|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
16-04-2018, 21:14 | #81 |
Administrator Reputacja: 1 | I było tak, jak zawsze - strażnicy pojawiali się za późno. |
17-04-2018, 21:24 | #82 |
Reputacja: 1 | Kharrick odetchnął z ulgą. Nie dlatego, że nie doszło do bójki. Nie dlatego, że przybyła straż. Odetchnął, bo go nikt nie zakuł w kajdany i nie zaciągnął na rok ciężkich robót. Pewnie bez problemu mógłby się urwać z takiego miejsca, ale nie warto było jeszcze ryzykować. - Cóż za niesamowite wyczucie czasu rajco! Jakbyście przewidzieli, że może do czegoś takiego dojść. Kłaniam się i składam dzięki. Bez waszej interwencji niechybnie byśmy zostali pobici na kwaśne jabłko. Ja to tu ledwo zdarzyłem w ogóle wejść, a ci... ci bandyci i hultaje tak bezczelnie na nas naskoczyli! To jeszcze za co? Za dobre serce! Ach, panie rajco bez was by to miasto niechybnie pogrążyłoby się w chaosie! - mężczyzna faktycznie ukłonił się przy okazji tej wypowiedzi. Uśmiech na twarzy nie pozwalał do końca uznać wypowiedzi za szczerą. - To ja pozwolę sobie może coś zamówić jako że osobiście niczego nie zniszczyłem. Chociaż tak pić na stojąco... No to może następnym razem! - Lepperov wycofał się od rajcy. Wyszedł nawet z karczmy. Postanowił poczekać ten dzwon i udać się z powrotem do burmistrza. Potem trzeba będzie porozmawiać z tym drugim człowiekiem. O pracy oczywiście. O pracy. Ostatnio edytowane przez Asderuki : 17-04-2018 o 21:31. |
18-04-2018, 09:04 | #83 |
DeDeczki i PFy Reputacja: 1 |
|
18-04-2018, 14:05 | #84 |
Kowal-Rebeliant Reputacja: 1 |
|
18-04-2018, 14:39 | #85 |
Reputacja: 1 |
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974 Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 |
18-04-2018, 22:53 | #86 |
Reputacja: 1 | - Na tyle ile to warte, żal mi że do tego jednak doszło - kiedy wrzawa opadła, Tanis dopchał się do Piwosza - I nie chciałbym żebyśmy byli tu niemile widziani - dołożył złotą monetę po stronie drużyny
__________________ W styczniu '22 zakończyłem korzystanie z tego forum - dzięki! Ostatnio edytowane przez TomBurgle : 18-04-2018 o 23:49. |
21-04-2018, 15:27 | #87 |
Kowal-Rebeliant Reputacja: 1 |
Ostatnio edytowane przez shewa92 : 21-04-2018 o 17:35. |
21-04-2018, 21:13 | #88 |
Reputacja: 1 | Pojawienie się jednego z miejscowych dyktatorków Jace przyjął z mieszaniną wdzięczności i odrazy. Nie uśmiechało mu się usypianie dwóch tuzinów rosłych mężczyzn, jednak sposób w jaki kolejny urzędnik traktował ludzi wywoływał tak duże zniesmaczenie, że mag miał ochotę spalić go na miejscu. Nigdy nie miał zbyt dużego mniemania o władcach i ich tępych sługusach, ale to co się działo w tej dziurze zaczynało przerastać siłę woli maga. Mimo to, Jace strzepnął dłońmi momentalnie gasząc płomienie, po czym odwrócił się i z ponownym uśmiechem rozejrzał się za dziewczynami. Zdecydowanie potrzebował mocniejszych wrażeń, żeby zetrzeć niesmak kolejnego spotkania z miejscową władzą. |
23-04-2018, 11:06 | #89 |
Konto usunięte Reputacja: 1 |
__________________ [FONT="Verdana"][I][SIZE="1"]W planach: [Starfinder RPG] ASF Vanguard: Tam gdzie oczy poniosą.[/SIZE][/I][/FONT] Ostatnio edytowane przez Flamedancer : 23-04-2018 o 13:06. |
25-04-2018, 20:44 | #90 |
Reputacja: 1 |
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974 Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 Ostatnio edytowane przez Cedryk : 25-04-2018 o 21:45. |