|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
01-10-2019, 21:21 | #81 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
|
04-10-2019, 19:25 | #82 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
|
05-10-2019, 10:32 | #83 |
Reputacja: 1 | Felix krytycznie przyjrzał się goblinim trupom, jednak bardziej niż one same interesowały go ślady pozostawione po walce, a w szczególności po zwycięskiej drużynie. Rozmiar i kształt butów, głębokość i długość kroków określające wagę i wielkość. Czy mieli konie? W całym tym zadeptanym pobojowisku było to utrudnione, ale nie niemożliwe do określenia. Tak, jak i kierunek w którym oddaliła się zwycięska grupa, która albo nie poniosła strat, albo zabrała swoich zmarłych ze sobą.
__________________ Our sugar is Yours, friend. |
05-10-2019, 20:01 | #84 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
|
05-10-2019, 21:07 | #85 |
Reputacja: 1 |
|
05-10-2019, 21:44 | #86 |
Reputacja: 1 | - W tym bałaganie? Nie ma szans. Zaatakowała ich mocna grupa. - Felix odpowiedział Olivii. - Konie były, wiec konni pewnie też. Przeca ich nie wlekli za sobą na pokaz. Ile? Nie wiem. Bałagan. Kiedy? Więcej niż dzień bo zaczęły dobrze śmierdzieć. - Kontynuował kiedy lokalna magiczka zakładała dziwaczną maskę. Pewnie aby uchronić się przed smrodem gnijących trupów. Sprytnie.
__________________ Our sugar is Yours, friend. |
06-10-2019, 09:57 | #87 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
|
06-10-2019, 11:45 | #88 |
Reputacja: 1 |
Służka z obrzydzeniem i fascynacją patrzyła na te martwe istoty. Powoli opowieści jakie opowiadała jej matka i członkowie karawany z jakąś kiedyś mieszkała stawały się rzeczywistością. Potwory w lesie, porywające ludzi i zjadający ich żywcem. |
06-10-2019, 13:17 | #89 |
Reputacja: 1 | - Może gobliny. Może insza cholera. Tak czy inaczej trzeba mieć się na baczności. - Felix odpowiedział Saxie, ale mówił na tyle głośno, żeby słyszeli go wszyscy.
__________________ Our sugar is Yours, friend. Ostatnio edytowane przez Cattus : 06-10-2019 o 13:44. |
06-10-2019, 14:04 | #90 |
Reputacja: 1 | Karl spokojnie przyglądał się powieszonym wronom. Podjechał koniem pod drzewo, uśmiechnął się i osłaniając dłonią oczy, zaczął śledzić horyzont, ze szczególnym uwzględnieniem pól i okolicznych łąk.
__________________ Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est |