Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 13-06-2018, 19:26   #121
 
Ronin2210's Avatar
 
Reputacja: 1 Ronin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputację
Nagły krzyk zerwał Dietera na równe nogi z kuszą powtarzalną przy ramieniu gotową do strzału w ewentualnego wroga, okazało się że to nieboszczyk znajdujący się na poddaszu spowodował ten raban. Widząc że inni zajmują się oględzinami nieszczęśnika skierował swoje kroki do okna by rozejrzeć się po okolicy, możliwe że ten krzyk ściągnie im na głowy inne niebezpieczeństwo. Nie dostrzegłszy niczego niepokojącego na zewnątrz zainteresował się trupem, niestety gdyby ten nagle wstał i chciał wszystkich zabić mógłby coś zadziałać lecz z zimnym trupem nie zdziała nic.

- Dobrze, ogień oczyści ciało i oby przynajmniej po śmierci zaznał spokoju. - skwitował pomysł spalenia ciała, nie dość że zaczynało capić to nikomu nie chciało się kopać dołu na zwłoki.

Dobrze wsłuchiwał się w rozmowy obracające się wokół nawiedzonego zamku, dziwnym trafem temat zdawał się Dieterowi nad wyraz interesujący i zahaczający o jego profesję.
 
Ronin2210 jest offline  
Stary 13-06-2018, 22:21   #122
 
Feniu's Avatar
 
Reputacja: 1 Feniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputację
Lavina, Dieter oraz Kerm zabrali się za nieboszczyka. Omotali go w znalezione przez Lavinę prześcieradła, po czym ułożyli go na kilku gałęziach. Całość oblali znalezionym olejem i podpalili. Wszyscy towarzysze, no może z wyjątkiem Olegario obserwowali palące się zwłoki. Płomienie dosyć szybko pochłaniały ciało, a czarny dym pomimo braku wiatru kierował się w stronę chaty. Wieczór jednak przebiegał bez żadnych niespodzianek. Przygotowana przez Ryżego kolacja była jedną z pyszniejszych, jakie zdarzyło mu się przygotować, a to za sprawą trzech zajęcy, które upolowali Ari, François oraz Sigrid. Bezchmurne niebo i świecące gwiazdy sprzyjały podziwianiu pięknego górskiego krajobrazu, na tle którego jak duch straszył przeklęty zamek.

Oporządzone zwierzęta były spokojne, wszystkie znaki na ziemi i niebie wróżyły, że noc będzie spokojna. W zasadzie do świtu nie zostało już zbyt wiele czasu gdy nagle bezchmurne niebo rozjaśniła błyskawica. Miało to miejsce podczas warty Hugona i Foggi. Po pierwszej błyskawicy w chwilę później pojawiła, się następna, następna i jeszcze kolejna. Foggia naliczyła ich co najmniej dwa tuziny. W górach burze bywają gwałtowne, ale tej burzy nie towarzyszył żaden deszcz, a pioruny waliły jakby w jedno miejsce tuż nad lasem.

Nagle zagrzmiało bardzo blisko, a piorun uderzył w drzewo znajdujące się nieopodal ich schronienia. Zaciekawiona Foggia wyjrzała na zewnątrz, a jej oczom ukazał się szkielet. Z lasu wychodziły następne zastępy nieumarłych uzbrojone w kosy, włócznie, w tym samym czasie na tle zamku rozświetlonego piorunami Otto zauważył zgarbioną postać oraz błyskawice bijącą od ziemi do nieba. - Czyżby to on był tego sprawcą? - zapytał sam siebie. - Czym prędzej trzeba powiadomić przeora - powiedział głośniej Otto - obawiam się, że możemy mieć kłopoty - dokończył i zaczął się modlić szykując swe toboły by jak najprędzej opuścić to miejsce.





 

Ostatnio edytowane przez Feniu : 14-06-2018 o 10:58. Powód: literówka
Feniu jest offline  
Stary 13-06-2018, 22:53   #123
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Cisza, spokój... I nagłe uderzenie pioruna, od któego zatrzęsła się chata.

- Grom z jasnego nieba - powiedziała Foggia. - Jak w tym powiedzeniu.
- Synonim niespodzianki
- odparł Hugo.
- Ciekawe, czy przyjemne niespodzianki, bo to nie jedyny taki grom - zażartowała, a jej głos niemal został zagłuszony przez kolejne uderzenie pioruna.

Wnet się jednak okazało, że niespodzianka była i to niejedna, ale niestety - z gatunku niezbyt przyjemnych.

- Hugo, patrz! - powiedziała. Pokazała w stronę lasu, a potem ruszyła po swoją kuszę. - Panie, panowie! Pobudka! - krzyknęła, kierując te słowa do tych, którym uderzenia piorunów nie przeszkodziły w spaniu. - Chwytać za broń! Mamy gości!

- Truposze maszerują od strony lasu!
- dodał Hugo, chwytając za łuk. - Tak ze dwadzieścia!

Nie wnikał w to, czy była to sprawka ducha, czy też nie. .
 
Kerm jest offline  
Stary 14-06-2018, 15:39   #124
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację
Ryży zareagował instynktownie. Jedną ręką odrzucił koc, drugą już chwytał hełm. Zaraz potem poprawił zapięcia zbroi, w której spał, jak to miał w zwyczaju na szlaku. Z tobołków wydobył jedynie procę drzewcową. Resztę: miecz, tarczę i zwykłą procę miał pod ręką. Tak objuczony wyszedł na zewnątrz, przypatrując się zagrożeniu. Ponieważ nie było czasu na rozplanowanie strategii, wymienił jedynie kilka okrzyków z towarzyszami. Krótka wymiana zdań sprowadziła się do jednego: dajemy odpór. Obszedł budynek tak, by stać między nim a wrogami. Przygotował się do oddania strzałów, ale wstrzymał dopóki zagrożenie nie zacznie się zbliżać. Kto wie? Może odstąpią?
 
Gladin jest offline  
Stary 14-06-2018, 19:20   #125
 
archiwumX's Avatar
 
Reputacja: 1 archiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputację
Tropienie zabójcy na tyle zmęczyło Alane, że ta popadła w niespokojny sen, który długo nie trwał... Spokój drużyny zakłóciło nadejście grupy szkieletów. Chwyciła swoje włócznię i ruszyła za Ryżym na pozycję, z której mogła nimi wrzucać we wroga.
 
__________________
Szukam tajemnic i sekretów.
archiwumX jest offline  
Stary 15-06-2018, 08:58   #126
 
Phil's Avatar
 
Reputacja: 1 Phil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputację
Płomienie z pogrzebowego stosu barwiły twarz elfa na czerwono i rzucały cienie na ostre rysy jego wytatuowanej twarzy. Wojownik kucnął blisko ognia grzejąc się w jego blasku. Pewnie powinien był modlić się za spokój duszy tego biedaka, ale zamiast tego wspominał wydarzenia ostatnich dni. Orki. Skaveni. Teraz to, jacyś wyznawcy zła czy cholera wie co. Popatrzył w górę na ciemne niebo. – „Co jeszcze?” – pomyślał.

* * *

Jak się okazało, bogowie nie mieli poczucia humoru. A może mieli? Ari’Sainena obudził alarm ogłoszony przez parę zwadźców. – „Żywe trupy? Serio?” – Jawa mieszała mu się jeszcze ze snem, gdy wybiegał z pasterskiej chaty. Zimne, górskie powietrze szybko go jednak otrzeźwiło. Rozejrzał się oceniając sytuację. Widział już wiele w swoim życiu, ale teraz poczuł strużkę potu spływającą mu po kręgosłupie.

- Chronić konie! – wydarł się do towarzyszy gotowych już do walki. Nie widział kościotrupów z bronią strzelecką. – Pod ścianę, nie dać się obejść! Ostrzał, póki same tu nie przyjdą! – Elf miał już strzałę na napiętej cięciwie, ale był gotowy na odrzucenie łuku i wejście w walkę, by zasłonić słabszych.
 
Phil jest offline  
Stary 15-06-2018, 09:31   #127
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Sen był spokojny i dający wypoczynek dla elfa. Laurenor nie potrzebował wielkiej ciszy i spokoju by się zregenerować we śnie. Lata spędzone w portowym mieście gdzie ciągle był harmider.

Obudzony elfi czarodziej usiadł i gdy uświadomił sobie co się dzieje szybko sięgnął po miecz, przytraczając go do pasa, sakiewkę ze składnikami oraz łuk ze strzałami i wybiegł za towarzyszami.
- Mamy chwilę na strzelanie więc nie zwlekajmy.- Rzucił i stanął napinając łuk. Celował w grupę a nie w pojedynczy cel. kilka lat wędrówek nauczyło go, że czym więcej przeciwników tym łatwiej trafić.
 
Hakon jest offline  
Stary 15-06-2018, 14:33   #128
 
Obca's Avatar
 
Reputacja: 1 Obca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputację

Lavina zerwała się na równe nogi kiedy warta podniosła alarm.
- No chyba sobie jaja robicie. - Powiedziała na widok szkieletów wychodzących z lasu. Na hasło “Bronić koni” złapała za swój miecz i wyszła z Sigrid na zewnątrz do zagrody. Zawsze z bliskość czego co mogło jej pomóc w ucieczce i zachowaniu życia sprawiało że czuła się lepiej.
- Masz jakiś plan działania czy zajmujemy się wszystkim co spróbuje tu wejść i kiedy podpalą chatę wypuszczamy konie?
 
Obca jest offline  
Stary 16-06-2018, 04:35   #129
 
Klejnot Nilu's Avatar
 
Reputacja: 1 Klejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputację
Olegario przebudził się i za pomocą swojej mistrzowskiej dedukcji doszedł do wniosku, że w zamieszaniu w chatce chodzi o coś więcej, niż po prostu jego kolej na pełnienie nocnej warty. Z krzyków dookoła wynikało, że jacyś samobójcy postanowili zaatakować ich uzbrojoną grupę. Włócznik zwlekł się więc z posłania, chwycił za oręż i jako jeden z ostatnich dołączył do szyku. Szybko okazało się, że napastnicy wcale nie byli niespełna rozumu, tylko po prostu martwi.

Drużyno, szybko, posprzątajcie w środku i nakryjcie do stołu! Sąsiedzi przyszli! Jak mówi porzekadło - gość w dom, bóg w dom! Powitajmy więc ich tym, co mamy najlepsze! - krzyknął do wszystkich, a na końcu zwrócił się jeszcze do zakonnika - A ty siedź na dupie w środku, obserwuj i nie wychodź! Później napiszesz o tym książkę i będziesz opowiadał o tej walce innym duchownym!

To starcie zdecydowanie różniło się od spotkaniu z orkami na trakcie 2 dni temu. Gdyby Olegario miał się do czegoś przyznać, to do tego, że zupełnie nie miał pojęcia jak walczyć z takim przeciwnikiem. Jak zranić szkieleta? Czy wystarczy mocniej uderzyć tarczą, aby zniwelować jakąś magiczną siłę, która utrzymuje te kości razem? Mimo swojej niewiedzy, chłopak postanowił zgrywać pewnego siebie i obserwować co robią towarzysze. Nie rzucał się do przodu, ale stanął przed szeregiem wszystkich strzelców, starając się nie dopuścić do nich żadnego zdechlaka.
 
__________________
The cycle of life and death continues.
We will live, they will die.
Klejnot Nilu jest offline  
Stary 16-06-2018, 08:56   #130
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację
- Nie tym razem - odkrzyknął Ryży, słysząc wypowiedź Olegaria skierowaną do Otto.. - Twoja święcona woda może nam się przydać, daj nam więc cały zapas, jaki masz! W moim plecaku też mam, użyj również i jej!
 
Gladin jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:58.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172