Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 01-09-2012, 21:30   #1
 
Nefarius's Avatar
 
Reputacja: 1 Nefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputację
[WFRP 2ed.] Krew dla boga krwi



Ścieżka Czempiona – Krew dla boga krwi


Rozdział I: Depcząc wroga jak robaka





Talabecland, wiosna roku 2520

-Na północ stąd znajduje się ścieżka, która prowadzi do Obelheim. Nazywamy ten szlak Starą leśną drogą, ale to niebezpieczna i daleka wyprawa panie.- przypadkowo podpytany mieszkaniec Lieske odpowiadał Eckhardtowi z szacunkiem należnym reprezentanta zakonu za jakiego się podawał. Zbroja ewidentnie wskazywała iż Eckhardt nie jest zwykłym najemnikiem szukającym mocnego trunku, ladacznic za gospodą w nocy i łatwego zarobku.
-To jakie pięć dni drogi pieszo, ale w ciężkiej zbroi mój panie nie będzie łatwo. To droga pełna wzniesień.- kontynuował mieszczanin -No i wiele zagrożeń na szlaku.- dodał po chwili nie odwracając wzroku od Eckhardta -Można spotkać po drodze banitów, czy innych skurczybyków napadających na podróżnych. No i od jakiegoś czasu po tamtych okolicach krąży banda zwierzoludzi. Podobno już rozgromili dwa patrole strażników dróg...- człek zdawał się nie wyobrażać dramatu.

Banda zwierzoludzi, którzy napadali i grozili okolicom brzmiała dla Eckhardta całkiem ciekawie i interesująco. Poczwary były niezłym wyzwaniem a skoro sprawiali problemy, to pewnie przewodził im jakiś inteligenty osobnik. To oznaczało, że w prosty sposób Schwartzchaut mógł zarobić a i przy okazji pokonać niezłego przeciwnika na chwałę Boga zniszczenia, wojen i krwi. Czuł, że Khorne, byłby zadowolony, gdyby poświęcono mu ofiarę z nieprzeciętnego zwierzoludzia.
-[i]Po pięciu, może sześciu dniach wyprawy dotrzesz panie do rozstaju dróg. Na wschód będzie prowadził wąski szlak do Obelheim, zaś idąc prosto dotrzesz do Uckrofurt, ale to już trzykrotnie dłuższa droga niż do Obelheim.
-Ci zwierzoludzie... To gdzie krążą?- Eckhardt chciał się upewnić.
-[i]Na zachód od Obelheim panie. Jest tam spory teren wzgórz, porośnięty niewielkimi lasami. Ponoć na tych terenach można ich odnaleźć.

Trzy dni później

-Akh... Ekkh... Sa... Sabij mnie...- Eckhardt czuł ogromną satysfakcję, kiedy ostatni z trójki bandytów błagał go o śmierć. Żaden z żałosnych wieśniaków, marzących o podbijaniu traktu i zdobywaniu złej sławy nie był dla Eckhardta wyzwaniem. Rycerz Boga Krwi wytarł z pogardą dwuręczniak o ubranie dogasającego banity. Nie zrobił mu tej przyjemności. Pastwił się i czerpał przyjemność z oglądania cierpienia nieszczęśnika. Chaosyta miał ruszyć w dalszą drogę, kiedy kątem oka dostrzegł coś co mocno go zaciekawiło. Krew, która obficie toczyła się z wielkiej rany na piersi nieszczęśnika utworzyła dość wyraźny symbol przypominający rogatą głowę byka, na tle której znajdowało się drzewo. Eckhardt nigdy nie widział takiego znaku. Po chwili ciągle spływająca krew utworzyła już zwyczajną kałużę. Sługa Khonra wziął głęboki wdech i rzucił ostatnie spojrzenie banicie, który na jego oczach wyzionął ducha. Ruszył w dalszą drogę.

Dwa dni później

Schwartzhaut stanął na rostaju dróg, o którym kilka dni temu wspominał mu przypadkowo zapytany mieszkaniec Lieske. Na północ biegł szlak prowadzący do Uckrofurt. Na wschód znajdowała się ścieżka prowadząca do Obelheim. Eckhardt musiał podjąć decyzję. Miały mu w tym pomóc porozrzucane bezwładnie flaki i bebechy tuż przy rozstaju należące prawdopodobnie do człowieka. W nasiąkniętej krwią glebie znajdowały się odciśnięte ślady kopyt, jednak nie zwierzęcia czworonożnego...

 
__________________
A na sektorach, śląski koran, spora sfora fanów śląskiej dumy, znów wszyscy na Ruch katować głosowe struny!

Ostatnio edytowane przez Nefarius : 02-09-2012 o 20:16.
Nefarius jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:24.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172