Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 19-08-2007, 17:58   #51
 
Seswath's Avatar
 
Reputacja: 1 Seswath nie jest za bardzo znany
Kiver usiadł pod jabłonią, rosnącą na skraju lasu, obok Muaraji . Kolejny przystanek. Dał odpocząć swemu rumakowi, nakarmił go i napoił w pobliskiej rzece. Zerwał jedno z jabłek i zaczął je jeść.
Trzymając ogryzek w zębach począł strugać jakąś grubszą gałąź znalezioną gdzieś w trawie.
- Cholera, chciałbym, żeby było już po wszystkim. - wyciągnął się w trawie i spojrzał w niebo. - Tu zaczekam na pozostałych. To jest jedyna droga do tego miasta, którą mogą przybyć.
Kiver postanowił przespać się kilka godzin. Wszedł w głąb lasu, tak by z drogi nie było go widać, lecz żeby on sam mógł ją obserwować. Znalazł jakiś wygodniejszy kawałek ziemi z drzewem jako oparcie i z twarzą skierowaną ku drodze zapadł w płytki sen, z którego obudzić go mógł każdy szmer, świadczący o niebezpieczeństwie, lub o zbliżających się ludziach.
 
Seswath jest offline  
Stary 20-08-2007, 20:30   #52
 
Prabar_Hellimin's Avatar
 
Reputacja: 1 Prabar_Hellimin wkrótce będzie znanyPrabar_Hellimin wkrótce będzie znanyPrabar_Hellimin wkrótce będzie znanyPrabar_Hellimin wkrótce będzie znanyPrabar_Hellimin wkrótce będzie znanyPrabar_Hellimin wkrótce będzie znanyPrabar_Hellimin wkrótce będzie znanyPrabar_Hellimin wkrótce będzie znanyPrabar_Hellimin wkrótce będzie znanyPrabar_Hellimin wkrótce będzie znanyPrabar_Hellimin wkrótce będzie znany
Kiver usłyszał jakieś kroki i sapanie, co go zbudziło. Nieopodal za miejscem jego drzemki czaiły się trzy wilki.

Ildurn doszedł do miejsca postoju karawan - miejskiego targowiska. Tam już dowiedział się, że w najbliższym czasie trasą przez Muaraję podążają 2 karawany: jedna rano, druga wieczorem następnego dnia.
 
__________________
Zasadniczo chciałbym przeprosić za tę manierę, jeśli kogoś ona razi w oczy... ;P
Prabar_Hellimin jest offline  
Stary 21-08-2007, 00:02   #53
 
Zafrire's Avatar
 
Reputacja: 1 Zafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znany
Avaganis poszedł za tłumem na górę i milcząc przyglądał się obecnym, przysłuchując się rozmową i tym wszystkim pomysłom które padały jeden za drugim. Pieniądze, które otrzymał schował i kiedy szczur dostawał swoją działkę, pomyślał ze złością, że może sobie znaleźć robaka i powiedzieć że on też bierze udział w akcji. Jednak zachował tą uwage dla siebie. Zaczął się natomiast zastanawiać, czemu jeszcze niedawno było ich tam jakby więcej, jednak odpuścił sobei dalsza analize i w końcu odezwał się:
- Przestańcie tyle gadać i zacznijcie działać, bo jak narazie padło tu tyle słów , że moglibyśmy nimi zagadać tego gospodarza na śmierć, ja nawet nie wiem jak nazywa się nasza ofiara, wiem tylko tyle, że mamy do zabicia trzy osoby, a kim są mało mnie to obchodzi, jak trzeba kogoś zabić zrobię to z przyjemnością, kimkolwiek byłaby ta osoba. Moje życie jest nic nie warte jak dla mnie, więc mnie mozemy nawet wpaść na zamek z mieczem w ręce i zarżnąć ich na oczach wszystkich, ale skoro juz jesteśmy grupą i niektórzy jednak kochają swoje życie, to zacznijmy działać, a nie gadać inaczej zacznę działać na własną rękę - kończąc wypowiedź powolnym krokiem zaczął iść w stronę drzwi - a jakieś konie na pewno się ukradnie - tak jak cały czas nic nie mówił tak teraz z jego ust wydobył się potok słów, a w tym momencie człowiek był przygotowany na działanie, a nie mówienie
 
Zafrire jest offline  
Stary 21-08-2007, 18:58   #54
 
Discordia's Avatar
 
Reputacja: 1 Discordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodze
Elfka schyliła głowę jak kot, zamierzający zacząć polowanie.
- Tak,- Imbriel skinęła głową.- jesteśmy grupą. A ty, kotku, jakbyś słuchał uważnie, to wiedziałbyś nie tylko czyje głowy mamy przynieść, ale też skąd wziąć konie.
Przechyliła głowę na lewe ramię i uśmiechnęła się uśmiechem kota, który wyjadł słodką śmietankę.
-Nie wiem jak ty, ale Zantis, Trzg z Fredem i ja zamierzamy skubnąć konie w stanicy pocztowej. Pozwolicie, że najpierw wezmę moje rzeczy.- Mówiąc to podeszła do skrzydła drzwi i pochyliła się, sięgając ręką pod ścianę. Spięte rzemieniami sakwy pojawiły się na jej ramieniu. Imbriel potrząsnęła głową w kierunku korytarza.
- Idziemy?
 
__________________
Discordia (łac. niezgoda) - bogini zamętu, niezgody i chaosu.

P.S. Ja tylko wykonuję swój zawód. Di.
Discordia jest offline  
Stary 21-08-2007, 20:11   #55
 
Loria's Avatar
 
Reputacja: 1 Loria jest na bardzo dobrej drodzeLoria jest na bardzo dobrej drodzeLoria jest na bardzo dobrej drodzeLoria jest na bardzo dobrej drodzeLoria jest na bardzo dobrej drodzeLoria jest na bardzo dobrej drodzeLoria jest na bardzo dobrej drodzeLoria jest na bardzo dobrej drodzeLoria jest na bardzo dobrej drodzeLoria jest na bardzo dobrej drodzeLoria jest na bardzo dobrej drodze
-Jak dla mnie to możemy iść - mruknęła, niezadowolona z tego, że Imbriel ma rację. W końcu powinni się ruszyć, a nie tylko siedzieć i gadać. - Pytanie tylko, czy starczy koni dla wszystkich... - wyszła na korytarz i spojrzała pytającym wzrokiem na resztę.
 
__________________
"Wielu spośród żyjących zasługuje na śmierć. A niejeden z tych, którzy odeszli, zasługuje na życie. Czy możesz ich nim obdarzyć?"
J.R.R. Tolkien
Loria jest offline  
Stary 21-08-2007, 21:26   #56
 
Discordia's Avatar
 
Reputacja: 1 Discordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodze
- Trzeba przekonać się na miejscu. - Elfka uśmiechnęła się przekornie i wyszła zaraz za Xani.
Podeszła do niej lekkim krokiem i wsunęła swoją dłoń pod jej ramię. Zupełnie jak starsza pani przed wejściem na ulicę.
- Chodźmy już, bo nigdy nie dojedziemy.
 
__________________
Discordia (łac. niezgoda) - bogini zamętu, niezgody i chaosu.

P.S. Ja tylko wykonuję swój zawód. Di.
Discordia jest offline  
Stary 22-08-2007, 06:27   #57
 
picollo's Avatar
 
Reputacja: 1 picollo jest na bardzo dobrej drodzepicollo jest na bardzo dobrej drodzepicollo jest na bardzo dobrej drodzepicollo jest na bardzo dobrej drodzepicollo jest na bardzo dobrej drodzepicollo jest na bardzo dobrej drodzepicollo jest na bardzo dobrej drodzepicollo jest na bardzo dobrej drodze
Ildurn uśmiechnął się -Jutro rano? Doskonale, Więc ruszymy do Muaraji jutro rano Mortisie. A na razie zajmiemy się naszymi przyjaciółmi. No leć przyjacielu do tej karczmy, w której byliśmy. Zobacz, co też oni planują. - Kruk rozłożył skrzydła i poleciał. Ildurn wszedł do karczmy, która stała przy targowisku, zamówił pokój na noc, a gdy już znalazł się w pokoju ułożył się na łóżku,i zamknął oczy. Ciężko mu było po raz kolejny patrzeć oczami Mortisa, czuł jakby się dusił w głowie kruka, ale po chwili to minęło. Siedział na gałęzi przed karczmą. Jeszcze nikogo nie widział. Podleciał na parapet karczemnego okna, i zajrzał do środka.
 
picollo jest offline  
Stary 22-08-2007, 11:58   #58
 
Seswath's Avatar
 
Reputacja: 1 Seswath nie jest za bardzo znany
Kiver spał dobrze, lecz krótko. Kilka godzin po zaśnięciu obudziło go wilcze sapanie. Najemnik zerwał się ze swojego miejsca spania, chwycił pochwę, wraz z mieczem w niej schowawnym, którą zdjął idąc spać i cofnął się kilka kroków w tył.
-Psiakrew czy mnie zawsze muszą spotykać takie niespodzianki? - Kiver nie spuszczał wzroku ze swoich przeciwników - dorosłych, szarych wilki. Spojrzał największemu z nich, zapewne przywódcy tego 'mini-stada' prosto w żółte ślepia.
Ciągle powoli się cofając, począł wyjmować swój oręż z pochwy.
 
Seswath jest offline  
Stary 22-08-2007, 12:31   #59
 
Zafrire's Avatar
 
Reputacja: 1 Zafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znanyZafrire wkrótce będzie znany
- kotku? nie jestem twoim kolejnym klientem zebys sie musiala podlizywac - po tych slowach zszedl na dół, opuścił karczmę i czekał, aż reszta grupy wyjdzie na zewnątrz, stał wyraźnie poirytowany a u niego szybko ta irytacja mogła zmienić się we wściekłość, co mogło dla kogoś skończyć się śmiercią, a niedługo taki stan mógł nadejść - jak w miesiąc zabijemy tych ludzi to będzie dobrze - powiedział na wpół do siebie a na wpół do reszty
 
Zafrire jest offline  
Stary 22-08-2007, 18:16   #60
 
Discordia's Avatar
 
Reputacja: 1 Discordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodzeDiscordia jest na bardzo dobrej drodze
Imbriel cmoknęła i oblizała wargi.
- Ostry koteczek- mruknęła do siebie.- Zobaczymy, zobaczymy.
Pociągnęła Xani lekko za ramię ruszając po schodach.
- Chodźmy, bo gotów jeszcze rozwalić kogoś na ulicy.- Po chwili dodała- A nie chcemy, żeby ktoś zwracał na nas baczną uwagę.
Oczy elfki stwardniały, gdy wspomniała słowa mężczyzny: "nie jestem twoim kolejnym klientem żebyś się musiała podlizywać". Dłoń zacisnęła się w pięść a wymalowane powieki zmrużyły się z wściekłości. "W swoim czasie odszczekasz te słowa, maleńki."
Długie palce zakończone pomalowanymi paznokciami, już rozluźnione, zaczęły miarowo głaskać skórę sakwy, wargi wykrzywił złośliwy uśmiech. Diabelskie iskierki w oczach podskoczyły wysoko, mrugając złośliwie w odpowiedzi na niewypowiedziane myśli, które przyszły elfce do głowy.
 
__________________
Discordia (łac. niezgoda) - bogini zamętu, niezgody i chaosu.

P.S. Ja tylko wykonuję swój zawód. Di.
Discordia jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:54.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172