|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
11-09-2018, 08:18 | #61 |
Reputacja: 1 | Czekała na rozwój sytuacji. Bednarz prawidłowo to rozegrał. Skoro tamci nie mieli nic do ukrycia, równie dobrze mogli pokazać swój dobytek. Coś mówiło Cathelyn, że będzie inaczej. Cała sytuacja śmierdziała na milę i zaraz parę głów mogło zlecieć na ziemię. To z kolei było jej nawet na rękę, jako że zaczęła się już nudzić. |
11-09-2018, 09:24 | #62 |
Reputacja: 1 | - Wybaczcie, ale na strażników też nie wyglądacie – rzucił w kierunku Rudolfa mężczyzna jednocześnie ściągając wór z pleców. – Po krzakach się czaicie, podróżnikom zmęczonym grozicie, gościnność okolicznych miejsc niebywała – narzekał dalej. – Może glejt byście chociaż ukazali zaświadczający waszym słowom, bo przecie macie, tak? – zapytał bardziej retorycznie rozwiązując wór. – Wedle życzenia, mój dobytek wam ukażę, ale broni nie oddamy, bo coś czuję, że byśmy skończyli tu w krzakach, coście właśnie wyszli i bez broni, i dobytku, i jeszcze z łbami rozwalonymi – burczał wyraźnie niezadowolony. Ostatnio edytowane przez AJT : 11-09-2018 o 15:00. |
11-09-2018, 14:06 | #63 |
Reputacja: 1 |
__________________ Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem! Ostatnio edytowane przez Dhratlach : 13-09-2018 o 04:52. |
11-09-2018, 14:54 | #64 |
Reputacja: 1 | Kasztaniak przeskakiwał nerwowo z nogi na nogę. Przygryzał raz po raz wargę. Stare nawyki robiły swoje, a sytuacja wydawała się nader podejrzana. Dałby sobie rękę uciąć, że poczciwi podróżnicy nie są tacy poczciwi i pod elfimi zabawkami kryją coś zgoła ciekawszego. Bo i który poczciwy podróżnik grozi potencjalnym rozbójnikom ledwie ich zobaczy? Ostatnio edytowane przez MrKroffin : 11-09-2018 o 14:58. |
11-09-2018, 20:56 | #65 |
Reputacja: 1 |
|
11-09-2018, 22:43 | #66 |
Reputacja: 1 |
|
12-09-2018, 09:10 | #67 |
Reputacja: 1 | Rzadko okazywała zainteresowanie, lecz tym razem jej wzrok uważnie śledził rozmowę. Istniało duże prawdopodobieństwo, że znaleźli poszukiwanych. Większość ludzi powinna się przestraszyć, widząc wychodzące znikąd postaci. I to bladym świtem. Gdyby kompania chciała komuś zrobić krzywdę, przecież i tak by to zrobiła. Tymczasem ci tutaj ewidentnie kręcili. Cathelyn obserwowała co zrobi Rudolf. Jednego była pewna. Musieli szybciej działać. Reszta bandy przebywała niebezpiecznie blisko. |
13-09-2018, 04:51 | #68 |
Reputacja: 1 |
__________________ Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem! |
13-09-2018, 06:13 | #69 |
Reputacja: 1 |
|
13-09-2018, 08:48 | #70 |
Reputacja: 1 |
|