|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
20-06-2017, 23:13 | #341 |
Reputacja: 1 | - Lepiej będzie dla niego jeśli go poniesiecie, inaczej rana może zacząć znowu krwawić... - rzekł Abelard wskazując na Leo i pakując swoje manatki. |
21-06-2017, 07:35 | #342 |
Reputacja: 1 | - Kurwa, co jest?! - Oleg odmachnął się wymierzając serię chaotycznych plaskaczy w odpowiedzi na nie przestające atakować jego twarz zaskakująco miękkie, niziołcze dłonie. Podźwignął się gwałtownie sunąc plecami po ścianie, lecz gdy osiągnął pion całe pomieszczenie zaczęło się bezczelnie przechylać w lewo. Oleg biedaczysko starał się jak mógł ustać na nogach, rozpędzając się przy tym do pokracznego biegu. Po chwili nierównej walki z oszukańczą grawitacją Frietz po prostu upadł na beton, a że nabrał już prędkości upadek był głośny i bolesny. Jęcząc warkliwie i klnąc tak brzydko, jak tylko potrafił, obrócił się na plecy i chwytał to za odbite o beton biodro, to za odbity o Krasnoludzką piąchę czerep. |
21-06-2017, 09:08 | #343 |
Reputacja: 1 |
__________________ by dru' Ostatnio edytowane przez druidh : 21-06-2017 o 10:48. |
21-06-2017, 10:18 | #344 |
Reputacja: 1 |
Ostatnio edytowane przez Hakon : 21-06-2017 o 11:04. |
21-06-2017, 18:04 | #345 |
Reputacja: 1 | Cieżko ranny Diuk trzymając się za ranne ramię ruszył tunelem jako jeden z pierwszych. Tobołek z fantami zostawił pod czujnym okiem Detlefa, który podobnie jak "wolny kupiec" myślał o odzyskiwaniu przedmiotów z pokonanych. Idąc ciemnym tunelem Diuk schylał się by nie zahaczyć czołem w tępo ciosane belki stropu, przeklinał przy tym pod nosem. - Chodźmy już z tej pierdolonej nory. Łapa mi spuchła jak niedźwiedziu jaja na wiosnę.-
__________________ Man-o'-War Część I |
21-06-2017, 18:39 | #346 |
Reputacja: 1 | Bert wykonał rozkaz przełożonego i ruszył przodem. Jako że niziołki i krasnoludy lepiej widzą w półmroku, polecenie wydało się całkiem rozsądne. Truskawa starał się być bardzo czujny, gdyż dobrze pamiętał o strażniku w pustym budynku, a znając to łotrowskie nasienie, to mogła nie być ostatnia niespodzianka. |
21-06-2017, 20:23 | #347 |
Reputacja: 1 |
Ostatnio edytowane przez hen_cerbin : 21-06-2017 o 20:33. |
21-06-2017, 22:02 | #348 |
Reputacja: 1 | Walter pokiwał głową, w geście zrozumienia polecenia. Odwrócił się, by pomóc estalijczykowi wstać. Nie leżał on już jednak na podłodze. Zobaczył go, jak wspina się ślamazarnie po schodach. Po takich ranach? Czy on oszalał? Szybkimi, zwinnymi ruchami cyrkowiec pokonał schodki. Dopadł go w gabinecie. -Co tutaj robisz? Schodźmy szybko na dół.- powiedział do Leo. Nie dał on jednak za wygraną i zaczął szukać swojego ekwipunku. Po chwili go znalazł. Z góry i podwórza zaczęły dochodzić go hałasy. Ktoś się zorientował, że w mieszkaniu wybuchł pożar? Nie ważne, trzeba jak najszybciej wejść do tunelu. -Znalazłeś już? To chodź, chodź. Pomogę ci zejść. Te schody są cholernie śliskie. |
21-06-2017, 23:41 | #349 |
Reputacja: 1 |
__________________ by dru' |
22-06-2017, 00:09 | #350 |
Reputacja: 1 |
Ostatnio edytowane przez Hakon : 22-06-2017 o 08:48. |