czasem miałem wrażenie jakby tego ode mnie oczekiwano- że będę jakimś zbuntowanym i pyskującym anarchistom. I mnie zastanawiało - czy mnie tata nie hoduje na jakąś swoją ulepszoną wersję. No to czemu nie sprawdzić na ile mi wolno?

W poza tym niezły był wtedy ze mnie krasnal- Ari była ode mnie prawie głowę wyższa, przechodziłem długo mutację głosu i nosiłem klamerki na zębach. Chyba próbowałem jakoś nadrobić... Mając 12-13 lat narobiłem sporo głupich zakładów o poklask, nawianie z lekcji, żeby zaimponować paru durniom… Niby rodzice nie dowiedzieli się o wszystkich - ale i tak sporo się awanturowałem rodzicom. Tata w przerwie między trasami próbował mi przemówić do rozumu. Ostatnia próba to była masakra. Jednostronna masakra, którą zapodałem po sugestii, że przecież zawsze byłem rozsądnym chłopakiem. Miałem być anarchistą to ma co chciał. Nagle jednak mam być ten poważniejszy? Całe życie byłem poważniejszy od niego. Tylko szkoda, że ja nie zamierzam zamiast niego zostać gwiazdą rocka. A w ogóle to jak śmie prawić mi kazania skoro “Czy próbował być kiedykolwiek normalny?” .


Oparł głowę o dłonie.
- Jezu…Aiden może się schować. Powiedziałem coś takiego komuś kto próbował mi pomóc. A przede wszystkim tata na to nie zasłużył. Nawet go nie przeprosiłem. Dziadek mi to uświadomił- darł się “Jakby był normalny to by się nie wydarzyło”. Ile razy tata to słyszał? A jednak miał jaja, żeby się oderwać od toksycznej rodziny, robił to co kochał i na serio się starał być w porządku wobec innych. A i tak ktoś go zabił i to w taki sposób jakby urządzono mu upokarzającą egzekucję.

Zdał sobie sprawę z tego, że płacze. Musiał już jakiś czas skoro spodnie na jego kolanach znaczyły krople po łzach.
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh

Ostatnio edytowane przez Guren : 13-06-2023 o 21:08.
Guren jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:02.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172