Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 08-10-2022, 21:05   #101
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Widząc że inne Snotty atakują inne szkielety postanowił być wspaniałomyślny i zaatakować tego szkileta co go więcej snotów atakuję miast tegóż co go sobie upatrzał wcześniej!
 
Brilchan jest offline  
Stary 09-10-2022, 12:17   #102
 
Marrrt's Avatar
 
Reputacja: 1 Marrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputację
Rozochocony kolejnym sukcesem stada jakim było Kamulcowe rozbicie następnego wroga, Czmych dobył zdobyczny młotek, dosiadł swego wiernego wierzchowca i wskazawszy mu cel, którym był losowo wybrany szkielet, zaszarżował nań. A przynajmniej taki miał plan.
 
__________________
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy"
Benjamin Franklin
Marrrt jest offline  
Stary 09-10-2022, 20:44   #103
 
Elenorsar's Avatar
 
Reputacja: 1 Elenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwu
Och snot biedny, chciałby wzionć wiencej niż uniesie. Tak to u Trartexa już bywało. Wór swój miał i pakował w niego tyle ile siem dało. Ile to razy snot uciekał ze swojom zdobyczom, aby później ledwo jom ciongnonc wyrzucał fanty za siebie, widzonc jak ktoś go goni. No ile razy... tak, chyba tyle... Tak i teraz snot popaczał na swój wór. Może i by lepiej kilka noży tu zostawić? Może nie, poczeka jeszcze, może coś wymyśli.

Chciwi snot oczywista chciałby jeszcze maczuga wzionć, ale nie miał, gdzie jej tu włożyć, wienc co by tu zrobić? Trartex problem miał. Zostawił wienc maczuga tam, gdzie ona leżała.

Kulki? Jagody? Może i tak. Ale Trartex bał siem ich spróbować pierwszy. Poczeka na kogo, kto siem na tym zna, albo kto głupi, aby próbować, a na razie weźmie on ten dzban, co go Czmych chciał łoszukać z tym dżynem. I co to on za skarb tam znalazł. Gorzałka jak siem patrzy. Przecie to lepsze niż kamyki złote. Na wspomnienia o babce, aż mu łezka z oka poleciała. Nie rozpaczał on długo, bo chwilem później mu siem już o babce zapomniało.

Snot miał łyknomć gorzałki, ale zanim tego łyka wzioł, to wpadł na pewien plan. Ot co, handlu dokona tym co nakradł... znaczy słusznie sobie przywłaszczył. Plan był taki wziołby on te noże, ten dzban i tom maczugem. Noży co ma za dużo schowałby w tym pudle co na drabinie leży, paczajonc co też w środku jest. I tak z gorzałkom, maczugom i nożami, co by mu nie cionżyło wróciłby siem do snotów, głównie tych dwóch co zwierzaki majom. Może który z nich wymieniłby. Żabol lub jaszczurka na gorzałka i inne fanty? Tak, tak. Plan był dobry. Trartex wiencej fantów mógłby wzionć. Oczywiście Trartex nie omieszkałby by nie zajrzeć do tych dziwnych urzondzeń co je mijał. Może tam co ciekawego znajdzie. W sumie jak już do snotów zejdzie to może powiedzieć, że "zaklepane". Może akurat siem uda. Tak jak zaplanował, to w nagrodę za dobre planowanie dzbana łyka postanowił wzionć i zrobić jak w plan ustalił.
 
Elenorsar jest offline  
Stary 09-10-2022, 21:05   #104
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację

Przykurcz lawirował by przypadkiem siem na co nie natknonć. Słój wielce go ciekawił, ale bojał siem go otworzyć. W środku jakaś ciemna i gensta woda była, a w niej pływały grudki czegoś? Może to kamyki, które trzeba oczyścić? A może kawałki czegoś smacznego? A może jakiś metal? No jak stało na stole z kamykiem i metalami, to co innego to mogło być? Wienc to chyba metalowe kawałki ciasta som. Dotarł do stołu i siem przyjrzał.

Od razu zauważył dziwne renkawice. Były czarne, duże i wyglondały złowróżebnie. Nie wiadomo z czego były zrobione, bo nie przypominały niczego, co snot wcześniej widział. Zastanawiał się, czy je dotknonć i sprawdzić. Dalej, gdzie dwa szkielety były, widział penknienty miecz. Na co komu penkniety miecz?


Znalazł jeszcze jakonś ksionżkem wyglondajoncom na starom i zamknientom flaszkem, w której jakiś ciemny płyn był.
A nad stołem jakoweś stalowe liny zwisały z sufitu.

Gobelin chciał ubić kolejnego szkieleta, ale gdy siem obejrzał przez ramiem, czy inni za nim idom, to okazało siem, że jest sam. Sam na sam ze szkieletem, co stoi przy kowadle. Niby ten szkielet nie miał żadnej broni, jedno na kowadle jakiś nożyk leżał. Ale kto wie, czy to nie podpucha, i gdy tylko Gobelin podejdzie zbyt blisko, to on cap za sztylet i biednego snota jak na rożen nadzieje? Skubany skubaniec...




Zdecydował siem pobiec jednak w stronem Kamulca.

Czmych chwycił młot w dłoń, skoczył na Krostkę, Krostka skoczyła na szkieleta, szkielet wyzionoł ducha. No, przynajmniej byłby go wyzionoł, gdyby go miał. Ale nie miał, to nie wyzionoł. Ale nie ruszał siem i nie wierzgał i nie bił, no to chyba martwy był. Nawet martwiejszy.

Szmælc wzioł po drodze swojom żabem, coby targała wiencej rzeczy. Skwapliwie podyrdał do kowadła, co stało najbliżej. Na tym kowadle leżał duży miecz.

Samo kowadło wyglondało na duże, cienżkie i solidne. Kawał żelastwa, na pewno dałoby siem dobrze przehandlować. Jego zwierzak pewnie dałby radem go wzionć, ale handlarz musiał ocenić, czy warto go tym obcionżać. Z drugiej strony, zawsze mógł je potem gdzie zostawić.
Wielki miecz wyglondał na dobrom rzecz. Gdyby nadal żyli z orkami, to by go mógł dobrze wymieniać, ale tutaj... mało kto go dźwignie. No Kamulec to wiadomo, ale ten już jakimś wielki toporem wywijał. Wiencej rzeczy tu nie znalazł.
Pociongnoł nosem. Czuł grzyby, ale jeszcze ich nie widział.

Jako, że blisko miał do stołu, przy którym Epigobleusz siem znajdował, to szybko sprawdził, co tam leży. Ale nic nie było. No to po co inżynier stał i siem tam bezmyślnie gapiał? Przez niego Szmælc tylko czas zmarnował, sprawdzajonc co na stole leży!

Kamulec uzbrojon w wielgachny topór zadowolon grzmotnoł kolejnego truposza, aż drzazgi poszły. Łup! I z szkieleta ino wióry ostały siem. Obok stało takie koło na stojaku.


Test int 63/14
Nie wiadomo, po co ono tutaj. Może siem zepsuło i ktoś je chciał naprawić?
Obok leżało coś, co wyglondało jak do ostrzenia broni.


Ale nowy topór Kamulca ostry był i ostrzenia nie potrzebował. Rozglondnoł siem. Były już tylko dwa szkielety. Dobrze szło!

Szmælc rozglondał siem i myślał. Może tam, gdzie Czmych coś się znajdzie? Może tam, gdzie Kamulec? Może tam, gdzie był albo gdzie teraz jest Przykurcz? Gdzie najpierw pognać? Bezpieczniej tam, gdzie szkielety już ubite chyba? Musiał zdecydować. Mógł też pójść dalej, gdzie jeszcze żaden snot nie był. Pierwszy fanty by zgarnoł, ale ryzyko najwienksze. To może jednak z tyłu zbierać resztki, ale bezpiecznie?

Przynajmniej dzienki temu, że linem na nowo przyczepił, do jaskini wchodziły kolejne snoty. Teraz to już ich dużo! Jeszczem chwila i zdobendom przewagem liczebnom!



___________________________

Trartex ucieszon swom przebiegłościom łyknoł tego dżynu, co go znalazł. I zobaczył, że dżyn był dobry. Lepszy, niż gorzała babuni. O, za taki dżyn to dobrom wymianem można zrobić.
Pudło, do którego zatachał fanty puste było. Trochem to smutne, ale przynajmniej wiencej rzeczów siem tam zmieści. Wzioł wienc maczugem, gorzałem i tyle noży, żeby mu cienżko nie było i ruszył.
Test Int 47/15

Maszyny nie wiedział do czego służom.


Ale jedna miała coś, czym można było pokrencić, a druga coś, czym można ciongnoć. Mógł spróbować, albo iść dalej. A przy maszynach stał kolejny szkielet, brrr.... No to może lepiej w dół iść...

Nagle siem zdziwił bardzo, bo jakiś inny snot stał przy wyjściu z tunelu i gapił siem na szkieleta.

 
Gladin jest offline  
Stary 10-10-2022, 08:22   #105
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Toporzysko było pikne... i piknie szkieleta rozkawałkowało na kawałeczki malusie.
Kamulec uśmiechnąć szerooooko i pogładzić toporzysko, jako że dobra broń to była.
Potem snot się rozejrzeć dokoła, by znaleźć kolejny cel dla topora.
Koło na groźne nie wyglądać, więc Kamulec wziąć tylko jeden pilnik i ruszyć na kolejny szkielet.
 
Kerm jest offline  
Stary 10-10-2022, 09:28   #106
 
Marrrt's Avatar
 
Reputacja: 1 Marrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputację
Upojony kolejnym sukcesem snotliński przepatrywacz niewiele myśląc zabrał następną czaszkę i ruszył wzdłuż północnej ściany pomieszczenia. Na środku były jeszcze co prawda szkielety. Ale były dwa blisko siebie. Co oznaczało, że lepiej tak wielką armię zostawić ciężkiej snotlińskiej piechocie w postaci Kamulca. A samemu ogarnąć, czy aby z tyłu kościaków nie czai się więcej.
 
__________________
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy"
Benjamin Franklin
Marrrt jest offline  
Stary 10-10-2022, 14:06   #107
 
Pliman's Avatar
 
Reputacja: 1 Pliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputację
Ila tu dobrów wszelakich! Oczy Kinola aż zabłyszczały z chciwości. Szczególnie, że na kolejnym stołu doszczegł jakieś błyszczonce cusie. Chyba kolejne kamyki! Serce aż szybciej zabiło z ekscytacyji. Czeba było jakowyś plan ułożyć co pierwej, a co po tym. Kamyki kusili, ale bliżej byli stół i renkawice.

Miecz połaman, to szkoda na niego czasu.

Pierwej przymierzy renkawice. Jak bedom na niego nie pasowali, to ich nie bedzie wiency ruszał, a jakby byli dobre, to zabierze. Ale chyba som za wielkie. To na ludzia zdawało siem, może na łorka by tyż wleźli.

Dali była ksionżka. Tylko na co mu łona jak łon anałfabeta. To nie bierze. Może Dayo abo Wszobój coś dadzom radem przeczytać. Chociaż w sumie to Epigo... Egipo..., Epilog... No ten co siem trudno nazywa i Gobelin chyba tyż czytać umiejom. Abo i nie umiejom. Przykurcz nie umioł na pewno. A czasu co by siem teraz nauczyć chyba za mało było. Chociaż w sumie to nie wiedział ila czasu trza siem uczyć czytać. Ale nawet jak krótko to i tak som tu ciekawsze rzeczy niż ksionżka.

Z sufitu liny z zielastwa wisieli. Co by siem wspinać? To może później.

Zamknienta flaszka. Otworzyć trza i powonchać. Może tam co dobre?

Słój pod pachom. Niech se dali tam zostanie.

Jak tu skończy to biegiem do świecidełków. Taki mioł plan.
 
__________________
Cóż może zmienić naturę człowieka?

Ostatnio edytowane przez Pliman : 10-10-2022 o 14:12.
Pliman jest offline  
Stary 10-10-2022, 21:08   #108
 
Mocny's Avatar
 
Reputacja: 1 Mocny ma wspaniałą reputacjęMocny ma wspaniałą reputacjęMocny ma wspaniałą reputacjęMocny ma wspaniałą reputacjęMocny ma wspaniałą reputacjęMocny ma wspaniałą reputacjęMocny ma wspaniałą reputacjęMocny ma wspaniałą reputacjęMocny ma wspaniałą reputacjęMocny ma wspaniałą reputacjęMocny ma wspaniałą reputację
Epigobleusz przymulił na chwilę myślomc o najnowszym konstrukcie. - Snotleka! - krzyknom tryumfalnie i pobiegł w stronem dużego koła. Wiedział co to… To koło nowego tarana, który stworzy z tego koła. Wpierw rozejrzał się czy nie powinien czegoś tym kołem naostrzyć i czy może nie ma coś ciekawszego niż to koło. Jakby spojrzał na coś ciekawego to przecie taran zaczeka. A jak nie to koło trza obrócić, a do stojaka z jednej strony domontować jakie ostre rzeczy, a z drugiej coś żeby prowadzić, a najlepiej, żeby można którymś zwierzęciem popchnomć z rozpędu na wroga.
 
Mocny jest offline  
Stary 11-10-2022, 10:06   #109
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
Nieufniem przyglomdał siem Znachór poczynaniom swoich pobramtymców. Nie mniał roboty, bom szczemśliwie snoty krzydwy sobiem nie robiły - a przynajmniej Wszobój siem im za dokładnie nie przypatrzał, bo i po com sobie romboty szukać, jak można stać i się paczać - takżem było dobrze.

Wszobój dopierom jak snoty zajęły siem ostatnimi kościełakami tom zdecydowau siem rozejrzemć. Powoli i nieśpieszniem poszemdł w głomp pomnieszczenia. Rozglomdał siem za słoiami i fiolkami. Alem zaimteresował siem tym com leżało przy Przykurczu. Ksiomszka jak nic. Westchnoł Wszobój, wspominajomc czasy kiedy jakom uczeń robił za podstawkę pod ksiomszkę.

Tak to znachór poszemdł obejrzeć ksiomszkę.
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline  
Stary 11-10-2022, 13:21   #110
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Być pirwszym! Tu jusz stracone, ale tam być pirwszym. Tam ruszoć gdzi żadyn snot nie był! Być jednym z pirwszych znaczy siem, bo dzienki jemu snoty wspinoły siem i zbieroły. Byli liczebnom przewagom! Czo z techo, że kszyknoł linem zrzucajonć że głupi Czmych linem zabroł, a on Szmaelc im zrzuco i że linu dobra po jednem siem wspinoć? Kto dobry dla snota temu snot dobry!

Głembiej iść, gdzi grzypa czuł! Głodnem był i zwierza jego tysz, wienc do grzyba narwać pełen wór jak dobrem i tyle bendzie! Jedzeniem kaszdy potrzebować, a łon siem znoł. Czo z techo sze oni zbiorom co fajnem tu jak przechandlujom na jedzenie u niego?

Grzyp był jego i z myślom o grzypie szypko szypko ku miemu biegł. Jak jadalnym na surowo tym lepij! Jak bendom grzypy co fajnie po nich czuć też dobrem... z Wszobujem siem dogada i będzi co dalej handlować dalej! Paczałki mieć łotwarte żarełka wypatrujonc. Kaszdy jeść musi, a czuć dobrem siem też lubi i w tym bisnes widzioł!
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!

Ostatnio edytowane przez Dhratlach : 12-10-2022 o 06:34.
Dhratlach jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:30.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172