Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 11-09-2018, 08:18   #61
 
Caleb's Avatar
 
Reputacja: 1 Caleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputację
Czekała na rozwój sytuacji. Bednarz prawidłowo to rozegrał. Skoro tamci nie mieli nic do ukrycia, równie dobrze mogli pokazać swój dobytek. Coś mówiło Cathelyn, że będzie inaczej. Cała sytuacja śmierdziała na milę i zaraz parę głów mogło zlecieć na ziemię. To z kolei było jej nawet na rękę, jako że zaczęła się już nudzić.
W jej dłoni przeskakiwał sztylet, a chart ledwo ustawał w miejscu. Tylko wypatrywała pretekstu.
 
Caleb jest offline  
Stary 11-09-2018, 09:24   #62
AJT
 
AJT's Avatar
 
Reputacja: 1 AJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputację
- Wybaczcie, ale na strażników też nie wyglądacie – rzucił w kierunku Rudolfa mężczyzna jednocześnie ściągając wór z pleców. – Po krzakach się czaicie, podróżnikom zmęczonym grozicie, gościnność okolicznych miejsc niebywała – narzekał dalej. – Może glejt byście chociaż ukazali zaświadczający waszym słowom, bo przecie macie, tak? – zapytał bardziej retorycznie rozwiązując wór. – Wedle życzenia, mój dobytek wam ukażę, ale broni nie oddamy, bo coś czuję, że byśmy skończyli tu w krzakach, coście właśnie wyszli i bez broni, i dobytku, i jeszcze z łbami rozwalonymi – burczał wyraźnie niezadowolony.

- Same figurki, ozdoby, i inne wyroby elfiaków, któreśmy jak już prawiłem, zakupiliśmy za granicami Imperialnymi – mężczyzna otworzył wór, a to co ujrzeli, tylko potwierdzało jego słowa. Poza wyrobami rzemieślników, nic nie spostrzegli. – Jak żeście dobre ludzie, nie złodzieje czyhający na podróżnych, to puścicie nas wolno. Jeśli nie, to zamiarów waszych będę już teraz pewnym – odwrócił ponownie wzrok w kierunku Abelarda.
 

Ostatnio edytowane przez AJT : 11-09-2018 o 15:00.
AJT jest offline  
Stary 11-09-2018, 14:06   #63
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Abelard pokiwał powoli głową w namyśle i zawiesił topór u pasa. Zdawali się być zwykłymi ludźmi którzy wracali z Bretonii... na elfach się nie znał, więc nie wnikał. Jednak... coś mu nie grało w tej historii...

- Wybaczcie mojemu... zapalczywemu towarzyszowi... ale przyznać musicie, że znajdujecie się teraz pod juryzdykcją prawa Imperialnego. - powiedział spokojnie - Z chęcią skierujemy was w stronę Kreutzhofen, lub do samego Pana tych ziem. Nie miejcie mi za złe jeśli osobiście sprawdzę pozostałe worki. Jak mówiłem nic wam nie grozi, ale wolę mieć pewność.[/i]

Po tych słowach nieśpiesznie postąpił w kierunku grupy. Miał zamiar przy okazji się im z bliska przyjrzeć przy okazji sprawdzania worków. Stan broni, odzieży, generalna aparycja, akcent... Wszystko co mogłoby przypiąć ich pod odpowiednie pochodzenie i status społeczny.
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!

Ostatnio edytowane przez Dhratlach : 13-09-2018 o 04:52.
Dhratlach jest offline  
Stary 11-09-2018, 14:54   #64
 
MrKroffin's Avatar
 
Reputacja: 1 MrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputację
Kasztaniak przeskakiwał nerwowo z nogi na nogę. Przygryzał raz po raz wargę. Stare nawyki robiły swoje, a sytuacja wydawała się nader podejrzana. Dałby sobie rękę uciąć, że poczciwi podróżnicy nie są tacy poczciwi i pod elfimi zabawkami kryją coś zgoła ciekawszego. Bo i który poczciwy podróżnik grozi potencjalnym rozbójnikom ledwie ich zobaczy?

Był gotowy i skupiony. Ręce pociły się z napięcia, trzymał kurczowo kuszę chętną do wystrzału. Gdyby był sam ze Strzałką już dawno skroiliby tych frajerów i bawili się do rana za ich bogactwa. Miał wielką nadzieję, że wyjdzie na jaw prawdziwa zawartość toreb i że będzie ona satysfakcjonująca.

- Jeden facet raz w Bretonii chuja miał od ud do skroni - zanucił ni z tego, ni z owego pod nosem. Już nie mógł się doczekać.
 

Ostatnio edytowane przez MrKroffin : 11-09-2018 o 14:58.
MrKroffin jest offline  
Stary 11-09-2018, 20:56   #65
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację

Rudolf zmarszczył brwi. Sytuacja nie szła chyba w dobrą stronę. Przypiął młot do pasa i podszedł do akolity.
- Spokojnie Abelardzie. To z całą pewnością nie są Ci ludzie, których mieliśmy złapać. Nie ma potrzeby, żebyśmy zbytnio się interesowali zawartością ich worków zwłaszcza, że na mój nos, nie ma tam, czego moglibyśmy szukać. Nie potrzebna nam jest tu awantura, bo może spłoszyć innych - szepnął do niego tak cicho, jak się dało. - Daj mi z nimi pogadać. Myślę, że łatwiej mi będzie znaleźć z nimi wspólny język, niż Tobie - wydają się być dość prostymi ludźmi.
 
Gladin jest offline  
Stary 11-09-2018, 22:43   #66
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
Robin nadal czekała. Bywało, że czaiła się w zasadzce godzinami, więc te kilka minut nie sprawiało jej różnicy. Nie napinała cięciwy jak niektórzy amatorzy - ręka zmęczyłaby się po kilku chwilach, zaczęłaby drżeć i bogowie tylko wiedzieliby gdzie by strzała poleciała. Ale trzymała ją na cięciwie, by w razie czego móc jednym płynnym ruchem podnieść łuk, wycelować i wystrzelić.
Jeśli tylko któryś z czwórki wykona agresywny ruch...
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin
hen_cerbin jest offline  
Stary 12-09-2018, 09:10   #67
 
Caleb's Avatar
 
Reputacja: 1 Caleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputację
Rzadko okazywała zainteresowanie, lecz tym razem jej wzrok uważnie śledził rozmowę. Istniało duże prawdopodobieństwo, że znaleźli poszukiwanych. Większość ludzi powinna się przestraszyć, widząc wychodzące znikąd postaci. I to bladym świtem. Gdyby kompania chciała komuś zrobić krzywdę, przecież i tak by to zrobiła. Tymczasem ci tutaj ewidentnie kręcili. Cathelyn obserwowała co zrobi Rudolf. Jednego była pewna. Musieli szybciej działać. Reszta bandy przebywała niebezpiecznie blisko.
 
Caleb jest offline  
Stary 13-09-2018, 04:51   #68
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Abelard zrobił pierwsze dwa kroki w kierunku nieznajomych, ale powstrzymał go Rudolf. Wyglądał na jakiego rzemieślinika, czy bogi wiedzą co. Po posturze pewnie kowal, rozbudowana klata od pracy i zapuszczona talia. Tak to by pasowało.

- Jako sługa Sigmara nie takie sytuacje widziały moje oczy. - powiedział bardzo cichym, szeleszczący i niezadowolonym szeptem wpatrując się chłodno w domniemanego rzemieślnika. Jak ojciec w dziecko które znowu coś zepsuło, po czym dodał - To zajmie chwilę.

Więcej nie patrzał na Rudolfa tylko uśmiechnął się pogodnie i ruszył w kierunku nieznajomych lekko rozkładając dłonie na boki w geście dobrych intencji.

- Z której części Imperium jesteście? - zapytał luźno będąc już przy nich - Spokojnie, sprawdzę tylko dwa worki, mój wybór, pobieżnie. Potem, jesteście wolni. Nawet wskażemy wam najłatwiejszą do nie zgubienia się drogę. Sigmar i Verena mi świadkiem.
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!
Dhratlach jest offline  
Stary 13-09-2018, 06:13   #69
 
waydack's Avatar
 
Reputacja: 1 waydack ma wspaniałą reputacjęwaydack ma wspaniałą reputacjęwaydack ma wspaniałą reputacjęwaydack ma wspaniałą reputacjęwaydack ma wspaniałą reputacjęwaydack ma wspaniałą reputacjęwaydack ma wspaniałą reputacjęwaydack ma wspaniałą reputacjęwaydack ma wspaniałą reputacjęwaydack ma wspaniałą reputacjęwaydack ma wspaniałą reputację
Jego towarzysze nie odpuszczali. Szczurołapowi niemal zrobiło się szkoda nieznajomych. Miał nadzieję, że wykażą się rozsądkiem i nie dojdzie do rozlewu krwi. Vermin w dalszym ciągu obserwował las. Jeśli tylko zauważy jakiś podejrzany ruch, da o tym znać Drago, który ostrzeże resztę przed nadciągającymi posiłkami.
 
waydack jest offline  
Stary 13-09-2018, 08:48   #70
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację

Rudolf nie zamierzał dać się zabić za niezdrową ciekawość. Zawrócił i ustawił się za Wolfgangiem tak, aby ten oddzielał go od Kasztaniaka. Krasnolud sprawiał wrażenie takiego, który mógłby posłać bełt ryzykując trafieniem w Bednarza, a było w co trafiać...
 
Gladin jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:18.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172