Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 13-04-2018, 10:04   #121
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Żarł, żarł i zdechł...
Im chyba za długo i za dobrze się wiodło, bo w końcu świetny (przynajmniej na pozór) plan się sypnął. A wszystko przez niezdrową ciekawość. Ale tak się dzieje, gdy ktoś, zamiast cierpliwie czekać na efekty działalności staruszki, usiłuje wepchać nos tam, gdzie nie powinien.

Wilhelm jeszcze mocniej zaszył się w krzakach, a potem wyszeptał inkantację, dzięki której w pewnej odległości od pechowego Elmera miały się rozlegać odgłosy sugerujące, że właśnie tam ktoś buszuje w krzakach.
 
Kerm jest offline  
Stary 13-04-2018, 11:17   #122
 
Tom Atos's Avatar
 
Reputacja: 1 Tom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputację
Już, już babcia miała wywołać jakieś plugastwo z głębin ziemi, czy też otworzyć przejście do Pustkowi Chaosu, ale niestety przez nadgorliwość co poniektórych zrezygnowała chwilowo, ze swych bezecnych planów pozbawiając ich możliwości przyłapania jej "in flagranti", jak mawiają w Tilei.

Cóż było robić? Berwin mógł tylko czekać i mieć nadzieję, że kompani więcej nie będą hałasować.

A może Elmer wpadnie na pomysł, by udać jakieś zwierzę i zaskrzeczy jak sroka, zawyje jak wilk, albo zachrząka jak dziki wieprzek?
 
Tom Atos jest offline  
Stary 13-04-2018, 19:18   #123
 
Gob1in's Avatar
 
Reputacja: 1 Gob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputację
Hałas dochodzący z kierunku, gdzie udał się Elmer sprawił, że Estalijczyk zamarł bez ruchu. W ciemności ledwo widział sylwetkę sługi staruszki, który pobiegł sprawdzić źródło zamieszania.

Znajdujący się po drugiej stronie cmentarza de Ayolas niewiele mógł zrobić, żeby pomóc kompanowi, ale za to mógł obserwować kobietę i w razie potrzeby posłać bełt ze zdobycznej kuszy tam, gdzie trzeba.
 
__________________
I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee...
Gob1in jest offline  
Stary 13-04-2018, 21:42   #124
 
Komtur's Avatar
 
Reputacja: 1 Komtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputację
Elmer leżał w bajorku niczym kłoda, a jedynymi jego ruchami były gesty czarodzieja i cichutki szept. Próbował dzięki magicznym zdolnościom, wywołać odgłos kaczki. Oby Ranald, który go wpakował w tę kabałę, obdarzył go łaską.
 
Komtur jest offline  
Stary 14-04-2018, 20:52   #125
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
Ciszę nocną przerwał harmider wywołany przez zbudzone ze snu stado kaczek, co było efektem czaru rzuconego przez leżącego w błocie Elmera. Gdzieś całkiem blisko niego dał się także słyszeć hałas czyniony za sprawą Wilhelma, przez jakiegoś nocnego drapieżnika, który to postanowił sobie zapolować na kaczki. Dziwnym zbiegiem okoliczności, magiczne efekty wywołane prze obydwu czarodziei uzupełniły się, tworząc kamuflaż dla niezdarnego Lutefiksa...

Tymczasem nadal obserwujący cmentarzyk Santiago i Berwin widzieli, jak stara Stirganka podchodzi do podekscytowanego niemego Boyko, kładzie mu rękę na ramieniu i mówi kilka słów. Niestety obserwatorzy nie byli w stanie wychwycić tego, co Maria Luisa powiedziała do swojego sługi. Potem dwójka Stirgan ruszyła ścieżką wiodącą do obozowiska, kierując się do swojego wozu.
 
xeper jest offline  
Stary 15-04-2018, 10:35   #126
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Wilhelm przez dłuższą chwilę leżał bez ruchu i zastanawiał się, czy stara wiedźma domyśliła się, że usłyszane odgłosy nie były naturalnego pochodzenia i że ktoś śledził jej poczynania. Na wszelki jednak wypadek poczekał cierpliwie, aż mieszkańcy ostatniego wozu znikną mu z oczu, po czym wrócił do obozowiska okrężną drogą. Zdecydowanie nie chciał, by Boyko go zobaczył.

Następny dzień miał zamiar odpocząć po nocnych czuwaniach, a prócz tego potrenować nieco rzucanie czarów. I, oczywiście, pomagać Stirganom w codziennych pracach.
 
Kerm jest offline  
Stary 17-04-2018, 20:37   #127
 
Komtur's Avatar
 
Reputacja: 1 Komtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputację
Cudem, bo cudem ale strigańska para dała się zwieść. Elmer wylazł z bajora, co wcale nie poprawiło jego zapachu. Musiał się wysuszyć i to tak by nikt ze strigan się nie zorientował, że zaliczył kąpiel.
Gdy siedział już przy ognisku, to zastanawiał się czy czasem starucha nie wyczuła ich wiatrów magii? Było to możliwe i nie rokowało najlepiej w ich stosunkach z tym ludem.

Rankiem Elmer jak zwykle włóczył się tu i tam, szukając darmowego żarcia. Gdy już się najadł, to postanowił jeszcze raz odwiedzić cmentarz, być może napisy na grobach wyjaśnią nocną wycieczkę starej. Tym razem jednak był znacznie bardziej ostrożniejszy, wszak lepiej by nikt ze strigan go nie zobaczył.
 
Komtur jest offline  
Stary 17-04-2018, 23:24   #128
 
Gob1in's Avatar
 
Reputacja: 1 Gob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputację
Niezdarne podchody znalazły jednak swój mniej więcej szczęśliwy finał. Więcej - bowiem Stirganie zdawali się uspokojeni spłoszoną zwierzyną, mniej - gdyż nie dowiedzieli się niczego więcej, niż zobaczyli dotąd.

Z pewnością nocna wyprawa na cmentarz nie była zwyczajną sprawą i coś ze staruchą musiało na rzeczy być. Co - tego się jak dotąd nie dowiedzieli, ale Santiago był pewien, że nie była to osoba lubiąca po miejscach pochówku dla wypoczynku i rozprostowania kości chodzić... a może jednak? Tylko o czyje kości chodzi?

W czasie powrotu do obozowiska Estalijczyk spoglądał na Elmera i zastanawiał się jakiego pecha mieć trzeba, żeby skradając się w ciemności na stado drobiu wleźć...

* * *

Kolejnego dnia rozpoczął się zwykły dzień obozowej pracy, dlatego można było dać odpocząć głowie pełnej domysłów. Od czasu do czasu widząc wóz staruchy przychodziła nań refleksja, czy tej nocy jego mieszkanka ponownie wybierze się na cmentarz...
 
__________________
I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee...
Gob1in jest offline  
Stary 18-04-2018, 07:53   #129
 
Tom Atos's Avatar
 
Reputacja: 1 Tom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputację
Mało co tak złości człowieka, jak niepotrzebnie zarwana nocka. Miast spać jak Sigmar przykazał Berwin ślęczał w krzakach i po co? Żeby usłyszeć dzikie kaczki?

Nie licząc specjalnie na sukces przepatrywacz odczekał, aż starucha i jej ochroniarz znikną i poszedł obejrzeć sobie cmentarzyk.

Następnego dnia zamierzał się wyspać, by w nocy móc obserwować wóź starej kobiety.
 
Tom Atos jest offline  
Stary 19-04-2018, 20:41   #130
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
Wszystkie groby na cmentarzu były bezimienne. Na niektórych mogiłach leżały tylko kamienie, na których wyryta była data. Ale nie była to data śmierci, a czas kiedy topielca wyłowiono z wody i złożono do ziemi. Bez trudu można było odnaleźć grób, przy którym klęczała stara Stirganka. W miękkim gruncie wyraźnie odcisnęły się ślady jej kolan. Na tabliczce widniała data 10 Brauzeit 2510.

*

Dzień upłynął na zwyczajnej pracy przy obsłudze festynu, do której bohaterowie już nawykli. Każdy wiedział co robić, czas płynął szybko, po roboty było w bród. Wieczorem awanturnicy spotkali się tak jak dnia poprzedniego i znów obserwowali dziewiąty wóz. I tak samo jak poprzedniej nocy, Boyko i Maria Luisa, na kilka godzin przed świtem opuścili pojazd. Znów skierowali się ku cmentarzykowi zagubionemu wśród nadbrzeżnych trzcin. Boyko stanął na warcie, zwrócony plecami do cmentarza, a staruszka znów uklęknęła przy grobie z 2510 roku.
 
xeper jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:51.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172