|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
11-06-2018, 23:55 | #671 |
Reputacja: 1 | Topher wrzasnął w niebogłosy do swoich podkomendnych. - Uciekajcie! Wszyscy z murów! SPIERDALAĆ!!! - I zaczął uciekać z posterunku dajać przykład i robiąc to najszybszą drogą.
__________________ Man-o'-War Część I |
12-06-2018, 23:57 | #672 |
Reputacja: 1 |
|
14-06-2018, 20:08 | #673 |
Reputacja: 1 | - Nie patrzeć na dym! To pewnie cholerni sabotażyści, albo iluzja wrogiego maga! Walczyć! Dopieprzyć gnojom! Na chwałę imperium! - niziołek krzyczał w niebogłosy, starając się poprawić morale swych żołnierzy. Taktyki nie zmieniał, a jedynie dał rozkaz sygnaliście o wsparcie. Sam też zaczął strzelać z kuszy, by zatłuc jak najwięcej wrogów. |
14-06-2018, 23:20 | #674 |
Reputacja: 1 | Loftus zaklął w duchu, tak dobrze szło. Przeprowadził numer swojego życia i właśnie ktoś mu go popsuł. Garnizon nie miał prawa upaść, chyba że rzeczywiście ujawnili się sabotażyści. Tak czy inaczej pomysł z odeskortowaniem jeńców do garnizonu był spalony. Tak samo jak wycofanie do niego części sił. Zakładał jednak, że Khazadzi nie wysłali swoich wszystkich sił i część z ich strażników przebywa w Silber Haus. Mag zwrócił się więc do posłańca:
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych! Ostatnio edytowane przez pi0t : 16-06-2018 o 11:31. |
15-06-2018, 00:16 | #675 |
Reputacja: 1 | Leonor Teodora Batista Mendoza y Lasso de la Vega na ułamek chwili zdębiała. Było zdecydowanie gorzej niż myślała. Najwyraźniej płonąca barka, którą widziała wcześniej wieczorem poruszała się dużo wolniej niż te sterowane przez ludzi. Spóźniła się. Po prostu się spóźniła.
__________________ by dru' Ostatnio edytowane przez druidh : 15-06-2018 o 00:19. |
15-06-2018, 20:00 | #676 |
Reputacja: 1 | Brawurowy plan Galeba niestety kończył się na zarzuceniu sieci. Tląca się lina nie zapewniła ani dość dymu, aby kogoś w środku poddusić, ani nie paliła się, tak aby móc cokolwiek podpalić. Ale trzymała i to było ważne. Uniesienie jakiego doznał w wyniku przebijania się przez ogień i ataku brawury nadal nie minęło. Chwycił jedną z tarcz, która pozostała po martwym krasnoludzie, nabrał na nią rozżarzonych węgli, które wcześniej paliły się pod kotłem i niczym szuflą zaczął nimi sypać w wieżę. W jeden z przednich wizjerów, na platformę... W pewnym momencie wróg spróbował opuścić trap abordażowy, jednak sieć zablokowała wysiłki żołnierzy. Krasnolud postanowił tą szansę wykorzystać i sypnął szczodrze rozpalonym ognistymi czarami węglem w powstały luft. Ostatnio edytowane przez Stalowy : 15-06-2018 o 20:31. |
16-06-2018, 12:39 | #677 |
Reputacja: 1 |
Ostatnio edytowane przez hen_cerbin : 16-06-2018 o 12:53. |
16-06-2018, 13:25 | #678 |
Reputacja: 1 | Diuk rozejrzał się w około. - Odwrót! Odwrót do ratusza. Karl zebrał halabardników i stanął z nimi w bramie blokując przejście. Pomocniczym nakazał ustawienie wozu w bramie i przewrócenie go tak by blokował wejście. Topher kazał też dorzucić różne inne duże przedmioty jakie leżały wokolicy, wliczając w to resztki bramy. Gdy stos w przejściu był dość duży Topher wycofał halabardników i resztę sił. Na plac przed ratuszem.
__________________ Man-o'-War Część I Ostatnio edytowane przez Baird : 16-06-2018 o 21:27. |
19-06-2018, 20:45 | #679 |
Reputacja: 1 | Bert przeczuwał że jest źle, ale nie wiedział jak bardzo. Wybuch w okolicach bramy nie podziałał zbyt dobrze na jego ludzi, jednak mimo wszystko nadal trwali w walce. Kolejny potężny wybuch zwalił część obrońców, jak i atakujących z nóg. Niziołek ustał i spojrzał na miny wrogów. Szybko wyczuł że nie spodziewali się czegoś takiego, znaczy że to nie ich sprawka. Nie ważnie co się stało, ale Bert zamierzał wykorzystać zawahanie wroga. |
20-06-2018, 16:44 | #680 |
Reputacja: 1 |
__________________ by dru' |
| |