|
Sesje RPG - DnD Wybierz się w podróż poprzez Multiwersum, gdzie krzyżują się różne światy i plany istnienia. Stań się jednym z podróżników przemierzającym ścieżki magii, lochów i smoków. Wejdź w bogaty świat D&D i zapomnij o rzeczywistości... |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
21-07-2023, 12:36 | #21 |
Administrator Reputacja: 1 |
|
21-07-2023, 14:18 | #22 |
Reputacja: 1 | Gog spojrzał na swojego pobratymca z mieszaniną zaskoczenia i politowania. Przez chwilę poczuł się jak ojciec dojrzewającego syna, którego matka właśnie zagoniła go, aby wytłumaczył gówniakowi „te sprawy”, bo idzie na pierwszą randkę. Już miał otwierać usta i powiedzieć mu, że na takie sytuacje są pewne zabezpieczania a ludzcy magowie to znają nawet takie jedno fajne zaklęcie, ale wcześnie wtrącił się magik. - Co?! - Gog przez chwile był wyraźnie zaskoczony wyjaśnieniami Raifa, zaraz jednak na twarzy zagościł mu wyraz głębokiego zrozumienia problemu. - Znaczy, że zgrywa niedostępną. Rozumiem… Cóż, to w sumie było do przewidzenia… - Z głębokiego zamyślenia wyrwał go widok wyrazu twarzy magika - Ohh, nie martw się. Wytłumaczę Ci jak to działa, jak podrośniesz. Za to, co do całej reszty masz rację. Nie należy mówić nikomu zbyt otwarcie o naszym zadaniu, zanim nie dowiemy się czegoś więcej i nie potwierdzimy jej wersji. Zwłaszcza przedstawicielom władzy. Co zaś się tyczy zapłaty i ewentualnych problemów z rozliczeniami, to cóż… - Gog wypluł z ust niedopałek cygara, wyciągnął skądś następne i wielgachnym nożem ostentacyjnie uciął końcówkę. Odprowadził ją wzrokiem, kiedy spadała na zimie i splunął zielono brązową flegmą. - Na „takie” sprawy też są zabezpieczenia... - |
22-07-2023, 14:26 | #23 |
Reputacja: 1 |
__________________ Cóż może zmienić naturę człowieka? Ostatnio edytowane przez Pliman : 22-07-2023 o 14:36. |
24-07-2023, 11:26 | #24 |
Reputacja: 1 |
__________________ Beware he who would deny you access to information, for in his heart he dreams himself your master. - Commisioner Pravin Lal, Alpha Centauri Ostatnio edytowane przez Highlander : 24-07-2023 o 13:58. |
24-07-2023, 18:47 | #25 |
Reputacja: 1 | Gog spędził dłuższą chwilę przed zatrzaśniętymi drzwiami ratusza, starając się doprowadzić swój mózg do stanu używalności po werbalnym ataku, jakiego doznał. W końcu podniósł z ziemi cygaro, które wypadło rozdziawionych ust, otrzepał je staranie, odsunął się od budynku kilka kroków i zmierzył go wzrokiem. - Taki ładny mają tu te ratusz. - mrugnął do sibie pod nosem zapalając od nowa cygaro - Ściany takie drewniane, dach taki słomiany… Wszystko to takie nie za… - Jego rozmarzone pomruki przerwało coś ocierające się o jego nogi. Spojrzał w dół (nie to żeby wcześniej jego wzrok sięgał specjalnie wysoko) i zobaczył czarnego jak smoła kota, który mrucząc i prężąc ogon wyraźnie się do niego przymilał. Gog od razu się rozpromienił. Z jakiegoś powodu te zwierzaki zawsze go lubiły i z wzajemnością. Jak to mówią „kot zawsze chadza własnymi drogami”, co Gogowi zawsze imponowało. Wyskrobał gdzieś z przepastnych kieszeni swojego ubrania kawałka suszonego mięsa i dla kocurowi, drapiąc go przy tym za uszami. - No witaj! Mieszkasz tu? - Kot odpowiedział znużonym, zrezygnowanym spojrzeniem i wrócił do swojego smakołyka. - Taaa… Doskonale Cię rozumiem. Ale dzisiaj oszczędziłeś tej dziurze akcji gaśniczej, konieczności odbudowy ratusza i wyboru nowego burmistrza. Możesz być z siebie dumny. - Zwierzak, który zdążył już uporać się z mięsem w odpowiedzi usiadł i spojrzał na niego przekręcając łebek, wyraźnie czekając na następną porcje. Którą rzecz jasna dostał. - Ale zrób coś dla mnie. Chociaż naszczaj chujowi do butów. - Parę chwilę później znów był ze swoimi nowymi kompanami i nawet się nie silił na relacje z „rozmowy”, bo słyszała ją cała wioska. Zamiast tego, postanowił rzucić kilka słów samokrytyki, coby wiedzieli, że jest z niego inteligent i to z klasą. - Cóż Panowie, jestem zmuszony odszczekać to co wcześnie powiedziałem. W żadnym szanującym się burdelu nigdy by coś takiego mnie nie spotykało. We wszystkich pozostałych co najwyżej w jednym, jedynym przypadku a przecież nie powiedziałem temu chędożonemu w zadek synowi ślepego kozła i trollicy, że chce coś na kreskę, prawda? - Po chwili stanęli przed kolejnym przedstawicielem lokalnej władzy. Nauczony doświadczaniem Gog tym razem nie dał się zbić z pantałyku. - Co z ciebie za łajza, pizda, gnida, menda i zakała straży, że nie znasz nawet rozkazów swego burmistrza?! Nie słyszałeś, co on przed chwilą wypierdział z siebie na całą wieś?! Czyli jesteś nie tylko tępy, ale i głuchy! Względnie po twoim narodzeniu ociec musiał cię ze szczęścia wypuścić z rąk i odbijając się głową od progu, wpadałeś do gnojówki. Kilka razy z rzędu. W efekcie do teraz masz niesprawny łeb i zatkane gównem uszy! - Widzę, że muszę Ci to streścić: ten medalik - tu Gog pomachał mu przed oczami czym trzeba. - pozwala nam dyrygować wszelkimi „psimi synami” jak chcemy. Teraz rozumem, że to chodziło o ciebie. Dlatego gadaj zaraz co wiesz o tym przybytku, co jest w środku, co stało się z gospodarzem i całej reszcie a potem spierdalaj! - |
26-07-2023, 07:17 | #26 |
Reputacja: 1 | - Owinęła sobie burmistrza wokół palca. Czyli możemy założyć, że nie jest to zwykła miejscowa urzędniczka, działająca dla dobra ich społeczności. W dodatku nie działa sama. Knuje więc coś ze swoją bandą, realizując ich niecne cele. Generalnie gówno mnie to interesuje, byleby płaciła - Roald podzielił się z towarzyszami swoimi przemyśleniami, w czasie spaceru do świątyni. Tak sobie przy tym myślał, że skoro babsko ma tu jakieś uprawnienia, to chyba jednak zapłaci, chcąc dalej zachować pozory. Jednak z drugiej strony, jak zdobędzie już to co jej jest potrzebne, to będzie mieć tą dziurę w dupie, podobnie jak i trzech osłów, którzy dla tego przedmiotu nadstawiali karków. Rozwiązanie nasuwało się samo - nie dawać księgi, zanim nie da zapłaty. Na szczęście na Roalda nijak nie działała mocno dyskusyjna - w jego odczuciu - uroda panienki, tak więc żadne przymilne uśmieszki, spuszczone oczka, ani inne gówniane, babskie zagrywki poniżej pasa, na wiele jej się nie zdadzą. Byleby tylko tych dwóch kochliwych koleżków tego nie spieprzyło...
__________________ Cóż może zmienić naturę człowieka? |
27-07-2023, 07:55 | #27 |
Administrator Reputacja: 1 |
|
27-07-2023, 09:18 | #28 |
Reputacja: 1 |
__________________ Cóż może zmienić naturę człowieka? |
29-07-2023, 17:14 | #29 | |
Reputacja: 1 | Po werbalnej kanonadzie krasnoluda, przez twarz młodzika przewinął się cały wachlarz reakcji emocjonalnych. Najdłużej zagościło tam zdziwienie. To zahaczyło o niezrozumienie, które jednak szybko przerodziło się w pełnoprawną konsternację. Były tam też iskierka czy dwie gniewu, ale bucior strażniczego drygu zdeptał je, nim stały się pełnoprawnym ogniskiem. Młodzian przez chwilę patrzył w pustkę (znów gdzieś obok ucha białowłosego), kogitując nad tym, co powiedział mu Gog. Niemal można było zobaczyć kręcące się trybiki. Ale chociaż twarz chłopaka nie posiadała rysów typowych dla wschodnich myślicieli, to jej wyraz odbiegał też daleko od rozumem nieskalanego profilu górskiego pastucha. W końcu wrócił wzrokiem do medalionu, jaki dała grupie Fia, i dostrzegalnie przytaknąwszy samemu sobie, odstąpił – może nieco szybciej niż normalnie, biorąc pod uwagę, dodatkowe „oferty” przedłożone mu przez Raifa i Roalda. Najwyraźniej miał też trochę instynktu samozachowawczego.
__________________ Beware he who would deny you access to information, for in his heart he dreams himself your master. - Commisioner Pravin Lal, Alpha Centauri Ostatnio edytowane przez Highlander : 30-07-2023 o 11:54. | |
30-07-2023, 15:12 | #30 |
Administrator Reputacja: 1 | //2k4+2=5// |
| |