Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Fantasy > Archiwum sesji z działu Fantasy
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 08-05-2012, 12:30   #111
 
kanna's Avatar
 
Reputacja: 1 kanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputację
- Dobra, dość tego cyrku - powiedziała Zoriana.

Szybkim ruchem złapała kota za kark, mocno zaciskając dłoń na jego skórze i pociagneła go do góry.
- Przestań sie szarpać i puść tego dzikusa - powiedziała do Icariusa - Bo inaczej wyleję ci wodę na łeb i się skończą figle.

- Kapitanie! - rzuciła do Valentine'a - Ja się zajme tym zwoierzakiem, a ty bądź łaskaw zając sie tym drugim - wskazała na leżacego na pokladzie mężczyznę.
 
__________________
A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić.
kanna jest offline  
Stary 08-05-2012, 13:04   #112
 
Marynarz's Avatar
 
Reputacja: 1 Marynarz nie jest za bardzo znanyMarynarz nie jest za bardzo znany
Widząc zaistniałą sytuację,staję z lagą obok Pani Harkonnen i czekam na rozkaz ogłuszenia dzikusa lub chociaż zdzielenia go przez łeb.Dzień bez burdy jest dniem straconym.
 
__________________
Ja nie Tokarz Ja Marynarz jak Cię kopnę nie wytrzymasz!
Marynarz jest offline  
Stary 08-05-2012, 15:13   #113
 
Rock's Avatar
 
Reputacja: 1 Rock nie jest za bardzo znanyRock nie jest za bardzo znanyRock nie jest za bardzo znanyRock nie jest za bardzo znanyRock nie jest za bardzo znanyRock nie jest za bardzo znany
Dzikus zwijał się z bólu, na deskach pokładowych. No a przynajmniej tak to teraz wyglądało. Cóż to dzikus, nie ma się co dziwić, robi głupie rzeczy dla normalnych ludzi. Z drugiej strony może chciał po prostu uwolnić kobietę od pazurów kota i dlatego go szarpnął. Aktualnie nie miało to większego znaczenia. Leżąc na deskach, chapnął do wora roślinkę, którą trzymał w dłoni. I spojrzał po kolei na wszystkich w zasięgu wzroku.
 

Ostatnio edytowane przez Rock : 08-05-2012 o 23:13.
Rock jest offline  
Stary 08-05-2012, 15:19   #114
 
Gardias's Avatar
 
Reputacja: 1 Gardias nie jest za bardzo znany
- Lukrecja, do cholery, zrób coś z tym ramieniem! Musze iść do silnika, a teraz nie jestem nawet na wpół sprawny! - Jester, nie wiedział, co się dzieje wokół niego. Nie interesowało go to. Musiał się szybko dostać do swojej maszynki, inaczej na pewno Winowajca przepadanie.
 
Gardias jest offline  
Stary 08-05-2012, 16:03   #115
 
Plomiennoluski's Avatar
 
Reputacja: 1 Plomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputację
Septimus obserwował cały cyrk nieco bokiem. Zostawił w spokoju swoje igły, po bliższym przyjrzeniu się, balon nie wyglądał na aż tak tragicznie sfatygowany jak mu się zdawało, bywało gorzej, za to cała reszta niedawno zaliczyła bliski kontakt z gałęziami. Wziął za to linę, obwiązał się i zabezpieczył ją, prawie wypadła mu z ręki kiedy kot zaczął kląć nieludzko a pani bosman zareagowała wręcz błyskawicznie. Chociaż niewątpliwie miała ku temu powody sądząc po pozycji w jakiej chwilowo wisiał Iaculis.
- To ja sprawdzę co z rufą. - Wysapał Sep jak astmatyk po sprincie, w takim momencie wolał zejść z oczu uroczej Harkonnen. Dołożył obciążenie na drugi koniec liny i zszedł za burtę ocenić zniszczenia.
 
__________________
Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości...
Plomiennoluski jest offline  
Stary 08-05-2012, 16:43   #116
 
Fielus's Avatar
 
Reputacja: 1 Fielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodze
Cóż, kapitan nie należał do osób, które lubią, jak przy pomocy jego zwierzaka kaleczy się kobiety, nawet tak... urokliwe, jak bosman Harkonnen. Gdy tylko Zoriana zabrała kocura w "bezpieczne" miejsce, Valentine ruszył w kierunku zwijającego się z bólu dzikusa. Zdaje się, że strzał w kolano wykluczył go z dalszego obmacywania piersi i stóp dowolnego członka załogi.

(to miejsce prosi się o seksistowski żart, ale się powstrzymam; przypisek Fielusa)

Valentine złapał bezimiennego za ramię i siłą postawił go do pionu. Drugą ręką sięgnął do pasa i szybkim ruchem dobył Surji.

Pięknie wykończona, wypolerowana na najwyższy połysk katana zalśniła w promieniach słońca. Poza niewątpliwymi walorami estetycznymi w tym przypadku miała jeszcze kilka istotnych zastosowań - była chłodna, co z pewnością powinno przynieść dzikiemu ulgę, a jednocześnie na tyle śmiercionośna, by spacyfikować go, gdyby ewentualnie postanowił nadszarpnąć kapitańskie zdrowie.
Valentine dotknął płazem ostrza oparzenia na kolanie dzikiego fetyszysty, modląc się w duchu, by nie szarpnął się nagle i nie zmusił go do dokonania szczególnie niehigienicznego mordu.
- Dobra, drodzy państwo.- Rzucił, zarzucając sobie jedną rękę nagiego na ramię, by wygodniej go prowadzić.- Zabiorę go do Lukrecji, niech przebada mu głowę, a wy tymczasem sprawdźcie co jeszcze ucierpiało poza balonem. Zrobimy prowizorkę i postaramy się dolecieć do najbliższego portu, gdzie poszukamy możliwości taniej renowacji. A potem wracamy do zwykłej roboty. To, że rektorowi udało się zabić samego siebie, nie oznacza, że jesteśmy spłukani, albo bezrobotni. Madame Harkonnen, w mojej kajucie powinna chyba ocaleć apteczka, jeśli krwotok z dekoltu bardzo pani przeszkadza. Jeśli jej tam z jakichś względów nie będzie, Lukrecja na pewno ma bandaże, albo plastry.-
 
__________________
" - Elfy! Do mnie elfy! Do mnie bracia! Genasi mają kłopoty! Do mnie, wy psy bez krzty osobowości! Na wroga!"
~Sulfelg, elfi czarodziej. "Powołanie Strażnika".
Fielus jest offline  
Stary 08-05-2012, 17:21   #117
 
Jaśmin's Avatar
 
Reputacja: 1 Jaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputację
Kossori dokładnie obejrzał sobie człowieka z lasu. Na pierwszy rzut oka wyglądał na silnego i sprawnego. I kompletnie zdziczałego. Co nie znaczyło, że głupiego, z pewnością wiedział już, że broń palna oznacza niewyobrażalny ból i rany.
Gdy padał strzał muzyk właśnie krzątał się po pokładzie, w pobliżu zejścia do maszynowni znalazł skórzaną kurtkę wiadomego pochodzenia. Nie tracąc czasu, dostarczył ją do właścicielki.
-Proszę pani bosman – Kossori podał kobiecie kurtkę – co do tego tu… Pani go zostawi, przecież od razu widać, że to dzikus, człowiek w lesie wychowany. Niech kapitan się nim zajmie. Po co ma pani marnować czas i pioruny.
 
Jaśmin jest offline  
Stary 08-05-2012, 17:34   #118
 
Anonim's Avatar
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
- Kapitanie - czyli olewamy wszystkich ewentualnych cierpiących pracowników akademii, którzy z pewnością ucierpieli w tym dzikim wybuchu magii? Ignorujemy również skarby, które niewątpliwie tam zalegają i które przecież były gromadzone dla pogłębiania wiedzy i dobrobytu ludzkości, a teraz mogą trafić w niepowołane ręce jakichś rabusiów? Ratujmy dziedzictwo ludzkości! Nie godzi się tak tego zostawiać! - powiedziałem do kapitana.

Sprawdzam możliwości zejścia na ziemię, no bo jesteśmy na jakimś drzewie, więc nie wiem co dalej. I jak daleko od akademii jesteśmy? To jakiś las nieopodal akademii czy dziesiątki kilometrów od niej?
 
Anonim jest offline  
Stary 08-05-2012, 18:01   #119
 
F.leja's Avatar
 
Reputacja: 1 F.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnie
Harkonnen narzuciła kurtkę na plecy i schowała pistolet do kabury. Kiwnęła głową Kossoriemu w podziękowaniu. Trochę się zawstydziła swoim wybuchem gniewu.
-Chcesz zejść na dół? - zwróciła się do kuka. Nie czekała na odpowiedź, ruszyła do barierki i nogą kopnęła leżący na pokładzie zwój lin, nie mogła go podnieść, nie jedną ręką - Chodź, nauczę cię podstawowych węzłów, żebyś przestał być taki bezużyteczny.
 
__________________
I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out. ~~ Bill Hicks
F.leja jest offline  
Stary 08-05-2012, 21:30   #120
 
Anonim's Avatar
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Jako odpowiedź dla Harkonnen wyjmuje z kieszeni kolejne ciastko i je zjadam. Czekam na odpowiedź kapitana. Jeżeli uzna, że odlatujemy to idę szukać butelki rumu na statku, a nawet lepiej jakby była butelka wódki. Jeśli natomiast będzie mówił z sensem i również zapragnie ratować życie ludzkie i zająć się ocaleniem dziedzictwa kulturalnego ludzi, aby nie wpadło w łapy piratów tj. sprawdzić co w Akademii to będzie zupełnie inna rozmowa... jakakolwiek rozmowa.
 
Anonim jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:13.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172