Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 15-11-2016, 00:58   #221
Dnc
 
Dnc's Avatar
 
Reputacja: 1 Dnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputację


To co się własnie wydarzyło gdy dał szanse Ojcowi Oddo na rzucenie zaklęcia aż nie mieściło się w małej główce niziołka. Nie potrafił przetrawic widoku zjadanego ślepca. Jego myśli się wyłączyły. Jakaś cześć jego zamknęła się i skupiła tylko na walce.
Niklaus nie zastanawiając się odpalił jeden strzał z procy za drugim.

Słyszał gdzieś jakby przez mgłe narzekanie Rolfa, że plan był inny:
- Jak to inny? Sami kazaliście mi do niego podejść! Rubus kazał...- odrzekł zrozpaczonym tonem zmieszany niziołek


 
Dnc jest offline  
Stary 15-11-2016, 09:21   #222
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
- Nie gadaj tylko wal w tą poczwarę Niklaus.- Rzucił przy naciąganiu kolejnej strzały do niziołka.
- Chyba, że chcesz być jego następnym posiłkiem.- Dodał myśląc, że może to obudzi w małym kompanie odrobinę skupienia.

- Markus! Wracaj. Przeszkadzać w strzelaniu będziesz a i tak przyjdzie do nas.- Spróbował ostatni raz przywołać wojaka do rozsądku.
 
Hakon jest offline  
Stary 15-11-2016, 19:06   #223
 
Ismerus's Avatar
 
Reputacja: 1 Ismerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputację
Wściekły Markus zaczął powoli podążać w kierunku przeciwnika. Nie chciał szarżował z tak dużej odległości, by nie tracić sił. Nie myślał nad konsekwencjami swoich czynów. Chciał tylko zabić minotaura i pomścić śmierć kapłana. Wtem, rozległ się głos, który podziałał na niego, jak kubeł zimnej wody:
- Markus! Wracaj. Przeszkadzać w strzelaniu będziesz a i tak przyjdzie do nas.

Leśnik zaparł się mocno nogami o ziemię. Dotarła do niego, głupota jego czynu i brak szans w walce. Przeklął w duchu swoją głupotę i żądze zemsty. Jak najprędzej wrócił do towarzyszy. Miał nadzieję, że zajęty jedzeniem minotaur, go nie zauważył.
 
Ismerus jest offline  
Stary 15-11-2016, 20:38   #224
Konto usunięte
 
Ulli's Avatar
 
Reputacja: 1 Ulli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputację
Makabryczny początek walki przy kurhanie nie wróżył nic dobrego. Co prawda minotaur chwilowo stracił zainteresowanie walką, ale nad drużyną szczególnie nad Niklausem zaciążyło odium niewinnie poświęconego życia kapłana Ulryka. Przytłaczająca atmosfera śmierci bijąca od kopca uściełanego ofiarnymi czaszkami wydawała się jeszcze bardziej przytłaczać. Czy Ulryk nie odwróci od nich swego oblicza? Mimo niepewności postanowili walczyć.

Pierwsza salwa okazała się więcej niż mizerna Trafił jedynie Niklaus i Rolf. Strzała Rolfa wbiła się w grubą warstwę skór pokrywającą stwora na coś na kształt skórzni zaś kamień Niklausa z głośnym stuknięciem odbił się od czaszki potwora tuż nad prawym okiem. Efekt był taki, że bestia zamrugała jakby przebudziła się ze snu po czym wyprostowała się na pełną wysokość pięciu metrów i zadęła w róg. Po Lesie Drakwald poniosło się echo zapraszając wszystkie stwory chaosu na upiorną ucztę. Mimo przerażenia strzelcy zdołali wystrzelić ponownie. Tym razem Rolf dobrze przymierzył. Strzała wbiła się głęboko w bark potwora.

To co nastąpiło potem Rolf i Niklaus pewnie długo zapamiętają. Minotaur wydał ryk pełen furii i ruszył galopem od którego drżała ziemia wprost na nich. Markus i Rubus ani drgnęli. Szczególnie zacięta mina Markusa zwiastowała walkę do ostatniej kropli krwi. Ta determinacja okazała się więcej niż pomocna bo stojący po jego bokach Rolf i Niklaus rzucili się do ucieczki niczym wypłoszone przez płochacza kuropatwy. Pozostawiony samemu sobie Markus skoncentrował się na odparciu szarży stwora kilkukrotnie większego od niego. Rubus ani myślał o wsparciu go i dalej dzierżył łuk, którym chyba nie za dobrze umiał się posługiwać. Jakby na potwierdzenie wypuścił kolejną strzałę która świsnęła minotaurowi koło ucha.

Minotaur wpadł uderzając od lewa do prawa zamachowym ciosem maczugi zdolnym zapewne przewrócić trolla. Na Markusa okazało się to jednak za mało! Drwal sparował cios cofając się pod jego impetem w tył a jego stopy zaryły w stratowanej setkami kopyt ziemi tworząc głębokie bruzdy. Rubus w tym czasie wypuścił kolejną strzałę z takim samym skutkiem jak poprzednio.

Jeśli chodzi o uciekinierów to cóż. Niklaus wpadł w okalające polanę krzaki z których zaczęły dochodził trwożliwe pojękiwania i szloch zaś same krzewy trzęsły się jakby buszowało w nich stado wiewiórek. Rolf w ostatniej chwili się zatrzymał. nie wiadomo co sprawiło, że łucznik znalazł w sobie odwagę. W każdym razie odwrócił się i napiął łuk zakładając strzałę na cięciwę. Co więcej trafił jednak już nie tak spektakularnie jak poprzednio. Strzała wbiła się płytko nie robiąc na minotaurze żadnego wrażenia.

Z lasu wokół tymczasem zaczęły dobiegać odległe wycia! Czyżby posiłki strażnika?

Jakby natchniony tymi odgłosami strażnik kurhanu, cały czas wyjąc i rycząc zasypał Markusa lawiną ciosów zdolnych kruszyć skały. Jeden z nich otarł się o klatkę piersiową drwala na momencik odbierając mu dech. Jakimś sobie znanym sposobem leśnik albo zbił większość z nich, albo uskoczył wprawiając przeciwnika w jeszcze większą wściekłość i sprawiając, że stał się nieostrożny. Na to zdawało się czekał Markus.

Gdy kolejny cios maczugi wbił się w ziemię obok niego tworząc spory krater w głowie topornika rozległ się głos.

Teraz!

Szykował się do tego uderzenia już wcześniej, więc na dany mu przez jakąś siłę wyższą sygnał uwolnił tylko zgromadzoną energię wyładowując cały gniew, strach i odrazę do plugastwa, które zabiło sługę Ulryka i miało zamiar pozabijać ich. Przez ułamek sekundy sądził, że przesadził. Miał wrażenie, że napięte jak postronki mięśnie pozrywają się i usłyszał jak przesuwają się kręgi jego kręgosłupa. Ciało jednak wytrzymało.


Cios miał piorunujący skutek. Ostrze topora trafiło w kolano zwierzęcej nogi bestii. Słychać było zgrzytnięcie ślizgającego się po kościach stalowego ostrza. Topór przeszedł przez ciało jak przez masło ciągnąc za sobą szeroki rozbryzg krwi i tkanki. Mimo zapewne porażającego bólu minotaur nie wydał żadnego dźwięku wskazującego na to, że coś go boli. Padł okaleczony na ziemię upuszczając maczugę. Próbował się podnieść na rękach, ale leśnik nie miał zamiaru mu na to pozwolić. Cios spadł na byczy kark przecinając zaimpregnowane brudem skóry i wgryzając się w gruby jak dwóch ludzi kark. Nie odciął wielkiego łba ale sprawił, że minotaur przestał się ruszać.

Było po wszystkim nie licząc odległego wycia, które znów się rozległo.
 
__________________
Zawsze zgadzać się z Clutterbane!

Ostatnio edytowane przez Ulli : 16-11-2016 o 19:22.
Ulli jest offline  
Stary 17-11-2016, 12:47   #225
Dnc
 
Dnc's Avatar
 
Reputacja: 1 Dnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputację


Niklaus gdy wracał po latach swych podróży do najgorszych rzeczy jakie go spotkały, a spotkało go wiele ohydnych i strasznych przygód, zawsze jako z jedne z pierwszych zdarzeń wspominał ich nie udaną akcję z zaczarowanie mintraura. No i oczywiscie to co się stało później. Wielki potwór zjadł tego ślepca, po prostu go zjadł! To się niziołkowi w głowie nie mieściło.


*

Teraz jednak niziołek ledwo potrafił się poruszać tak był sparalizowany strachem i tym co zobaczył. Pomału podchodził do towarzyszy.
Miał nadzieję, że nikt nie bedzie miał do niego pretensji że uciekł, w końcu nie każdy jest czarodziejem co się chroni magicznie przed strachem (Rubus na pewno znał takie potężne zaklęcie!) albo jest wielkim drwalem co zabija jednym ciosem Czarnego Szczura a drugim powala Wielkiego Mintraura. Rolf przeciez też się wystraszył potwora ale na szczescie w porę się opanował.
No a już na pewno nikt nie będzie miał pretensji że poszedł tam sam z kapłanem. Mogli iść razem z nim A nie jego samego, najslabszego wysyłać.

 

Ostatnio edytowane przez Dnc : 17-11-2016 o 13:05.
Dnc jest offline  
Stary 17-11-2016, 14:10   #226
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Hasmans stał oszołomiony tym co zaszło. Markus naprawdę był świetnym wojownikiem. Niklaus miał rację. Rubus niby go wspierał, ale leśnik sam w sumie poradził sobie z minotaurem. Sam Rolf nie za bardzo się przyczynił do pokonania bestii. Z początku był przerażony ale gdy uświadomił, że pozostawił przyjaciół w potrzebie opanował się i starał się wspomóc jak tylko umiał. Oczywiście najlepiej potrafił strzelać i chociaż dość celnie mu szło strzały były za słabymi pociskami na takiego przeciwnika.

Łowca podszedł do stojących nad trupem i rozglądał się po okolicy.
- Mam nadzieję, że z lasu nie zwali nam się stado jego pobratymców.- Oznajmił i popatrzył na podchodzącego niziołka.
- Musimy szybko znaleźć ten wisior ze snów Odo. Znajdźmy wejście do kurhanu.- Rzucił do towarzyszy i zaczął się rozglądać cały czas czujnie co jakiś czas rozglądając się czy nie nadciągają posiłki minotaura.

Hasmans trzyma cały czas przygotowany do strzału łuk i szuka śladów, które mogą doprowadzić do wejścia. Jeśli takowe jest może nawet mała ścieżka się zrobiła.
 
Hakon jest offline  
Stary 17-11-2016, 21:31   #227
Dnc
 
Dnc's Avatar
 
Reputacja: 1 Dnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputację


Niklaus z daleka okrązył stwora i kapłana. Nie chciał na to patrzeć, bał się ze znowu zwymiotuje... tak jak tam w krzakach.

- Też chciałem to zaproponować, przybańdzmy do tego kurchanu. - rzekł niziołek lecz po chwili się zreflektował

- Ale jak się wchodzi do takich kurchanów? Bo drzwi to ja nie widzę.... Trzeba będzie poszukać wśród tych czasek. Przyznać się muszę, że nigdy nie byłem w takim o to miejscu...

Niklaus podszedł do kurchanu i zaczął szukać jakiegoś wejscia czy czegokolwiek co by nie było czaszką. Robił to głównie dlatego by nie myśleć o trupie kapłana i o tym że zaraz może się tutaj zjawić wiecej potworów.
Niestety roztrzepany niziołek bardziej przerzucał z miejsca na miejsce czaszki niż szukał. Co jakiś czas odskakiwał gdy poznawał, że jedna z czasze jest mniejsza od reszty i z pewnością należała do jakiegoś niziołka...


 
Dnc jest offline  
Stary 19-11-2016, 18:35   #228
 
Ismerus's Avatar
 
Reputacja: 1 Ismerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputacjęIsmerus ma wspaniałą reputację
Topór, z wielkim trzaskiem, wbił się w kark bestii. Potwór przestał się ruszać. Walka była skończona. Adrenalina spadała. Dopiero teraz Markus poczuł ból w mięśniach. Ponadto dokuczała mu rana na piersi. Nie była poważna. Na szczęście oręż minotaura go jedynie musnął.


Spróbował wyjąć topór. Ciągnął i ciągnął, ale nie mógł go poruszyć. Widocznie siła uderzenia, musiała wbić go bardzo głęboko. Po chwili spróbował ponownie. Włożył w to całą swoją siłę. Broń zaczęła się ruszać. Po kilku sekundach już znajdowała się w rękach Markusa.


Leśnik przystanął. Starał się uspokoić oddech. Całe jego ciało, "wołało" by usiadł na trawie i chociaż na chwilę odpoczął. Ale nie mógł. Mieli zadanie do wykonania. Z oddali rozbrzmiewały dźwięki rogów. Wrogowie nadchodzili. Towarzysze musieli działać szybko, jeśli chcieli wejść do środka. Podszedł do reszty, którzy szukającej wejścia do kurhanu. Nie zważał na ból i ranę.
Nie znał się na kurhanach, dlatego nie mógł nic wnieść do poszukiwań. Mógł polegać jedynie na swoim wzroku i sile. Zaczął szukać wejścia, odgarniając kamienie ze zbocza.
 
Ismerus jest offline  
Stary 19-11-2016, 20:07   #229
Konto usunięte
 
Ulli's Avatar
 
Reputacja: 1 Ulli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputację
Po krótko trwającym przerzucaniu czaszek udało się ujawnić kamienną płytę zakrywającą wejście.Gdy ją odwalono wspólnymi siłami ukazał się korytarz wykuty w litej skale, którą obsypano ziemią tworząc kurhan. Z lasu otaczającego kurhan ciągle dobiegały przybliżające się wycia. Z braku lepszych pomysłów Niklaus zapalił latarnię i wszedł do grobowca. Wszak jak już zadano sobie tyle trudu głupio byłoby zawrócić.

Wewnątrz czuło się krwiożerczą obecność jakiejś potężnej siły. Rubus miał wrażenie jakby to coś próbowało zdusić jego magiczne zmysły. Nie zatracił zdolności widzenia magii, ale widział gorzej i słabiej odczuwał przepływające wiatry eteru.

Korytarz prowadzący do wejścia kończył się rozwidleniem. Na prawo i lewo odchodziły boczne korytarze.

Po namyśle zdecydowano się iść w ten lewy. Niklaus obserwujący uważnie otoczenie a makabrycznych freskach przedstawiających sceny rzezi zauważył element odróżniający się od reszty. Była to wystając nieco ze ściany czaszka. Bez zastanowienia chwycił za nią i pociągnął. Coś zgrzytnęło i kamienna ściana wsunęła się w podłogę odsłaniając przejście.

Korytarz wiódł dalej pod dziwnym kątem do kolejnego rozwidlenia. Przed sobą rozszerzał się w większą trójkątną komnatę na środku której wyciosana z kamienia znajdowała się fontanna krwi. Rzygacze były uczynione na kształt czaszek ustawionych na cokole z których lała się krew do basenu wokół. Chcąc się przyjrzeć ciekawski niziołek uczynił jeszcze jeden krok i wtedy na końcach korytarza na prawo i lewo z kałuż krwi powstały dziwne istoty w przybliżeniu humanoidalnego kształtu. Mając przed sobą żywe ofiary w postaci Niklausa i reszty drużyny rzuciły się by położyć kres ich życiu.

 
__________________
Zawsze zgadzać się z Clutterbane!

Ostatnio edytowane przez Ulli : 21-11-2016 o 16:57.
Ulli jest offline  
Stary 21-11-2016, 02:48   #230
Dnc
 
Dnc's Avatar
 
Reputacja: 1 Dnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputację


Weszli to środka i było baaardzo strasznie. Prawie straszniej niż na zewnątrz.
Czaszki, krew i potwory....
Zachciało się niziołkowi być poszukiwaczem przygód to teraz ma.

Niklaus na widok potworów zaczął się lekko wycofywać. Znowu jego ciekawość go pchnęła by szedł jako pierwszy a teraz żałował że topór Markusa, łuk Rolfa i czary Rubusa są tak daleko....

Licząc, że tamci przyspieszą sam cofając się zamachnął się kuszą i strzelił w kierunku krwistych postaci.

 
Dnc jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:22.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172