|
Archiwum sesji z działu Postapokalipsa Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Postapo (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
27-04-2021, 19:57 | #161 |
Reputacja: 1 | Hector po tym jak znalazł się na parterze przystanął i nasłuchiwał. Przeciwnik był na dachu, teoretycznie poszedł w drugą stronę. Zapatrzył się w mgłę. Była gęsta ale na kilka - kilkanaście metrów dało się przecież coś dostrzec. Zaryzykował. Wyszedł z budynku i nerwowo przy ścianie niemalże biegł za róg budynku. Po chwili się za nim schował. Żył i nikt do niego nie strzelił. To już coś. Ale nie miał czasu do stracenia. Niemalże biegiem pokonał te kilka jardów za róg kolejnego budynku, na jego tyle. Teraz też nikt do niego nie strzelił. Nasłuchiwał. Cisza. Tył budynku był otwartą, kiedyś wyasfaltowanym terenem, obecnie asfalt przypominał bardziej drobne kamienie zmieszane z piachem i był coraz bardziej porośnięty przez trawę i chwasty. W sumie nic ciekawego, kilka przewróconych i kompletnie zardzewiałych koszy na śmieci, coś co kiedyś mogło być deskami, pusta puszka.
__________________ Ten użytkownik też ma swoje za uszami. Ostatnio edytowane przez JohnyTRS : 27-07-2021 o 00:01. |
28-04-2021, 16:37 | #162 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
|
01-05-2021, 16:54 | #163 |
Reputacja: 1 | Najtrudniej było skupić się na "celu", tu nie miał murka jak na dachu, żeby oprzeć na nim lufę. Zmęczenie dawało o sobie znać. Na szczęście nie musiał być gotowy do strzału, kolba pod pachę i dało się trzymać. Trochę trwało zanim wycelował i uspokoił kołysanie, że dało się cokolwiek widzieć.
__________________ Ten użytkownik też ma swoje za uszami. Ostatnio edytowane przez JohnyTRS : 27-07-2021 o 00:01. |
03-05-2021, 12:15 | #164 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
|
06-05-2021, 07:38 | #165 |
Reputacja: 1 | Najbliższym budynkiem, za którym mógłby się schować był... kościół. Nie chcąc kusić losu Hector zrobił większy łuk, podchodząc do budynku z wieżą od tyłu, dopiero potem ruszył wzdłuż ściany. Nic tak nie pogłębia paranoi niż strzelanina w spokojnym (?), zamglonym miasteczku.
__________________ Ten użytkownik też ma swoje za uszami. Ostatnio edytowane przez JohnyTRS : 27-07-2021 o 00:01. |
11-05-2021, 14:03 | #166 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
|
20-05-2021, 12:56 | #167 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
|
21-05-2021, 08:59 | #168 |
Reputacja: 1 | On był sam, ich była piątka. Piątka, bo ostatnią osobą była kobieta. Złośliwy, naburmuszony wyraz twarzy, farbowane na rudo włosy, krótko i mocno nieregularnie obcięte, czarne ciuchy (wielokrotnie łatane w sposób kompletnie niewprawny, ale chyba o to chodziło że tak miało być). Ciemniejsza cera, jak u Hectora. Widać było, że ona przynajmniej próbuje być osobą sprzeciwiającą się każdemu na świecie, ale chyba w takim małym miejscu jakim było Caligine było to trudne. Czyżby to była ta cała Mi, o której słyszał od Jackie? W takim razie ten wysoki i nieznany to musiał być Paul. Mi? Czyżby to był skrót od Mirandy?
__________________ Ten użytkownik też ma swoje za uszami. Ostatnio edytowane przez JohnyTRS : 27-07-2021 o 00:02. |
30-05-2021, 13:34 | #169 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
|
07-07-2021, 07:42 | #170 |
Reputacja: 1 | To były tylko sekundy ale dla Hectora (i gracza) była to cała wieczność:
__________________ Ten użytkownik też ma swoje za uszami. Ostatnio edytowane przez JohnyTRS : 27-07-2021 o 00:02. |