Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Fantasy > Archiwum sesji z działu Fantasy
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 30-12-2017, 22:27   #171
Dział Fantasy
 
Avitto's Avatar
 
Reputacja: 1 Avitto ma wyłączoną reputację
- I tego... Rudej kurwie wjebać żadna chluba. Ale i hańba, by taki ktoś stanął mi na drodze - mówił San jakby do siebie. Jakie "jakby", do siebie, przecież nie do kobiety! Cóż ja mogły interesować jego rozważania? I czy tamta sucz faktycznie była ruda? Musiałby się przyjrzeć jeszcze raz. Ale nie, na pewno była.

Otóż mogły. San to podświadomie wyczuł, gdy tylko przyznała się do bycia plotkarą. I choć Tadeusz Drozda był tylko jeden, mężczyzna stanął przed Melisandrą z czarującym uśmiechem.
- Najpierw powiedz po co w ogóle pytałaś o Wilkosława? Jest nas tu dwóch, ja i Hax. Pomóż nam dostać się do archiwum dzięki znajomościom wśród tutejszych, a o plotki nie będziesz musiała prosić - zobaczysz wszystko na własne oczy!
 
Avitto jest offline  
Stary 30-12-2017, 23:38   #172
 
Someirhle's Avatar
 
Reputacja: 1 Someirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputację
Glast postanowił wyzbierać złoto z gówna, wyleczyć się u lekarza i zbierać się do wieży. Miał wielką ochotę zostać jeszcze zaglądnąć w wszystkie kąty i za piec piąty, wykorzystać wszystkie opcje dialogowe i poszukać jakiś czitów, ale nagle mieli niedobór Chikkitów, a w Rzeczywistości odczuwał jakiś taki nacisk na pośpiech.
- Izbylucie, Izbylucie, wygląda na to, że czeka nas przygoda. Czytałem o tym książki przygodowe, więc wiem jak to działa. Teraz pójdziemy wszystkich zabić, a potem będzie tort i dużo śmiechu. Niech nie zmyli cię otoczka fabularna Rzeczywistości, jakieś realistyczne urzędy, prawne formalności czy pospolita magia. Jestem pewien, że na naszej drodze spotkamy jeszcze smoki, ufoludki z alternatywnych wymiarów i skomplikowane systemy ubezpieczeń mające opiekować się ludźmi w wieku emerytalnym, ale jak długo będziemy mordować jak leci wszystko będzie dobrze. Natomiast czego nie wolno, nigdy ale to przenigdy robić w przygodzie, to siedzieć na dupie na ławce, bo jak nie generujesz przygodowych zdarzeń, to sam stajesz się ciekawym przypadkiem, jak biedny Chikkit. -
Po tej przemowie wychylił się za okno, by wykorzystać resztę dziwnych przeczuć, jakie miał - ostatecznie pierdolić konwencję, jak raz wychyli się za czwarta ścianę, to nic się chyba nie stanie - i zawołał do Haxa, który pewnie będzie wracał tą stroną:
- Hax, dawaj no tu belkę z tartaku na taran i idziemy szturmować i pałować! Spalili nam Chikkita na węgiel, więc w akcie sprawiedliwej zemsty wobec przedstawicieli urzędu podatkowego też im zrobimy czarny przypał! -
A dalej to już prosto do Wieży, preferowanie przez główne drzwi, czy to wytrychem, czy też taranem (jeśli Hax nie da się wkręcić w ratuszowanie oczywiście).
 
__________________
Cogito ergo argh...!
Someirhle jest offline  
Stary 31-12-2017, 00:01   #173
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
Popłoch jaki wzbudził w żulu i bandzie uliczników pozwolił odrobinę uspokoić skołatane nerwy Haxa.

- Dobry dzień... jestem Hax i... i...

Czarnoskóry wielkolud zawiesił się i nastawił ucha. Ktoś w okolicy w jednej wypowiedzi użył jego imienia a ponadto "szturmować i pałować", "czarny przypał", "sprawiedliwa zemsta" oraz "Spalili nam Chikkita na węgiel".

O ile wiadomość, że ich stary goblin został spopielony była smutna jak cholera to pozostałe sformułowania rozbudziły w Haxie jego gwałtowne żądze destrukcji! Aż wydał z siebie przeciągłe rozochocone pomruki.

- Wybaczcie! Zapowiada się ostry szturm tęgą belą na tą niezdobytą dotąd dziurę!- rzekł tylko i pognał w długą do tartaku.

Aby podpierdolić belkę.

Na taran

I wpierdolić się do wieży

Aby zrobić zielonym kutafonom czarny przypadł.

I ich wszystkich...

Srogo...

Spałować.
 

Ostatnio edytowane przez Stalowy : 31-12-2017 o 00:04.
Stalowy jest offline  
Stary 31-12-2017, 00:18   #174
 
Szczypawa's Avatar
 
Reputacja: 1 Szczypawa ma wspaniałą reputacjęSzczypawa ma wspaniałą reputacjęSzczypawa ma wspaniałą reputacjęSzczypawa ma wspaniałą reputacjęSzczypawa ma wspaniałą reputacjęSzczypawa ma wspaniałą reputacjęSzczypawa ma wspaniałą reputacjęSzczypawa ma wspaniałą reputacjęSzczypawa ma wspaniałą reputacjęSzczypawa ma wspaniałą reputacjęSzczypawa ma wspaniałą reputację
- szczerze śmiem wątpić ze wytrychy będą tutaj potrzebne. i tak się nas spodziewają wiec nie ma co się skradać tylko cala silą uderzyć!- krzyknęła ze łzami w oczach Antix patrząc na popiół z towarzysza i próbowała pomoc wstać Izbylutowi, oczywiście jeśli dal sobie pomoc. Następnie ruszyła za Glastem i Haxem z wściekłością szerszenia na wieże
 
Szczypawa jest offline  
Stary 31-12-2017, 10:13   #175
 
Ardel's Avatar
 
Reputacja: 1 Ardel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputację
Izbylut przemyślał słowa o losowości i nie generowaniu jej. Miało to sens. Pozwolił sobie pomóc wstać, pogłaskał małą goblinkę po głowie (a nuż wygeneruje jakąś losową reakcję?) i z siekierą w ręku poszedł spuszczać wpierdol Wieży.
 
__________________
Prowadzę: ...
Jestem prowadzon: ...

Ardel jest offline  
Stary 31-12-2017, 17:51   #176
 
Anonim's Avatar
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
San (i Haxtes):
Wypytałeś panienkę o Wilkosława. Wyjaśniła ci, że to jej przyjaciel i urzędnik, który mógłby pomóc.
- Co prawda jest dość specyficzną osobą, no bo jest jedynym wilkołakiem w Boguszycach, ale bardzo pomocną. Nie wiem jednak jak przebić się przez recepcjonistkę. Wygląda na bardzo zdeterminowaną, żeby nie przepuścić nas do archiwum... może gdybyśmy wnieśli udziec barani do urzędu to Wilkosław wyczułby i sam pojawiłby się przy recepcji? - powiedziała na koniec. Okazało się, że jest to najlepszy przysmak Wilkosława i zawsze otrzymuje je w prezencie od ludzi. Nie brzmiało to normalnie, ale zawsze lepsze coś niż nic. Dziewczyna wyjaśniła, że taki udziec można by kupić za 20 zł w mięsnym i może zaprowadzić jeżeli trzeba. W tym momencie - jakby obawiając się, że będzie jakaś składka - Haxtes stwierdził, że idzie po taran i pobiegł do tartaku.

Glastenen, Izbylut, Antix, Haxtes:
Trójka dość szybko dotarła do tartaku, w którym tym czasowo urzędował Wiliński. Wówczas to okazało się, że Glastenen nie miał ze sobą pieniędzy. No przynajmniej czystych pieniędzy, takich nie umazanych mieszanką gówna i krwi. Brudnych miał całkiem sporo i z łatwością opłacił Wilińskiemu usługę. Jego skołatany umysł nie doznał uzdrowienia, ale za to ciałem był zdrów jak ryba po jedynej pół godzinie terapii szokowej. W sumie Glastenen ma następujące obrażenia: Zdrowie 0, Rozum 15, Człowieczeństwo 2, Szacunek 4 po wyjściu od Wilińskiego. Przy okazji mniej więcej zorientował się na czym polega główna technika Wilińskiego i... lepiej tego nie opisywać, ale elf byłby w stanie to powtórzyć, gdyby tylko miał do dyspozycji dwa noże, obcęgi, lejek, rurkę, pół litra alkoholu, trzy, powszechnie znane, lecznicze mieszanki ziołowe, igłę i nici.

Antix, Izbylut (i Haxtes):
W czasie kiedy oczekiwaliście na zakończenie terapii Glastenana to nagle Izbylut zaczął głaskać Antix po głowie trzymając przy tym w drugiej dłoni topór. Haxtes w tym czasie wybrał odpowiedni pień, żeby uderzyć taranem w drzwi. Właściwie to pozostał przy dwóch: jeden, który byłby w stanie samodzielnie nieść i drugi, o wiele większy, który dałoby wespół na przykład z Izbylutem rozpędzić się... Najwyraźniej nikogo nie obchodziło szperanie wśród bali drzewa przez Haxtesa. Nikt o to nie pytał, choć niektórzy pracownicy tartaku widzieli co się dzieje.

Glastenen, Izbylut, Antix, Haxtes:
Akurat, gdy Glastenen opuścił zakład Wilińskiego (ten zamknął drzwi za Glastenenem) jeden z pracowników tartaku jednak zainteresował się czemu Haxtes przewala belki i odezwał się:
- Synku, swędzą cię te belki? - Haxtes już odwrócił się ze słowami, żeby odwalić się od niego, gdy okazało się, że pojawił się kolejny wyznawca Haxa. Prawdopodobnie również zażywający ostro Muscle Magic przy każdym pakowaniu. Muły miał może nawet trochę większe niż Haxtes, ale to trzeba by było sprawdzić. Wówczas i reszta pracowników tartaku zainteresowała się sceną. Właściwie nie sprawami przywłaszczeniowymi Haxtesa, podejrzanym magazynem przerobionym na nawet bardziej podejrzaną placówkę opieki zdrowotnej, czy na podejrzanie zróżnicowaną grupę obcy, ale właśnie na dalszy ciąg interakcji między Haxtesem, a ich towarzyszem Drwalem Szafą.

Antix:
Zwróciłaś uwagę, że wśród tłumu ludzkich drwali znajduje się też i kilka goblinów. Jeden z nich (dość przystojny) pomachał ci i uśmiechnął się do ciebie. Stoi w pewnym oddaleniu, ale w grupie innych drwali. Wydaje się, że żaden z nich nie widział jego machania...
 
Anonim jest offline  
Stary 01-01-2018, 16:49   #177
Dział Fantasy
 
Avitto's Avatar
 
Reputacja: 1 Avitto ma wyłączoną reputację
- A idź ty - skwitował starania dziewuchy San. - Starego chuja próbujesz w maliny wciągnąć? Zara, ty tak na poważnie? A. Jebać. Nic tu nie jest normalne, spróbujmy.

San poza udźcem zorganizował także pętko kiełbasy śląskiej i tak uzbrojony wkroczył do recepcji.
 
Avitto jest offline  
Stary 01-01-2018, 17:22   #178
 
Szczypawa's Avatar
 
Reputacja: 1 Szczypawa ma wspaniałą reputacjęSzczypawa ma wspaniałą reputacjęSzczypawa ma wspaniałą reputacjęSzczypawa ma wspaniałą reputacjęSzczypawa ma wspaniałą reputacjęSzczypawa ma wspaniałą reputacjęSzczypawa ma wspaniałą reputacjęSzczypawa ma wspaniałą reputacjęSzczypawa ma wspaniałą reputacjęSzczypawa ma wspaniałą reputacjęSzczypawa ma wspaniałą reputację
Antix lekko zawstydzona, zarumieniła się uśmiechnęła lekko i szybko odwróciła wzrok. Po ostatnich przeżyciach faceci i romanse jakoś spadli na dalszy plan chociaż z drugiej strony może i by pomógł w dostaniu się do wieży ale, kurcze, nie wiedziała co zrobić, trochę się obawiała a drugiej strony korciło ja by zagadać do niego.

No nic, podniosła wzrok znowu, uśmiechnęła się ta by widział, lekko machnęła ręka że widzi i siedzi dalej jak ta kłoda i czeka na reakcje (oczywiście czerwona jak soczysty dojrzały pomidor wpadający w buraczany odcień).
 
Szczypawa jest offline  
Stary 01-01-2018, 17:28   #179
 
Ardel's Avatar
 
Reputacja: 1 Ardel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputację
Izbylut z ciekawością obserwował spotkanie jednego mięśnia z drugim. Czy spoją się w jeden mięsień dwugłowy? Czy wzrośnie nieco poziom ich intelektualnej mocy? Czy będą się zaraz pałować? Był na tyle zaintrygowany tym wybuchem testosteronu, że zapomniał na chwilę o Wieży.
 
__________________
Prowadzę: ...
Jestem prowadzon: ...

Ardel jest offline  
Stary 02-01-2018, 16:26   #180
 
Someirhle's Avatar
 
Reputacja: 1 Someirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputację
- No swędzi nas, nie powiem. Mamy pilne sprawy i chcemy je zmieścić w jednym odpisie - rzucił Glast podbijając stawkę w mięśniach, bo też miał trochę.
- Ile za tą belkę co kolega wybrał i wolisz w złocie czy wpierdolu? Tylko nie mów że jesteś pizda i musisz się spytać pana. Ogólnie przyszliśmy naklepać przestępców podatkowych, ale wiesz jak jest, możemy sprawdzić i ciebie. W sumie to jak się nazywasz, od razu sprawdzimy, jak jesteś gdzieś dalej na liście to nie będzie trzeba wracać... Antix, wyjmij no rejestr i sprawdzimy kolesia, skoro i tak tu stoimy...! - miał nadzieję że goblinka ogarnie żeby wyjąć jedną ze zdobycznych książek i udawać, ze szuka.
 
__________________
Cogito ergo argh...!
Someirhle jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:28.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172