Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 21-02-2015, 16:35   #131
Dnc
 
Dnc's Avatar
 
Reputacja: 1 Dnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputację
Sven z nieklamanym podziwem i zainteresowaniem spojrzał na krasnoluda. Szybko się opamietał i dalej śmiejąc się jak głupi kiwał głową na każde słowo Gutiego.

Sven był zadowolony, w jego odczuciu bardzo zręcznie wyszedł im ten szwindel. Wiarygodnie jak by się zmowili.
 
Dnc jest offline  
Stary 22-02-2015, 00:39   #132
 
Paszczakor's Avatar
 
Reputacja: 1 Paszczakor ma z czego być dumnyPaszczakor ma z czego być dumnyPaszczakor ma z czego być dumnyPaszczakor ma z czego być dumnyPaszczakor ma z czego być dumnyPaszczakor ma z czego być dumnyPaszczakor ma z czego być dumnyPaszczakor ma z czego być dumnyPaszczakor ma z czego być dumnyPaszczakor ma z czego być dumnyPaszczakor ma z czego być dumny
Gdyby nie kolce na szczycie płotu, Witalis pewnie upadłby na ziemię, tymczasem trzymał się ich kurczowo i ze wszystkich sił starał się zachować równowagę. W głowie zaświtała mu irracjonalna myśl, że właściwie wygląda to tak samo jak zawsze po nadmiernym spożyciu. Myliłby się jednak ten, kto by pomyślał, że treser jest pijany. Wręcz przeciwnie, trzeźwy jak mało kiedy dokonywał cudów zręczności stojąc na barkach wyprostowanego do pionu i usiłującego stać prosto Jakuba. Niestety ogrodzenie okazało się mimo wszystko zbyt wysokie żeby coś zobaczyć, ale nieoczekiwanie do Witalisa zaczęły docierać strzępy rozmowy.
Z poświęceniem stał więc dalej i relacjonował na bieżąco co słyszy w środku.

- ...... się Mildo, terminuję ...........tiego. Mistrz jes ......... cowni, ... dole

-Ten cały Di Morti siedzi w jakimś dole! - Witalis z przejęciem powtarzał co słyszy.

- ...cham panowie! ............. papiery muszę obaczyć. A jeżeli p...................my to omówić.

- Teraz to chyba wyzwał ich od chamów i mówi, że nie będzie z nimi mówić - Witalis dalej starał się jak mógł najlepiej.

esteśmy.... jesteśmy tutaj z ręki czcigodnego Mistrza Witalisa Wielkiego

Zupełnym przypadkiem to zdanie słyszał całkiem wyraźnie, choć umknął mu jego kontekst - Mówią o mnie!- szepnął autentycznie wzruszony.

Cena... pomyślmy... osiemset koron ......zie .....ciwa.

Słysząc kwotę ekwilibrysta samouk z wrażenia spadł na ziemię, nie robiąc sobie jednak nic złego.
- Nie jest dobrze - wykrztusił - Wygląda na to, że są w niewoli, ale to nie wszystko. Wyznaczono cenę z moją głowę - Całe osiemset koron! - wypalił z przejęciem.
 
Paszczakor jest offline  
Stary 22-02-2015, 10:15   #133
 
TomaszJ's Avatar
 
Reputacja: 1 TomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputację
Podwórze di Mortiego

Leonardo di Morti zdjął fartuch i strzepnął pył z ubrania, po czym zastanowił się krótko. I odrzekł.
- A zacny temat, zacny. Nie mam niczego takiego ani w planach, ani na zbyciu. Ale skoro mistrz Witalis tak rozpaczliwie potrzebuje natchnienia, tędy pozwolę jego uczniom szkice zrobić. Właśnie kończę "Poranek księżniczki", piękną rzeźbę. Milo, przyprowadź gości na dół. I każ przyrządzić mi kiełbaski, bom zgłodniał.

Uczeń di Mortiego wydał kilka poleceń kobiecie zamiatającej podwórze i poprowadził Svena i Gudiego do drzwi budynku, i schodami zaraz za wejściem w dół, do starej piwnicy na wino, którą wcześniej oglądali z góry, przez otwartą klapę.




Przed furtą

Arno spojrzał na rewelacje Witalisa z mieszanymi uczuciami. Ale po chwili zastanowienia wzruszył ramionami.
- Mnie zajedno, możemy wpadać i zrobić rzeźnię, możemy zaczekać.
I obaj spojrzeli na Wernera.
 
__________________
Bez podpisu.
TomaszJ jest offline  
Stary 22-02-2015, 11:30   #134
 
Fyrskar's Avatar
 
Reputacja: 1 Fyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputację
Gudi ruszył spokojnie za czeladnikiem, uważając na ewentualne pułapki, postępy, czy nieopatrznie wypróżniony kał, jaki zwykł ukazywać się pod nogami wędrowców w najmniej spodziewanych momentach.

Zabębnił palcami o ścianę kamienną koło schodków. Partacka robota, pomyślał. Khazadzi lepiej by to zrobili. Zaprawa do dupy niepodobna, a kamienie jak rzyć jeża wyglądają. Ech, ludzie, zawsze się spieszą...

Upewnił się, że Sven mu towarzyszy i wszedł do piwnicznej izby.
 
Fyrskar jest offline  
Stary 22-02-2015, 16:30   #135
Dnc
 
Dnc's Avatar
 
Reputacja: 1 Dnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputację
Sven nie dając po sobie nic poznać ruszył za przewodnikiem.
Niespodziewał się żadnych kłopotów tam na dole w pracowni.
Jego pycha i samouwielbienie podpowiadało mu, że świetnie się spisali więc liczył tylko na pozytywne rozwiązanie tej sprawy. Ciągle uśmiechnięty poklepał ręką swój buzdygan i na nim oparł swą dłoń gdy stanęli przed mistrzem
 
Dnc jest offline  
Stary 22-02-2015, 20:56   #136
 
kokolor's Avatar
 
Reputacja: 1 kokolor nie jest za bardzo znanykokolor nie jest za bardzo znanykokolor nie jest za bardzo znany
-Jeśli chcą okupu, wchodząc na ostro tylko pogorszymy sprawę. Musi być tu jakieś inne wejście. Spróbujemy wspiąć się po misiu na ogrodzenie i znaleźć jakieś drugie wejście.
 
kokolor jest offline  
Stary 04-03-2015, 07:09   #137
 
TomaszJ's Avatar
 
Reputacja: 1 TomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputację
Piwnica domu na Schmidtstrasse, pracownia rzeźbiarska Mistrza Leonarda di Morti

Sceneria: Sucha i chłodna ceglana piwnica o zapachu kamiennego pyłu z nutą woni zwierzęcej. Kilka lamp powieszonych u powały oraz na ścianach rozświetla to miejsce odkrywając stojący na środku, posąg młodej kobiety. Na podłodze trochę kamiennego pyłu i gruzu, jednak zaskakująco mało. Trochę narzędzi w okolicy posągu. Poza schodami, którymi zeszliście są jeszcze jedne, prowadzące w dół, oraz drewniane drzwi, które ktoś prowizorycznie wzmocnił okuciami. Kominek nie pasuje do reszty, wygląda na nowszy. Klapa w suficie jest na powrót zamknięta.

Osoby: mistrz Leonardo do Morti, uczeń Mildo, Sven, Gudi.



- Oto i ona - Leonardo do Morti wskazał Svenowi i Gudiemu upierścienionym palcem statuę, stojącą na środku piwnicy - "Poranek Księżniczki" w całej okazałości! Jest bellissima, prawda? - na chwilę tileański akcent wkradł się do czystego reikspielu artysty.
- Zakładam że nie macie przy sobie węgla i kart, zaraz przyniosę. A Mildo przygotuje nam owocowy sok i przyniesie ciastka z miodem, opowiecie mi o ostatnim dziele waszego mistrza - Rusz się, Mildo!
Chłopak pobiegł.
- Będę na dole, tam mam szkicownik. Obejrzyjcie sobie dobrze statuę, wyszła mi wyjątkowo dobrze! I na litość Myrmidii nie zaglądajcie za te drzwi, zamknąłem tam Marmura, wyjątkowo ciętego brytana. zazwyczaj siedzi cicho, ale nie lubi obcych.


Rzeźba była... piękna. Widać, że artysta zadbał o wszelkie szczegóły, wygładził powierzchnię kamienia tak, by nie było nawet śladów dłuta. Jedyne miejsce gdzie widać było ingerencję narzędzi, to przy nogach, gdzie posąg był mocowany do podstawy... ale widząc rękę mistrza można było być pewnym, że i to wygładzi.
Kroki schodzącego w dół di Mortiego ucichły i artysta zapewne szperał w bibelotach, zaś nasi bohaterowie mieli okazję obejrzeć dokładnie arcydzieło. Gdy go obeszli wokół, wyrzeźbiona twarz zdała się jakaś znajoma...



Tymczasem za płotem posiadłości...

Pomysł wejścia na plecy rannego niedźwiedzia okazał się nader... niefortunny. Mimo iż Witalis uspokajał go, a Werner nie był najcięższy, Jakub zareagował gwałtownie, rycząc z bólu i strząsając z siebie mulnika. Ten stłukł się nieco i odskoczył, bo rozeźlony nie na żarty podopieczny Witalisa był gotów sprawdzić jakie flaki ma człowiek, który zadał mu cierpienie.
No cóż... skoro nie po niedźwiedziu... wszyscy spojrzeli na Arno. Ten wzruszył ramionami i z łatwością podsadził Wernera, w czasie gdy treser uwiązał niedźwiedzia do pustego koniowiązu.
Z drugiej strony płotu, zaskoczona najpierw hałasem, a potem widokiem mężczyzny na słupie płotu kobieta wypuściła miotłę i pognała do rezydencji, krzycząc - Oleg! Oleg!
 
__________________
Bez podpisu.
TomaszJ jest offline  
Stary 05-03-2015, 14:20   #138
Dnc
 
Dnc's Avatar
 
Reputacja: 1 Dnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputację
Gdy przyglądali się posagowi Sven aż zamarł to była ta sama dziewczynka.

Wskazał twarz posagu głową Gudiemu i szeppnał:
- Widzisz to co ja widzę? Mamy drania. Szkoda że nie ma Arno ale we dwóch też damy radę. Tylkojeszcze sprawdźmy tego psa - rzekł Bauer i ruszył w kierunku. drzwi za którymi miał być zamknięty czworonog.

Dałby sobie coś odciąć że tak naprawdę to nie psa trzymają uwiezionego a pewną małą dziewczynke.

Zapukał lekko w drzwi i znów szepnał
-jesteś tam? Przysłał nas Twój ojciec
 

Ostatnio edytowane przez Dnc : 05-03-2015 o 15:44.
Dnc jest offline  
Stary 05-03-2015, 17:00   #139
 
Fyrskar's Avatar
 
Reputacja: 1 Fyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputację
Gudi pokręcił głową.

- To musiał być on... - rozejrzał się wkoło. - Co nie oznacza, że dziewczynka też tutaj jest. Znaczy się, może w domu, ale niekoniecznie w piwnicy...

Pokręcił głową. Sven może znał się na alchemii, ale jeśli wpadną tu rzeźbiarz, jego czeladnik i jeszcze paru służących... czy alchemik wziął buzdygan?

Wyjął z buta sztylet i włożył go sobie do rękawa, przygotowany do użycia ostrza, po czym obejrzał się w stronę wejść do piwniczki.
 
Fyrskar jest offline  
Stary 05-03-2015, 17:15   #140
Dnc
 
Dnc's Avatar
 
Reputacja: 1 Dnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputację
Sven widząc że Gudi wyciąga sztylet sam wyciągnął swój buzdygan i zaczął trzymać go za plecami.

- Stań na czatach a ja sprawdzę te drzwi - rzucił do krasnoluda
 
Dnc jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:25.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172