|
DnD i systemy d20 20 broni wykuli krasnoludzcy kowale, 20 pieśni wyśpiewali elficcy bardowie, 20 twierdz zbudowali ludzcy budowniczowie. 20 bohaterów z różnych planów spotkało się w imię Jedności Multiuniversum i 20 rozeszło we wszystkie światy. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
09-12-2017, 21:40 | #1 |
Reputacja: 1 | Starzec na 1 poziomie? Witajcie, właśnie rozmyślam nad koncepcją jednej postaci i w ramach tychże przemyśleń naszła mnie refleksja. Po prawdzie może nie do końca refleksja, co zagwozdka. Przechodząc do rzeczy rozchodzi się o postać fabularnie starą, którą to rozpoczyna się przygodę na 1 poziomie. Nie chodzi mi tutaj o to, czy jest to zasadne mechanicznie itp., ale o stronę fabularną, ponieważ ta perspektywa nastręcza w omawianym przypadku wiele kłopotów. Po pierwsze: wiedza. Czy postać, która żyła dajmy na to 70 lat w przypadku człowieka, czy nawet i ponad 300 w wypadku krasnoluda nie powinna, z czysto logicznego punktu widzenia, nie powinna wiedzieć o wiele więcej, aniżeli jakiś młokos? Posiadać miażdżącej wręcz przewagi doświadczenia? Powinna. Po drugie: moc. Kwestia ograniczona do wszelkiej maści czaromiotów. Czy dysponując tak wielką pulą czasu nie powinien on zostać spożytkowany, a tym samym postać nie powinna być o wiele potężniejsza, aniżeli uczeń, który dopiero skończył nauki, bądź uzyskał święcenia? Powinien. Jak widać postać stara powinna górować w przynajmniej tych dwóch kwestiach z "młokosami", ale czy na pewno? Wszakże taki starzec mógł praktycznie całe życie spędzić w jednej wiosce, nie ruszając się z niej na krok, a dopiero na stare lata rozbudzić w sobie ciekawość, kiedy to w bardzo krótkim czasie ambitny młodzik nie robi nic innego ja tylko doskonali swoje umiejętności, a tym samym wręcz błyskawicznie prześciga starca. Czyż taka sytuacja nie może mieć miejsca i tłumaczyć *słabość* z pozoru doświadczonej postaci? Inną sytuacją tłumaczącą tai stan rzeczy może być choroba, która atakując umysł odebrała wiedzę, czy sprawność, a powrót do dawnej sprawności, będzie czymś analogicznym do nauki młodzika? Według mnie może. Zatem, czy rzeczywiście posunięta w wieku postać może być żółtodziobem? Dla mnie tak. Jakie jest wasze zdanie w tej kwestii? Rad będę wysłuchać innych głosów i argumentów. |