Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 07-03-2009, 11:33   #1
 
Biskup's Avatar
 
Reputacja: 1 Biskup ma z czego być dumnyBiskup ma z czego być dumnyBiskup ma z czego być dumnyBiskup ma z czego być dumnyBiskup ma z czego być dumnyBiskup ma z czego być dumnyBiskup ma z czego być dumnyBiskup ma z czego być dumnyBiskup ma z czego być dumnyBiskup ma z czego być dumnyBiskup ma z czego być dumny
[Wiedźmin/sesja] Między młotem a kowadłem

Na drodze do Bremont. Wieczór.

Już od świtu dzień był szary i wietrzny. Ciężkie chmury pokrywały całe niebo i zapowiadały nieuniknione, deszcz. Ulewa złapała was już na szlaku. Droga szybko zamieniła się w bagno, konie ledwie człapią w tej brei i powoli posuwacie się naprzód. Nawet grube płaszcze nie uchroniły od wilgoci. Ciężkie krople zabiły też wczorajszy zapał do przygód i podróży, od jakiegoś już czasu podróżujecie w milczeniu. Na domiar złego las otaczający szlak staje się coraz gęstszy pogłębiając tylko ciemności. Zmęczenie całodzienną podróżą daje powoli o sobie znać, przygarbienie kolebiecie się w siodłach, zapadając czasami w stan półsnu. Cali przemoczeni i zmarznięci marzycie tylko o ciepłej i suchej karczmie, gorącym posiłku i wygodnym łóżku. Coraz częściej ogarniają was myśli, że trzeba było siedzieć na tyłku, pić wino i grać w kości zamiast pchać się bez powodu do kolejnej zapyziałej dziury. Ale teraz już i tak za późno, trzeba jak najszybciej dotrzeć do tego cholernego Bremont,wreszcie się wysuszyć i ogrzać.



W pewnym momencie zauważacie szybko zbliżający się do was kształt. Pędzący przed siebie koń. Z łatwością zatrzymujecie przestraszone zwierze. Rumak jest osiodłany, jednak jeźdźca nigdzie w zasięgu wzroku nie ma. Ki diabeł? Ostrożnie ruszacie w dalszą drogą prowadząc konia za uzdę i rozglądając się za jego właścicielem. Stratowanie biedaka wcale wam się nie uśmiecha, a kto wie czy gdzieś na tej grząskiej drodze nie leży ten nieszczęśnik. Już po kilku minutach widzicie w oddali jakieś sylwetki. Deszcz znacznie ogranicza widoczność ale macie wrażenie, że to niewielka grupka jeźdźców. Nie poruszają się jednak, a stoją w pewnym oddaleniu. Właściciele konia? Inna grupa wędrowców, tak jak i wy zmęczonych, przemoczonych i przemarzniętych? A może zwykli rabusie liczący na łatwy łup i sprzyjającą im pogodę? Zbliżacie się do nich powoli i niedługo powinno się wyjaśnić kto zacz...
 
Biskup jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:47.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172