|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
08-02-2020, 09:01 | #241 |
Reputacja: 1 |
|
08-02-2020, 09:19 | #242 |
Reputacja: 1 | Felix walczył nieco zachowawczo oszczędzając siły na dalsze oblężenie, ale gdy jeden ze szkieletów dotkliwie zranił Olivie, a Hans ruszył jej na pomoc sytuacja znacznie się pogorszyła. Ten jeden cios unieszkodliwił dwójkę broniących. Jakby tego było mało, kolejni przeciwnicy wdrapywali się na mur.
__________________ Our sugar is Yours, friend. |
09-02-2020, 12:47 | #243 |
Reputacja: 1 | Wszystko szło źle. Horda, kierowana jakąś złośliwą inteligencją wydawała się nic nie robić z wysokich murów wioski, ani z wysiłków obrońców usiłujących powstrzymać trupy przed wtargnięciem na koronę muru. Karl widział rosnące w oczach sterty ciał, po których wspinały się wciąż nowe fale żyjących, animowanych złą magią kościotrupów o oczach gorejących zielenią.
__________________ Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est |
09-02-2020, 15:12 | #244 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
|
09-02-2020, 23:13 | #245 |
Reputacja: 1 |
|
10-02-2020, 13:16 | #246 |
Reputacja: 1 | Noc 22 Brauzeit 2518 KI, mur Herrendorfu Mgnienie oka jakie Franz spędził aby rozejrzeć się wokół o mało nie kosztowało go życia. Truposz przed nim wyłonił się o wiele szybciej niż się tego stary traper spodziewał, toteż cios jaki wyprowdził w szkielet był bardzo spóźniony i ostrze topora dalece rozminęło się z czerepem umarlaka. Szczęściem całym Morr musiał mieć w opiece swego sługę, bo martwiak musiał wyraźnie słabować w ręku, bo machnąwszy zardzewiałym żelazem tak niefortunnie to uczynił, że nie trafifszy Mauera tak za ciosem poszedł iż w spadł z muru, tam skąd wylazł. Franz wiedział, że choć pod Morrową opieką był, to próżnować nie może, a jego panu miłą ta walka jest, bo przeciw wynaturzeniom okrutnym oręż dzierżył. Tedy nie próżnował jeno dalej żelazem wywijać zaczął, nie oglądając się na nikogo i takoż nawet nie zooczył, jak Hans daje drapaka z muru, jak pan Niers drze się w niebogłosy rozkazy rzucając. Jedno tylko wiedział, że mus im było kurwich synów z muru zepchnąć a z morrową pomocą Saxa wróci z oliwą i odpędzą ogniem martwych, tak jak uczynili przy bramie. Ta nadzieja sił mu przydawała w walce, bo skąd mógł wiedzieć, że dziewka tymczasem w inne opresje wpadła pomiędzy chatami Herrendorfu, i że Hans za nią polazł, i że kuzynka Sędziego raniona została. Oj srodze by się przemytnik podłamał, gdyby to wszystko ujrzał, ale szcześciem całym w taki szał wpadł iż zajedno mu stawało, czy samojeden czy z całym regimentem Reiklandu ramię w ramię walczył przeciw złemu, bo przecie nie było tajamnicą dla nikogo w wojennym rzemiośle uczonym, że jeśli martwi przez mur przelezą, tedy ich jedynie łaska boska ocali, a tej lepiej na sprawdzenie nie wystawiać było. |
17-02-2020, 16:17 | #247 |
Reputacja: 1 |
__________________ Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est |
17-02-2020, 18:51 | #248 |
Reputacja: 1 | Felix walczył z uporem maniaka nie ważąc się cofnąć nawet o krok. W końcu jeśli zawiedzie i truposze przedrą si przez mury, los Saxy zostanie przypieczętowany. Wtedy będzie to jego wina.
__________________ Our sugar is Yours, friend. Ostatnio edytowane przez Cattus : 17-02-2020 o 21:33. |
17-02-2020, 23:03 | #249 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
Ostatnio edytowane przez Ketharian : 17-02-2020 o 23:08. Powód: stylistyka |
18-02-2020, 18:11 | #250 |
Reputacja: 1 | Chaos. Upajający chaos bitwy. Karl uwielbiał te uczucie.
__________________ Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est |