10-10-2019, 00:01 | #31 |
Reputacja: 1 | Muszę przyznać, że nie spodziewałem się takich sił i środków. Jasne było, że Inkwizycja może sobie pozwolić na bardzo wiele, ale to? Siedziba Adeptus Arbites na Scintilli była mniejsza, takich pokojów analitycznych ma w liczbie jednego, w dodatku obsługują to dwa serwitory. Same kogitatory nie są najlepsze, aczkolwiek regularna konserwacja przez Tech-kapłana jest zbawienna. Martwią mnie te reguły. Oznacza to, że nie dostaliśmy pełnej swobody z baczną kontrolą przełożonych i nie wystrzelimy na akcję. Szkoda, liczyłem na trochę ruchu. Może jakaś strzelanina? By rozpocząć pracę, spławiam adepta krótkim: - To wszystko adepcie Harasimie, jeśli pozwolisz, rzucimy się w wir pracy. Formalności i grzeczności - jak ja ich nienawidzę. |
10-10-2019, 21:50 | #32 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
|
11-10-2019, 12:08 | #33 |
Reputacja: 1 |
__________________ Our obstacles are severe, but they are known to us. |
11-10-2019, 15:54 | #34 |
Reputacja: 1 | Sam fakt, że ta banda będzie nosić mundury Adeptus Arbites mocno mnie irytował. Nie każdy zostaje Arbitratorem, a już na pewno nie taka ścierwo z Podkopca, czy cherlawy chłopaczek zabijający się o swoje stopy. Gwardzista to jeszcze, jak Imperator da, ale psykerka? Na całe szczęście były to zwykłe mundury, bez dystynkcji. Ich identyfikatory zawierały spreparowane alter-ego, kilka oznaczeń, których na pewno nie rozumieli. Ot, zwykli Arbitratorzy. Jako jedyny nosiłem odznakę, coś co dzieli mnie od pozorantów. Nie skomentowałem cyrkowych popisów ganguski. Mundur może i rozmiarem pasował, ale w ogólnym rysie wyglądała jak pół dupy zza krzaka. Jak się przebiorą, to się przebiorą. - Z tym gryzmołem na czole jesteś w stu procentach prawdziwym Arbitratorem, normalnie nie wali podpuchą. - rzucam, bez spojrzenia w stronę kobiety. Wchodzę w głąb pokoju operacyjnego. Jestem pewien, że logosi słyszą każde nasze słowo i są gotowi do rozpoczęcia pracy. - Gamma 710, przeszukaj bazę danych Adeptus Arbites na Scintilli, wyszukiwana frazy: Eedim Dalin, syn Rutarda, ITN 8655-TX-2363-79915/4522. Wszystkie dane jakie posiadają Arbites na Eedima Dalina i jego rodzinę, kartoteki, śledztwa, sprawy z ostatnich stu lat. Jeśli trzeba będzie wejść, użyczę mojego kodu. Gamma 724, przeszukaj bazy danych Scintilli w poszukiwaniu wiadomości o rodzinie Dalin, wyszczególni czym się zajmowała rodzina, jak długo żyje na Scintilli, czy miała kontakty z Adeptus Terra, Inkwizycją, Gwardią Imperialną czy Arbites. Gamma 766, przeszukanie bazy danych Ordo Hereticus. Rodzina Dalin w archiwach, z ostatnich stu lat. Komendy wydane. Siadam na krześle i włączam holo-projektor, w oczekiwaniu na dane. - Spotkanie z prałatem Perebiusem będzie jutro, o godzinie dziewiątej rano. Z wiadomych przyczyn, nie możemy wszyscy tam lecieć. Proponuję by nasz adept, jako obeznany w kurtuazji i etykiecie był jednym z przedstawicieli, a nasz gwardzista mu towarzyszył. Tylko błagam Cię - obracam się na krześle do gwardzisty - kurwa, zrzuć ten pancerz i odłóż giwerę. To nie front Spinward, abyś chodził ciągle pod bronią. Samą aparycją odstraszysz potencjalnych napastników. - zatrzymuj się na chwilę. - To moja propozycja. Co zaś tyczy się naszej psykerki, z chęcią porozmawiam z Tobą na temat tego, jak widzisz tą sprawę z Twojej percepcji. A tymczasem... - wstaję i podchodzę do guzika, o którym mówił Harasim. Gdy przyjdzie adept-kompilator Harasim, po proszę go pozwolenie na wyjście do zbrojowni. - zaraz wracam. |
11-10-2019, 18:20 | #35 |
Reputacja: 1 |
Ostatnio edytowane przez Lisu : 12-10-2019 o 13:28. Powód: Wstawienie właściwego posta |
12-10-2019, 11:03 | #36 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
|
12-10-2019, 11:58 | #37 |
Reputacja: 1 |
__________________ Our obstacles are severe, but they are known to us. |
12-10-2019, 14:24 | #38 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
|
12-10-2019, 15:22 | #39 |
Reputacja: 1 | Razem ze mną zabrał się gwardzista, jak zdążyłem wychwycić z krótkiego powitania, jakie zaserwował, nazywał się Metalus. Metalus Lyrdion. Za cholerę nie mogłem zgadnąć skąd pochodzi. Czy jest spoza sektora Calixis, czy może z innej planety? W trakcie długiej podróży, starałem się myśleć o śledztwie. Rozmiar, rozmach, w tym użycie sił i środków, w jakimś sensie mnie przytłaczały. Świadczyły o randze śledztwa oraz tym, co oznaczało to calixiańskiego konklawe. Co znaczyło dla całej Scintilli. Moje doświadczenie śledczego podpowiada mi, że nie jesteśmy jedyną drużyną, która została przypisana do tego śledztwa. Jest to wręcz niemożliwe, by tak młodego Arbitratora jak ja połączyć z tak różnymi osobami, z oczekiwaniem by jako jedyni rozwiązali tą sprawę. A może wcale nie chodzi oto, abyśmy dorwali heretyka? Może mamy tylko złapać jego wyraźny trop, poszlakę, a resztę zrobią zaufani ludzie Inkwizytora Solona? Czas pokaże W windzie mieliśmy chwilę, toteż przerwałem milczenie. - Arbitrator Graig Fenoff. - przedstawiam się krótko. Na dalsze kurtuazje przyjdzie czas. ** Mnogość arsenału, jaki zdeponowano w Trójrożcu powalał. Metalus zaniemówił, oczarowany sytuacją. Moją uwagę przyciągnęło ostrze z Lathe. Legendarny oręż z Lathe, niegościnnego i pokracznego świata, będącego trzema asteroidami. Broń, a na pewno broń biała, pochodząca z Lathe uchodziła za najlepszą w sektorze. A może i całym segmentum? Chodzą plotki, że sam gubernator Hax posiada ostrze z kuźni Lathe, co zapewne wiązało się z wydaniem bajońskiej sumy. I niech mnie Imperator ukaże, ale byłbym gotów oddać sporo, by móc walczyć przy pomocy tego ostrza. Przywitał nas wysoki mężczyzna, ubrany w czarne szaty. Odbierając od nas formularz rekwizycyjny, czekała nas kolejna niespodzianka. Najwyraźniej klasa Sigma-9 otwierała wiele furtek oraz drzwi. - Witaj, starszy arsenału.Jestem prostym człowiekiem i zadowolę się prostymi narzędziami, by służyć Imperatorowi. Zadowolę się Caradonem od Westingkrupa, z kilkoma magazynkami i kaburą. Mono-nóż będzie równie dobrym dodatkiem, o ile znajdzie się taki w aresnale, Karadanie. Westingkrup, model Caradon - handcannon używany przez Adeptus Arbites. Konstrukcja może i surowa w wyglądzie, ale niezawodna, prosta, jak mawiają - w działaniu podobna do boltera. Używałem takowego, tam w wieży Koya. Na ogół, Arbitratorzy na Scintilli używają rewolweru model 20 "Scalptaker", głównie jako broni pomocniczej. Upobanie do broni palnej, zwłaszcza strzelb, jest wręcz legendarne wśród Adeptus Arbites. W rzeczy samej, solidna strzelba bojowa nie pozostawia dużego pola do popisu - rzecz jasna dla wszelkich kryminalistów i innych gangusów. Dobrze, że gdzieś tam, w mojej komnacie, ciągle czeka na mnie taka strzelba. Mój nos śledczego podpowiada mi, że użyjemy broni nie raz i nie dwa. |
12-10-2019, 17:59 | #40 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
|