Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 10-04-2018, 19:47   #281
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
Snuł się ostrożnie, krok za krokiem, rozglądając w koło. Próbował wypatrzeć tego śmierdzącego zdrajcę. Na pewno strachem śmierdziało od Blorka, ale Kysh'Cysh nie czuł bo przez warzenie swoich mikstur słabiej czuł zapachy. Blop wiedział, że szaman to podstępna szuja i sam nie miał z nim szans. Na pewno nasłałby na niego jakiegoś przydupasa - jak tego łachmytę co to leżał nieprzytomny w jego kanciapie.

Chuderlawy goblin dostrzegł wielkoludów z którymi przybył z odsieczą klanowi.
~Dobry pomysł. Bardzo dobry pomysł~ ucieszył się gdy w jego uszatej głowie pojawiła się myśl, by wejść z orkami w układ. Gnorix byłby dobry nowy wódz. A oni teraz nie mieli wodza. Trzeba by znaleźć truchło wodza... Albo po co? Od razu trzeba było obić Blorka, zdrajcę plugawego.

Kysh'Cysh wciąż kryjąc ręce pod fartuchem, szybko popędził do poranionych orków.
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline  
Stary 11-04-2018, 09:31   #282
 
noboto's Avatar
 
Reputacja: 1 noboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputację
Zarg przycupnął przy jednym z goblinów, wziął krótki miecz trupa.
-Ale szmelc, lepszy dostałem od krasnoludów z Zharr Naggrund- Mruknął po cichu pod nosem do siebie i odciął goblinowi palce, uwielbiał paluszki!

Kilka schował sobie na potem a jednego włożył do ust i zaczął powoli rzuć.
Zaczął też czyścić i ostrzyć miecz przy pomocy podniesionego kamienia, dokładnie obserwował swoich nowych towarzyszy.

Dwa duże czarne orki, lepiej im nie mówić skąd się jest, w ogóle nikomu bo tu mnóstwo zdrajców i od razu im powiedzą.

Dużo snotów się tu kręci, dobrze brak problemów z żarciem.

Zarg myślał i analizował sytuacje, zwrócił uwagę na wchodzącego snota.

O ma pająka hmmm... trzeba będzie go pożyczyć to się machnie kilka trucizn hihi.

Uśmiechnął się paskudnie i ruszył w stronę snota z pająkiem, a z ust wystawał mu palec gobasa który żuł.
 
noboto jest offline  
Stary 11-04-2018, 12:31   #283
 
Ardel's Avatar
 
Reputacja: 1 Ardel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputację
- Oooo... Kozik! - ucieszył się Nozudg, gdy znalazł krótki miecz, który będzie dla niego idealną bronią dwuręczną. Zdarł z trupa pas, owinął dwukrotnie wokół siebie i przez chwilę podziwiał, jak uczepiony do niego miecz wlecze się za nim po ziemi. Kozik. Jego własny... kozik! Następnie zaczął swoim nowym kozikiem wycinak polędwiczkę z trupa, będzie miał jedzonko na potem.
 
__________________
Prowadzę: ...
Jestem prowadzon: ...

Ardel jest offline  
Stary 11-04-2018, 13:05   #284
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Snit'git westchnął gdy Okrutnik okazał się żywy. Przy obecnej sytuacji, która rysowała się w klanie Bitewniak musiał się trzymać czarnego orka jeśli chce żyć i coś osiągnąć.
Goblin odprowadził Gnorixa wzrokiem i ruszył by przeszukiwać ciała poległych. Gdy po chwili zobaczył wchodzącego do komnaty Mysichucha.
~ Ooo szkarada przeżyć. Jest szansa na żarcie.~ Pomyślał jak to snotling potrafił znajdywać żarcie i zawsze można było się poczęstować od niego. Uśmiechnął się pod nosem szczerząc kły, gdy spostrzegł dziwnego, nowego cudaka wśród nich. Hobgoblin z paluchem w zębach szedł w kierunku Fika i raczej nie wyglądało na to by miał dobre zamiary. Snit'git miałby to gdzieś, ale snotling swoimi mocami leczącymi był potrzebny.
- Ty! Coś za jeden? Co chcieć od Fika?- Zakrzyknął skrzecząc i zerknął na Gnorixa i Urzoga sprawdzając czy też się zainteresowali nagłą wrzawą o proroka.

Nocny goblin ruszył ku Fikowi chcąc przypilnować by dziwny hobgoblin nie dorwał malca. Ten miał jeszcze uleczyć rany Snit'gita jak i Gnorixa.
 
Hakon jest offline  
Stary 11-04-2018, 16:30   #285
 
noboto's Avatar
 
Reputacja: 1 noboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputację
Zarg popatrzył na małego kuzyna, za bardzo się drze swoim piskliwym głosikiem, może go dźgnąć? Nie lepsza pomysł mieć

-Być Zarg i nie pamiętać, troll rzucić i głowa boleć- to powinno wystarczyć by się odczepił
Goblin jednak stał między nim a interesującą go rzeczą.
Zarg starał się przyjrzeć pająkowi i stwierdzić czy jest dość jadowity by gra była warta zachodu.

W sumie to można zrobić z bebechów trolla dobrą truciznę ale nie mam na to czasu a pająk chyba jest przywiązany do małego snota więc będzie łatwiej osiągalny niż. Pomyślał

Po chwili obserwacji i milczenia powiedział
-Już nic nie chcieć-
Odstąpił ale zapamiętał sobie małego goblina i tego snota.
 
noboto jest offline  
Stary 12-04-2018, 19:59   #286
 
Nefarius's Avatar
 
Reputacja: 1 Nefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputację
Gnorix Okrutniak omiótł wzrokiem pobojowisko. Zielonoskórzy pod jego przewodnictwem rozleźli się po jaskini grabiąc trupy i zajmując się uzupełnianiem zapasów. Czarny ork pokręcił głową i wziął głęboki wdech. Ta bitwa kosztowała go wiele zdrowia, ale znacząco przechylili szalę zwycięstwa na korzyść klanu Złamanego Kła.
-Urzog!- krzyknął do pobratymca. Kiedy ten zbliżył się do Gnorixa, Okrutniak wycedził przez zaciśnięte zęby.
-Widziałżem Blorka...- krótką chwilę wyczekał na reakcję współplemieńca. -Nie wyglondał jakby chciał zabić wrogie gobliny. Wyglondał jakby im dowodził...- rzekł. Gnorix uniósł swój topór i chwilę przyglądał się zasychającej krwi na żelaznej głowicy.
-Jak Blork nas zdradzić, to jego głowa być następna na liście Gnorixa. Ty być ze mnom?- spytał i dając czas do namysłu Urzogowi wejrzał w kierunku reszty bandy.
-Wy tam parszywe łajzy! Koniec odpoczynku! Tam nasze chopaki jeszcze bijom! Poczebujom nas! Łapać mi za broń i do mnie! Bitewniak! Zagoń mnie tu wszystkie gobosy i snoty ale to już!- zwrócił się do goblina.

-Ty!- wskazał palcem Zarga, którego gęby nie kojarzył. -Teraz walczyć dla Gnorix! Biere dzide, abo miecza i rusza dupe, albo straci łeb!- werbowanie nowych członków do hordy zawsze było atutem Okrutniaka.
-Hagu! Renbajło! Zanim Gork i Mork wlezom na czarne niebo rozpalim paleniska i zeżrem wielkom uczte z bebechów naszych wrogów! Ale najpierw cza ich podobijać! Ten który zabije wiencej przeciwników bendzie lepszym orkiem!- w motywowaniu swych współplemieńców też miał talent.
-Gotowi?! Ruszajta! Ruszajta po trupy tych łajnowonchaczy – wilków!- krzyknął unosząc swój topór. Gnorix spojrzał w kierunku jaskini, z której dobiegały go odgłosy walki. Wiedział, że jest mocno poobijany i może nawet nie przetrwać kolejnej walki, ale był orkiem i taka już była jego natura.
-Waaaaaaghhhh!- zawył i ruszył truchtem, by gobliny i snotlingi mogły nadążyć za większymi.
 
__________________
A na sektorach, śląski koran, spora sfora fanów śląskiej dumy, znów wszyscy na Ruch katować głosowe struny!
Nefarius jest offline  
Stary 12-04-2018, 23:26   #287
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Snit'git zmrużył oczy patrząc na hobgoblina. Nie podobało się coś Bitewniakowi w najemniku. Jednak nie miał czasu na dalsze kombinowanie bo Gnorix rozkazał zebranie bandy i wyruszenie na dalszą bitkę.
- Snit'git już leci. Snit'git już robi co wielki Gnorix każe.- Odpowiedział prawie podskakując z zadowolenia, że to jemu przypada rozkazywanie snitlingom i co najważniejsze goblinom.
- Słyszeć szefa! Zbierać mi się szybko! Bo szaszłyk na włóczni zrobię zwas!- Skrzeczał nocny goblin patrząc na każdego zielonego, których miał na myśli wodzu.

Gdy ci się zbierali i gotowali do drobi Bitewniak doskoczył jeszcze to truchła trolla i wyciął spory kawał żarcia na przyszłość. Nigdy nie jadł Trolla a legendy o Gromie Brzuchu i ciekawiło go czy to prawda.

Gdy w końcu z rykiem Okrutnik ruszył, Snit'git popędził gobliny i snotlingi i ruszył za wodzem. Jako Wielki Bitewniak i sztandarowy nie zamierzał pokazać się źle. Był mężny jak ork i przebiegły jak goblin i do tego zastanawiał się czy bogu Fika łaską ich obdarzył i może Snit'git będzie czempionem goblińskim boga.
- Whaaaaag!- Ryknął skrzekliwie i popędził do walki.
 
Hakon jest offline  
Stary 17-04-2018, 13:00   #288
 
Ronin2210's Avatar
 
Reputacja: 1 Ronin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputację
- Waaaaaaghhhhhhhhh! - Urzog zawtórował za Gnorixem, był gotów do walki lecz jedynie połowicznie gdyż ciągle mimo usilnych starań nie udało mu się nastawić wybitej z barku prawej łapy.

Podszedł do zamroczonego proroka idącego w jego kierunku - Tera twoja bóg może się wykazać, wylecz mi łapa! - odezwał się do małego snotlingowego proroka i wystawił swoją prawą łapę w jego stronę tak by ten dał radę jej dosięgnąć.
 
Ronin2210 jest offline  
Stary 19-04-2018, 14:04   #289
 
Feniu's Avatar
 
Reputacja: 1 Feniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputację
W odgłosach Wielkiego Waaaaghhh banda z Gnorixem na czele stanęła znów w pełnej gotowości. Przynajmniej w większości, gdyż czarne orki poobijane strasznie były, a każdy cios mógł doprowadzić do ich śmierci. Jednak orki to nie marni i strachliwi ludzie brnęli do walki jak ćmy do ogniska.

Waaaaggghhhhh warczeli dziko, a ten odgłos pokrzepił odwagę Kysh'Cysh Blopa, który zmierzał do reszty by nieść pomoc rannym i odwagę zlęknionym, bo bimbru nabrał ze swej skryjówki.

Gdy w końcu wszyscy znów tworzyli jedną grupę, usłyszeli wyraźnie odgłosy bitwy, która odbywała się jaskini nieopodal. Ryk orków i pisk goblinów był wszechobecny. Widząc to grupa gotowa była do następnego starcia, do którego jednak nie doszło. Byle jaki szereg wojowników wrogiego klanu załamał się, a w górę poszybowała głowa wielkiego jak troll czarnego orka, który najpewniej sam przewodniczył w ataku. Tuż za jego głową, w górę poszybowała głowa kolejnego orka, a sztandar poległ pod buciorami wielkich wojowników klanu Złamanego kła.

Rozglądawszy się dookoła Smostrok i Renbajło spostrzegli wymykającego się goblina wyglądem pasującego do Blorka.
 
Feniu jest offline  
Stary 19-04-2018, 18:09   #290
 
Yellow King's Avatar
 
Reputacja: 1 Yellow King ma wspaniałą reputacjęYellow King ma wspaniałą reputacjęYellow King ma wspaniałą reputacjęYellow King ma wspaniałą reputacjęYellow King ma wspaniałą reputacjęYellow King ma wspaniałą reputacjęYellow King ma wspaniałą reputacjęYellow King ma wspaniałą reputacjęYellow King ma wspaniałą reputacjęYellow King ma wspaniałą reputacjęYellow King ma wspaniałą reputację
- Waaaagh! - Borgit Renbajło dołączył się do okrzyków zwycięstwa plemienia. Dołożył się z pewnością do niego, miał nową, krwistą farbę trolla na swoim ciele i głowę samego trolla uwieszoną przy pasie. To wszystko składało się w to że Borgit był całkiem zadowolony z rozwoju sytuacji, no ale konflikt z drugim dzikim orkiem był wyraźnie dla niego niedokończony. A walki tacy jak on, czy ogółem orkowie rzadko kiedy mieli dość. A gdy mieli, to potem i tak wracali by dokończyć porachunki. Widok wymykającego się goblina od razu przywołał dzikiego orka do porządku, i ten zaraz warknął do goblina:

- E, gobos! Dzie idziesz, wracaj tu pokurczu. - dziki ork po tych słowach od razu się do niego skierował. Nawet nie wyciągał przewieszonego przez plecy topora, wystarczyło że ukręci małemu kark gdyby dalej chciał zdezerterować.
 
__________________
Prowadzę:
Kryminaliści: Ucieczka Termin: 04.05

You are in Carcosa now.
Yellow King jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:05.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172