|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
05-08-2020, 12:49 | #1 |
Reputacja: 1 | [WFRP 1ed.] Apokalipsa, Tom III. Przyjaciel czy wróg
__________________ Bajarz - Warhammerophil. |
05-08-2020, 17:01 | #2 |
Reputacja: 1 |
|
05-08-2020, 17:54 | #3 |
Reputacja: 1 | - Nie godzi się go zostawić na ulicy jak psa. Nawet w takich czasach godny pochówek mu się należy. Ale żeby ważne dokumenty zakonu nie wpadły w niepowołane ręce zapewne musimy zrobić jak mówisz. Co do drugiego pytania... - Peter zawahał się. Miał poczucie winy związane z planami opuszczenia miasta - Zaufałbym prędzej Twoim braciom niż panom H. W końcu uleczył mnie Sigmar, a nie Ranald. |
05-08-2020, 21:36 | #4 |
Markiz de Szatie Reputacja: 1 | Wcześniej... Ostatnio edytowane przez Deszatie : 05-08-2020 o 22:00. |
05-08-2020, 23:59 | #5 |
Northman Reputacja: 1 |
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill Ostatnio edytowane przez Campo Viejo : 11-08-2020 o 01:12. |
06-08-2020, 08:34 | #6 |
Reputacja: 1 | Bladin zafrasował się. - Bracie, pochówek? Wydaje mi się, że wszystkie ofiary zarazy należy spalić. I nie sądzę, aby w mieście został ktokolwiek, by zapewnić mu należne honory. A dalsze zwlekanie z naszej strony byłoby, jak sądzę, nadużyciem boskiej cierpliwości - westchnął. - Możemy zabrać jego ciało ze sobą. Być może kapłani Gazula mają mniej pracy i zgodzą się zająć jego ciałem - zaproponował. Zerknął potem na Konrada, który stał do tej pory milczący. |
06-08-2020, 08:59 | #7 |
Administrator Reputacja: 1 |
|
13-08-2020, 17:54 | #8 |
Reputacja: 1 | Peter, Konrad i Gladin
__________________ Bajarz - Warhammerophil. |
15-08-2020, 11:20 | #9 |
Reputacja: 1 |
|
15-08-2020, 13:51 | #10 |
Administrator Reputacja: 1 | Prawdą było, iż w Nuln nie mieli nic do szukania, szczególnie jeśli mieli ochotę zachować życie. Dzięki łasce bogów wyzdrowieli z zarazy, mieli do wykonania kolejną misję, tym razem zleconą przez umierającego człowieka. Ostatnia wola... to było ważne. |