Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 05-02-2016, 11:35   #181
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Lilin czytała jakąś niewielką książkę, był to słownik starogrecki. Tygrysołaczka miewała dziwne zainteresowania, choć z drugiej strony w tym zawodzie trudno byłoby uznać cokolwiek za ekscentryczne.
Targ rybny o tej porze z wolna pustoszał, a sprzedawcy starali się wcisnąć przed końcem dnia jak najwięcej swego towaru, który do jutra będzie prawdopodobnie już nieświeży, chyba że ktoś jakoś go zakonserwuje. Wielu klientów jednak wstrzymywało się z zakupem aż do wieczorem wiedząc, że wtedy ceny będą niższe. Typowa wojna na przetrzymanie.
Ofiarą był Umit Bilihir, najstarszy syn jednego z zamożniejszych rybaków, Deniza Bilihira, który posiadał dużą łudź i od niedawna dostarczał znaczną część swojego połowu do garnizonu Joanitów. Ojciec ofiary, starszy i przygarbjony mężczyzna wyglądający na wyczerpanego życiem. Opowiedział o tym co się stało. Właśnie kończył się dzień targowy gdy jego syn pobiegł właśnie na chwilę do jakiegoś sklepu i oblał się naftą tam zakupioną i podpalił na środku ulicy. Próbował ugasić syna, co przypłacił poważnymi poparzeniami dłoni, przez które nie mógł pracować. Martwił się teraz jak utrzyma rodzinę, cała praca spoczęła teraz na barkach jego drugiego i ostatniego syna, Aynura, który miał ledwo dwanaście lat. Na dodatek Umit pozostawił po sobie wdowę, którą poślubił ledwie dwa tygodnie temu.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
Stary 06-02-2016, 21:45   #182
 
Orthan's Avatar
 
Reputacja: 1 Orthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputację
James po tym jak z Grethą i Lilin dotarli na targ rybny i rozmówili się z Ojcem ofiary niejakim Denizem Bilihira.
Wspomniał on o tym że wraz z synem byli tymi rybakami zresztą dość bogatymi, którzy dostarczali Jonitom sporą część swojego połowu. Być może zabójstwa był jednak jakoś powiązane z zakonem szpitalników, jak zauważył James przez te zabójstwa morderca wzbudzał spory niepokój wśród mieszkańców zamieszkujących Rodos, dzięki czemu znacznie wzrastała możliwość wybuchnięcia zamieszek i innych niepokojów społecznych, co skutkowało by osłabieniem władzy Jonitów na wyspie. Zresztą brak ryb - głównego pokarmu na wyspie, też znacznie uszczuplał możliwości działania miejscowego garnizonu. Morderstwo żony kapitan gwardii Jonitów na pewno też mocno osłabiło struktury dowódcze zakon, choć inne tego typu morderstwa nie wydawały się powiązane z szpitalnikami na Rodos.James coraz bardziej brał pod uwagę to że morderca mógł obrać za cel Jonitów, a inne morderstwa i nawiązanie do historia o rybaku i dżinie miał tylko zmylić śledczych. W każdym razie James poczekał co powie Gretha, być może on też będzie też miał jakieś nowe przypuszczenia co do morderstw.
 
Orthan jest offline  
Stary 09-02-2016, 20:55   #183
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
- Wciąż mamy za mało informacji - stwierdziła niezadowolona Gretha. Przed odejściem od zrozpaczonego ojca samobójcy poradziła mu jak pielęgnować oparzone ręce. Przy odrobinie szczęścia i stosowaniu się do jej wskazówek wkrótce powinien zaleczyć rany. To była jej forma okazywania współczucia.

- Może to ten sklep z oliwą? Kurcze... Dużo tego potrzeba było by napełnić kadź w tamtych przypadkach. Teraz ludzie oblewali się nią - kręciła głową. - Na pewno sprzedawca oliwy liczy sobie teraz sporo.

Gretha przez cały czas pilnowała by przypadkiem nie zgubić Lilin.
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline  
Stary 13-02-2016, 19:29   #184
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Mężczyzna był wyrażnie stremowany opieką Gertthy, a jego obie żony, z których jedna była w wieku Grethy, patrzyły na nią z nienawiścią. Potem udali się do straganu sprzedawcy oliwy, ,który zareagował na ich przybycie pełną jowialności usłużnością, choć nie był zbyt chętny do rozmowy. Pod naciskami niechętnie zdradził, że na jego straganie zakupów dokonywali zarówno syn rabina, jak i grecki rzeźnik oraz żona dowódcy gwardii. Wydawali mu się wprawdzie dosyć dziwni, choć syn rabina zawsze taki był. Ponoć chciał usilnie udowodnić ojcu, że wszystkie ryby są koszerne, bowiem wszyskie posiadają łuski. Nic więcej niemógł powiedzieć.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
Stary 19-02-2016, 19:03   #185
 
Orthan's Avatar
 
Reputacja: 1 Orthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputację
James uśmiechnął się tylko pod nosem, ryby koszerne? To musiało być dość kontrowersyjne dla ortodoksyjnych żydów, ale co James mógł o tym wiedzieć w końcu był tylko zwyczajnym wyznawcą religii chrześcijańskiej. Pewni było by to tak straszne jak spożywanie mięsa w post dla religijnych chrześcijan. Ale wracając do sprawy morderstwa James stwierdził że nadal mają za mało faktów i dowodów by odnaleźć morderce, w każdy razie większość ofiara kupował oliwę u miejscowego sprzedawcy - to mogło sugerować że morderca był tutejszym mieszkańcem. W każdym razie opłacało się sprawdzić i przesłuchać rabina może on będzie posiadał ciekawsze informacje. James zwrócił się do Grethy.
-Nic ciekawego, nic co mogło wskazać by nam zabójcę, sądzę że warto sprawdzić tropy powiązane z resztę zamordowanych. W każdym razie sprawdził bym tego syna rabina i przepytał bym samego rabina.
 
Orthan jest offline  
Stary 23-02-2016, 19:37   #186
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
Zignorowała nienawistne spojrzenia żon rybaka Gretha. Zakładanie przez nie, że ona mogłaby się interesować kimś takim jak ich mąż było dla niej czymś bliskim obrażenia jej. Naprawdę, powinny pomyśleć za nim zaczną ulewać swą zazdrość na lewo i prawo...

Sprzedawca oliwy był chyba jedynym, po sprawcy tego całego zamieszania, który się z niego cieszył. Interes zdecydowanie w tym miał, ale nie spodziewała się, że to on wyprawiał czarne rytuały tylko po to by sprzedać kilka litrów więcej niż zazwyczaj.

Nie miała pomysłu co dalej. Zrezygnowana spojrzała na Jamesa i pokiwała głową zgadzając się z jego propozycją.
- Dobrze, tak więc kolejna wizyta w domu rabina - odparła i pociągnęła za sobą Lilin.
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline  
Stary 26-02-2016, 19:23   #187
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Dom rabina nie trudno było znaleźć,. Był to duży jednopiętrowy b7dynek jak większość domów na Rodos otoczony murem, choć podwórze nie było zbyt przestronne. Otworzyła im kurpulentna żona Rabina, której pierwsza reakcja na widok Jamesa była tradycyjna, lecz kobieta wpuściła obydwoje do domu. Rabin siedział za stałem w jadalny, mocno przybity, ponuro wpatrując się w nieco już śmierdzącego węgorza, Trudno było z nim rozmawiać, bowiem rodzinna tragedia go przybyła. Jego syn początkowo chciał być ichtiologiem, ale po tym jak jego starszy brat umarł na cholerę, musiał zająć jego miejsce. Choć chętnie pobierał nauki, to jednak w Europie nabawił się niezdrowo reformatorskich poglądów , które zdecydowanie nie pasowały do konserwatywnej społeczności wyspy. Wydał majątek na jakiś niedorzeczny aparat powiększający obraz, który miał niby pokazać, że węgorze, mureny i inne robactwo to normalne ryby z łuskami. Niby cośtam mu pokazywał, ale każdy wie, że węgorz to nie jest prawdziwa ryba. W dzień śmierci miał pokazać tego węgorza, ale nagle wyszedł... i nie wrócił. Rabin twierdził, że będzie musiał opuścić Rodos, bo przecież gminie nie może przewodniczyć ktoś, kto wychował samobujcę. Ryby kupował u biednego Ahmeda, najbiedniejszego z rybaków. Ponoć też miał długi, których nabawił się jeszcze w Anglie, gdzie pobierał nauki zarówno świeckie jak i religijne. Ludzie gadali, że zaręczył się z jakąś Irlandką, ale to kłamstwa i potwarz!
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
Stary 27-02-2016, 19:44   #188
 
Orthan's Avatar
 
Reputacja: 1 Orthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputację
James zaśmiał się w duchu węgorze od 1754 roku zostały zaliczone przez Linneusza do promieniopłetwych czyli ryb, jak widać na Rodos wśród niektórych kręgów nadal panowały jakieś dziwne przesądy - jak widać niektórzy nadal nie chcieli przyjąć do świadomości świadomości racjonalistycznego-naukowe zrozumienia świata i żyć nadal w ciemnościach niewiedzy.
James słysząc o przyrządzie powiększającym uśmiechną się, to mogła być ciekawa zdobycz jeśli udało by się ją kupić.
Na razie James postanowił skupić się na śledztwie, a informacja rabina o biednym rybaku wydała się interesująca - czyżby było to nawiązanie do opowieści o dżinie. To mógł być dobry trop wart było go sprawdzić i przy okazji odwiedzić rzeczonego rybaka
 
Orthan jest offline  
Stary 04-03-2016, 23:44   #189
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
Poprosiła matkę "samobójcy" by zaprowadziła ją do pokoju syna. Chciała przejrzeć książki i bibeloty jakie tam miał.

Gretha z uprzejmym uśmiechem skrywającym znużenie słuchała tego co mówił Rabin. Ciemnym ludziom, nie zawsze warto zapalać świeczkę bo z przyzwyczajenia będą woleli ją zgasić pozostając w swej oswojonej ciemnocie. Natomiast zainteresowała się narzędziem, którym denat chciał dowieść już dowiedzionej teorii. Zdecydowała się więc przekonać Rabina, że jest ono naprawdę bezużyteczne i może mu zrobić przysługę odkupując rupieć za kilka monet.

No i okazało się że trzeba iść dalej, szukać. Z westchnieniem pociągnęła za sobą tygrysołaczkę i razem udali się do biednego rybaka.
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline  
Stary 06-03-2016, 20:21   #190
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Matka Rabina nieufnie przyglądała się Grethcie, ale jednak pozwoliła przeszukać pokuj syna. Było tam sporo ciwekawych książek w tym O Powstawaniu Gatunków Darwina, Ewolucja nienaturalna Waleca, włoskie wydanie Mobbydika, Rysunki ryb i spory skarbiec książek z dziedziny ichtiologii. Większość książek była napisana po włosku lub angielsku. Udało się wytargować sprzedaż mikrskopu, dosyć dobrego, choć trzeba przyznać, że niechętnie pozbywali się kosztownej fanaberii syna. Gdy wychodzili Lilin mruknęła.
- I teraz zamiast o Icku i Mośku będą krążyć dowcipy o cwanej Niemce
Dom ubogiego rybaka o którym mówili państwo Rabinowie mieszkał w niewielkiej rozlatującej się chatce. Zastali go naprawiającego sieci. Był żylastym mężczyzną koło siedemdziesiątki, o ramionach aż drewniałych od pracy i spalonej słońcem skórze.
- Witajcie przybysze - rzekł uśmiechając się szeroko. Zaraz kazał swym siemiy córką, z których najstarsza mogłaby być matką Grethy, aby podały skromny posiłek, głównie z ośmiorncy gotowanej z cebulą.
- Co was sprowadza do mego domostwa?
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:20.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172