|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
29-06-2020, 10:51 | #41 |
Keelah Se'lai Reputacja: 1 | Milena Talavir długo obserwowała otoczenie oraz towarzyszy z jakim będzie odbędzie dalszą podróż do Tary Cane. Elfica była nad wyraz ostrożna w zawieraniu nowych znajomości, a w szczególności ludzkich pomiotów. Nie wiadomo co się po takich osobnikach spodziewać. Niemniej jednak w byciu sam na sam oraz z kieliszkiem wina Milena była niczym jak otwarta księga. Znała smokowca oraz Delamrosa, ale już się zdążyli zapoznać podczas ich pierwszego spotkania w karczmie jak i starcia z wilkami. Wtedy to dzielni panowie pokazali, że są warci tej wyprawy. Blondwłosy chłopak stukał palcem z sygnetem zdbobionym wizerunkiem komety wpadającej do studni na błękitnym tle. To natarczywe stukanie nie mogło ujść jej delikatnemu słuchowi. Spojrzała się na symbol, ale nie mogła sobie przypomnieć, czy jej się to śniło czy przypadkiem jednak widziała go w przeszłości. Zmarszczyła brwi co nie umknęło Wellingtonowi znając życie. Ten po chwili wyciągnął świstek papieru i zaczął robić listę tego co najpierw należało zrobić. -Tak. Zapomniałeś o tym - odpowiedziała na pytanie blondyna pokazując list, który dostała od Roegnera, gdy zatrzymała ich śnieżyca. -Dostałam ten list od Roegnera, gdy zatrzymała nas burza śnieżna. Pierwotnie on miał być dostarczony do Tary Cane zamiast listu, ale widać poszedł na ugodę. Nie wiem co jest w środku. Nie czytałam go - rzekła wręczając chłopakowi list. Obserwowała jego reakcję.
__________________ I am a Gamer. Not, because i don't have a life. But because i choose to have Many. Discord: Adi#1036 |
29-06-2020, 13:32 | #42 |
Młot na erpegowców Reputacja: 1 |
Ostatnio edytowane przez Alex Tyler : 29-06-2020 o 13:55. |
29-06-2020, 16:20 | #43 |
Administrator Reputacja: 1 | Draugdin przysłuchiwał się wypowiedziom Johna i Laveny, a jego wiara w udaną współpracę zmniejszała się z każdym usłyszanym krokiem. |
29-06-2020, 16:39 | #44 | |
Reputacja: 1 |
| |
29-06-2020, 19:17 | #45 |
Młot na erpegowców Reputacja: 1 |
|
30-06-2020, 18:01 | #46 |
Reputacja: 1 |
|
01-07-2020, 11:07 | #47 |
Keelah Se'lai Reputacja: 1 | Słuchając jak John i Lavena 'uprzejmie' rozmawiają jak brat i siostra udała, że bardzo ją to interesuje. Popatrzyła na list, który trzymał w ręce blondyn i wiedziała, że musi zakończyć ten spór o kawałek zalakowanego papieru. Dostała ten list od Roegnera i musiała go dostarczyć do rąk własnych dla Tary Cane i musiała zakończyć tę potyczkę. Nim jednak cokolwiek zrobiła chłopak oddał jej list, ale wtedy dołączyła Lavena, że teraz ona chce go sprawdzić. -Kim był Roegner? To był pół-elf jak ona….. - tu wskazała głową na drugą osobę płci pięknej przy stole -.....spotkaliśmy się tuż po ataku sfory wilków na nas. To on postanowił wręczyć mi ten list. Był ranny w nogę i nie mógł sam dotrzeć tutaj. Jednak według słów Miriam to Tary Cane tutaj nie ma i trzeba będzie ją znaleźć - zrobiła pauzę na wzięcie głębszego oddechu. Zerknęła na Draugdina oraz niecierpliwą Lavenę, która chciała sama sprawdzić list. Po kolejnej wymianie zdań między nimi coraz mniej wierzyła, że ta wyprawa z dwoma trajkotującymi osobami będzie nie lada wyzwaniem. Obejrzała się i spostrzegła parę spojrzeń, które wyłapała. Ta dwójka dzieci przyciągnęła już sporo uwagi, a do tego moja reakcja z listem nie polepszyła sytuacji - pomyślała dziewczyna i spojrzała na mężczyznę. -Obiecałam dostarczyć list do rąk własnych, więc możesz pomarzyć, że go otworzysz - tu zwróciła się do Laveny posyłając chłodne spojrzenie ucinając wątek ze świstkiem papieru chowając go w bezpiecznym miejscu. Trochę za długo tu zabawili. Miriam wspominała, że można tu wypocząć jakby chcieli się tu zatrzymać na kilka dni. Po chwili wstała i nachyliła się nad stołem. -Jest czas na zabawy z papierem i czas na zbadanie sprawy z łowcami skór. Może więc najlepiej zająć się tym od razu co nie? - zapytała i odeszła od stolika udając się w stronę wyjścia z karczmy, chciała trochę pozwiedzać Złotą Dolinę nim ruszą w dalszą podróż.
__________________ I am a Gamer. Not, because i don't have a life. But because i choose to have Many. Discord: Adi#1036 |
01-07-2020, 11:29 | #48 |
Reputacja: 1 |
|
01-07-2020, 12:33 | #49 |
Administrator Reputacja: 1 | Draugdin ze starannie ukrywanym rozbawieniem (ale i zaniepokojeniem) obserwował wymianę poglądów między członkami ich małej grupki. |
01-07-2020, 14:37 | #50 |
Młot na erpegowców Reputacja: 1 |
|