|
Zobacz wyniki ankiety: Jakiego wyzwania się podejmiesz? | |||
7 | 2 | 28.57% | |
12 | 1 | 14.29% | |
18 | 2 | 28.57% | |
24 | 1 | 14.29% | |
30 | 0 | 0% | |
36 | 0 | 0% | |
42 | 0 | 0% | |
48 | 1 | 14.29% | |
54 | 0 | 0% | |
Powyżej 54 | 0 | 0% | |
Głosujących: 7. Nie możesz głosować w tej sondzie |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
28-05-2019, 21:21 | #21 |
Reputacja: 1 | 5. Obcy - Albert CamusGatunek: powieść Jednym z motywów przewodnich twórczości Alberta Camusa jest absurd ludzkiej egzystencji. Już w ,,Micie Syzyfa” pisał on, że cierpienia i troski człowieka nie mają odgórnego znaczenia. ,,Obcy” również wpisuje się w tę myśl i robi to bez mała niepokojąco. Świadczy o tym fakt, że książka wzbudziła wiele kontrowersji, zaś w Polsce była wręcz zakazana. Ocena: 8/10 Ostatnio edytowane przez Caleb : 29-05-2019 o 16:53. |
03-06-2019, 21:49 | #22 |
Reputacja: 1 | 6. Inni ludzie - Dorota MasłowskaGatunek: powieść W zeszłorocznym wyzwaniu opisywałem pierwszą i najbardziej znaną publikację Doroty Masłowskiej pod tytułem „Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną”. „Inni ludzie” to udany powrót do swawolnej, niemalże chodnikowej formy tego debiutu. Ocena: 7/10 Ostatnio edytowane przez Caleb : 04-06-2019 o 18:05. |
26-06-2019, 11:55 | #23 |
Majster Cziter Reputacja: 1 | 4/12 Rafał Szyma i Wojciech Doraczyński - "Nowy Jork" Gatunek: podręcznik RPG, jeden z dodatków do Neuroshimy 1.5 Ilość str.: ok 122 Pierwsze wydanie: Wydawnictwo Portal - Zabrałem się za mistrzowanie jednej z sesji jaka zaczyna się w neuroshimowym Nowym Jorku to i odświeżyłem sobie ten podręcznik. - Co jest w środku? Przede wszystkim Nowy Jork czyli brudne, zadymione, zdewastowane miasto utkane enklawami. Specyfiką odróżniającą od innych współczesnych metropolii jak Detroit czy Miami co też mają swoje podręczniki są 4 kolory. Biały, niebieski, czerwony i czarny. Czyli kolory stref na prezydenckiej mapie wpływów na które można podzielić poszczególne strefy i enklawy w tym gąszczu Ruin. - Jaki jest ten neuroshimowy Nowy Jork? Spustoszony jak spora ilość miast europejskich po II WŚ. Do tego skażony i skażeniami, i mutkami, i degenratami, i innymi monstrami. - Mnie kreowany obraz silnie kojarzy się ze stalinizmem i sowietyzacją. Są wszędobylskie szpicle, obozy pracy, wyzysk własnych obywateli i wszędobylska propaganda z niezmienioną władzą u steru partii i państwa. No może bez partii. - Całe miasto to konglomerat dużych i małych ryb. Opleciony siecią wzajemnych powiązań, konfliktów i interesów. Mniejsze i większe ryby, hierarchie systemu dziobania itd. Więc tylko z daleka jest to jednolity silny monolit pod patronatem wspólnego prezydenta. - Co prawda osobiście uważam, że ten podręcznik w porównaniu do starszych Detroit czy Miami jest dość cienki. Prawie o połowę cieńszy na ilość stron. Niemniej nadal jest to całkiem przyzwoity i wiele wnosi w porównaniu do wiadomości o tej lokacji z podstawki podręcznika. Pod tym względem dobrze, że wyszedł i udało mi się go kupić, mieć i przeczytać. Zwłaszcza, że to jeden z ostatnich podręczników jakie wyszły do neuro i to całkiem przyzwoity właśnie. --- Ocena 7-8/10. Całkiem dobra pozycja. Zwłaszcza dla MG co chciałby skroić swoją sesję w Nowym Jorku czy w klimatach ekipy w tym mieście no albo Gracz chciałby mieć postać z tego Pochodzenia. No albo po prostu dla fanów tego systemu co lubią mieć komplet podręczników. Szkoda, że nie zanosi się na kolejne dodatki o lokacjach z tego uniwersum czy jakiekolwiek.
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić |
09-07-2019, 15:02 | #24 |
Reputacja: 1 | 7. The Walking Dead - Robert Kirkman, Tony Moore, Charlie AdlardGatunek: komiks Recenzja może zawierać spoilery. Ocena: 7/10 |
11-07-2019, 02:50 | #25 |
Majster Cziter Reputacja: 1 | 5/12 Marcin Mortka i Marcin Blacha - "Miami" Gatunek: podręcznik RPG, jeden z dodatków do Neuroshimy 1.5 Ilość str.: ok 196 Pierwsze wydanie: Wydawnictwo Portal, Gliwice - No i jedna z moich sesji która zaczyna się w Nowym Jorku ale ma się skończyć w Miami zmobilizowała mnie aby znów sięgnąć po odpowiedni dodatek. Więc sięgnąłem i przeczytałem. - Cóż mogę powiedzieć? Bardzo solidny erpegowy podręcznik, gotowy samograj i porządna książka do czytania. Jeden z tych mocnych podręczników z jakich długo słynęła dla mnie neuroshima i dlaczego zaskarbiła sobie moją uwagę i sympatię. Jest tutaj dokładnie wszystko co trzeba aby rozegrać florydzką sesję. Klimat, pogoda, bagna, utopione w dżungli miasta, parny mrok neodżunglii, rozpad, degeneracja, tropiki. Do tego rozpisane miejscówki, bossowie, zwykłe szaraczki i ciekawsze postacie. Lokale, imprezy, klimat, taniec, muzyka, śpiew, bagno no i tropik. Przede wszystkim parny tropik miasta pochłanianego przez mrok dżungli i bagno pospołu. - Podręcznik dobry i dla MG co by chciał poprowadzić przygodę w Miami lub na Florydzie (to nie to samo, podręcznik to dość jasno podkreśla) albo dla Gracza co chciałby grać postacią z Florydy/Miami. Ładnie się zgrywa z innym podręcznikiem do neuro czyli "Karaiby" bo te dwie lokacje to w gruncie rzeczy jedność i mają ze sobą więcej wspólnego niż z resztą kontynentu i ZSA. Niemniej nadal są to ze sobą kompatybilne podręczniki. - Można spokojnie zagrać zarówno w neuroshimowego Indianę Jonesa odkrywające zaginione miasta w parnej dżunglii, wojenną sesję a'la wojnę w Wiernamie, szpiegowsko - detektwyistyczną w wielkim i zarośniętym mieście, pobawić się w piratów z Karaibów i mnóstwo innych scenariuszy. No mówię, gotowy samograj, z miejca można usiąść i grać. --- Ocena 8-9/10. Bardzo dobry, erpegowy podręcznik. Jest wszystko co potrzeba by po przeczytaniu można było zacząć grę na florydzkich tropikach. Stare, dobre, klasyczne neuro.
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić |
14-07-2019, 16:55 | #26 |
Reputacja: 1 | 5/7 Halford Mackinder - GEOGRAFICZNA OŚ HISTORII Wydawnictwo: Instytut Geopolityki Tytuł oryginału: The Geographical Pivot of History Data wydania: 2009 Ilość stron: 51 ISBN: 978-83-61294-24-5 Gatunek: artykuł naukowy (historia / geopolityka) Ostatnimi czasy temat geopolityki zaczyna być bardziej popularny w Polsce i na świecie. Pytanie, skąd ten temat (uznawany przez niektórych za "kontrowersyjny") się wziął? Ano między innymi od twórczości Mackindera. Geograficzna Oś Historii to podstawa podstaw - jedne z pierwszych wynurzeń na te tematy. I, jak to bywało ze specyfiką nauk społecznych na przełomie wieków XIX-XX, ze stwierdzeniami Mackindera można się dzisiaj zgadzać lub nie - ale każdy, kto ma ochotę przybliżyć sobie temat geopolityki musi sięgnąć po tą pozycję. Tym bardziej, że jest krótka - 20 stron tej książeczki zajmuje skrócona biografia Mackindera, uznanego geografa i dyplomaty. Generalnie oceniać treści nie zamierzam, bo to mija się z celem. Ocenię natomiast wydanie - a te woła o pomstę do Nieba. W całym tekście roi się od literówek oraz poważniejszych błędów, w tym merytorycznych (np. w przedmowie twórcy wydania z uporem maniaka mylą talassokrację z telurokracją - podczas gdy w samym artykule Mackindera jest już poprawnie), zaś do zasadniczej części "książki" nawrzucano od groma dopisów, dopisków, nawiasów, nawiasików oraz chyba z 10 stron przypisów dolnych. Z całości to może z 15 stron to tekst Halforda Mackindera, reszta to desperackie próby wydawnictwa o przebicie progu 50 stron. Jedynymi plusami zaprezentowanego podejścia są: dokształcenie kompletnego laika nie tylko w kwestii geopolityki, ale także historii i geografii oraz zwiększenie przydatności książeczki jako pomocy naukowej/podręcznika. Bo poza tym, to wygląda po prostu niechlujnie. Mimo to, zmuszony jestem pozycję polecić - choćby dlatego, że ciężko na rynku o inne wydanie w polskim języku. Ocena wydania: 3/10 +++ 6/7 EURO WAR ANTIQUES Wydawnictwo: Catalyst Game Labs Data wydania: 2013 Ilość stron: 92 Gatunek: podręcznik RPG Brniemy dalej w knigi erpegowe - tym razem odbijając od D&D, a zagłębiając się w Shadowruna (dokładnie 4 edycję). Euro War Antiques to splatbook dość ograniczony, tykający bowiem wyłącznie tematu EuroWars, które wg. historii Shadowruna wydarzyły się mniej więcej 30 lat przed sytuacją opisaną w głównym podręczniku. Książka (a w zasadzie e-book, bo nigdzie poza DriveThruRPG tego nie znajdziecie) podzielona jest na dwie części. W pierwszej czytelnik znajdzie historyczny opis wojen (stylizowany na artykuł naukowy... czy coś podobnego), w drugiej natomiast pojazdy naziemne i lotnicze, sporo typów rakiet i bomb oraz garść broni dla piechura. Jeśli chodzi o wady tej pozycji, to mogę wymienić fakt, że została napisana "na pół gwizdka". Ani historyczny opis, ani dobór sprzętu nie porywają. Tłumaczenie, że tzw. Crash (czyli wykrzaczenie shadowrunowego Internetu) i jacyś konspiratorzy wykasowali większość wiedzy o "tamtych czasach" jest zbyt grubymi nićmi szyte i w leniwy sposób przykrywa takie sobie lanie wody, jakim jest opis przebiegu tych wojen. Co do broni i pojazdów - w tekście ciągle podkreślane jest, że te sprzęty są okropnie przestarzałe i praktycznie niemożliwe do pozyskania... to po cholerę o nich pisać? Tym bardziej, że chwilami pojawiają się wzmianki o tym, jakoby jakiś rigger/technik/rusznikarz zmontował taką czy inną rakietę w oparciu o "ogólnodostępne specyfikacje fabryczne". Dziwne to wszystko. Ponadto, klucz doboru sprzętów jest dla mnie niejasny. Tu i ówdzie pojawiają się odrzutowce, helikoptery, czołgi etc., zaraz obok mnóstwo typów rakiet, a spluwy do łapy policzysz na palcach jednej dłoni. Dysproporcja to za mało powiedziane. Z zalet pozycji... cóż. Czytelnik zainteresowany historią i techniką EuroWojen nie znajdzie żadnej innej pozycji w tej tematyce. Poza tym, wydanie jest poprawne - przejrzyste, czytelne, okraszone klimatycznymi wstawkami i komentarzami ze strony NPC "recenzującymi" te materiały in universe (a często będącymi bardziej przydatnymi aniżeli tekst źródłowy). Podsumowując: ja sięgnąłem po tą pozycję, bo prowadzę sesję w tych klimatach i potrzebowałem punktów odniesienia. Dla kogoś, kto nie gra i nie mistrzuje w specyfice shadowrunowych EuroWojen i/lub powiązanych realiów = do ominięcia. Ocena: 5/10
__________________ Dorosłość to ściema dla dzieci. Ostatnio edytowane przez Micas : 14-07-2019 o 16:57. |
13-08-2019, 14:47 | #27 |
Reputacja: 1 | 8. Uzumaki - Junji ItoGatunek: manga Recenzja może zawierać spoilery. Ocena: 7/10 Ostatnio edytowane przez Caleb : 14-08-2019 o 10:37. |
27-08-2019, 08:04 | #28 |
Majster Cziter Reputacja: 1 | 6/12 Frances Gies i Joseph Gies - "Życie średniowiecznej kobiety" Gatunek: historyczna/dokumentalna Ilość str.: ok 350 + z ok 50 str przypisów Pierwsze wydanie: Wydawnictwo Znak Horyzont; Kraków 2019 - Książka jaką kupiłem mocno w ciemno. Zwykle kupuję jakieś monografie bitew, wodzów czy sprzętu a tu tak postanowiłem z ciekawości kupić coś innego w realiach średniowiecznych. - Książka jest podzielona na kilkanaście rozdziałów. Trzon to ok tuzina rozdziałów gdzie na przykładzie tuzina życiorysów średniowiecznych kobiet pokazano jak to się zmieniały prawa i obowiązki kobiet z różnych stanów na przestrzeni ok pół tysiąca lat. Można by rzec tak po erpegowemu, że wybrano kobiety różnych profesji. A to jakaś zakonnica - uczona i święta, a to żona rycerza, chłopa, kupca itd. Co niejako daje też wgląd na realia i społeczeństwo ówczesnego świata. - Książka napisana raczej lekkim i przystępnym językiem, bez udziwnień. Niemniej mam mieszane uczucia co do niej. Książki w większości wypadków czytam przez erpegowy flirt i rzeczy jakie mógłbym wykorzystać w jakiejś sesji. Tutaj jest takich rzeczy niezbyt wiele. Zgodnie z zasadą, że realność zabija grywalność i na odwrót. Więc książka co prawda ukazuje jakiś aspekt śreniowiecza ale niewiele z tego widzę można by użyć na sesji. Natomiast jakby ktoś miał jakieś podobne zainteresowania "for fun" czy po prostu jakąś pracę o podobnym temacie do napisania to na pewno ta książka by była bardzo pomocna. - Najzabawniejszy dla mnie fragment książki to chyba początek, gdzie jest opisana rola kobiet na przestrzeni wcześniejszych epok. Zwłaszcza poglądy różnych mędrców na temat roli kobiet w ich czasach i realiach albo zwyczaje które dzisiaj pewnie zostały by uznane za zabobony były dla mnie zabawne i chyba tą część najprędzej można by wcisnąć w jakąś sesję. --- Ocena 7/10. Całkiem ciekawa historyczna książka i konkretnym temacie z realiów średniowiecza. Chociaż raczej dla mnie jako głównie erpegowca no raczej niezbyt użyteczna.
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić |
31-08-2019, 18:58 | #29 |
Reputacja: 1 | 9. Tabakiera z Bagombo – Kurt VonnegutGatunek: zbiór opowiadań Recenzja może zawierać spoilery. Ocena: 7/10 |
03-09-2019, 04:11 | #30 |
Majster Cziter Reputacja: 1 | 7/12 Sławomir Koper i Tymoteusz Pawłowski - "Mity polskiego września 1939" Gatunek: historyczna/dokumentalna Ilość str.: ok 270 Pierwsze wydanie: Wydawnictwo Czarna Owca; Warszawa 2019 - Moja kolejna lotniskowa książka jaką kupiłem wylatująć z Polski. I bynajmniej nie żałuję tego zakupu, okazała się bardzo ciekawa. W przeciwieństwie do różnych książek o podobnym tytule które to obiecują coś odbrązowić czy odkryć prawdę tajemną i silą się na demaskatatorski ton tutaj język jest bardzo stonowany i przystępny. Nawet taki z prac naukowych. - Książka jest napisana w formie ponad 30 rozdziałów z których każdy zwykle jest dość krótki, na kilka stron, i omawia dany mit owej wojny polsko - niemieckiej. Tematy rozdziałów są różne. Od omówienia poszczególnych postaci, zwykle dowódców polskich najwyższego szczebla, po atakowanie szablami niemieckich czołgów przez ułanów aż po rolę "bratniej" Armii Czerwonej jaka wkroczyła na teren II RP w trzecim tygodniu walk. - Autorzy rzeczywiście mają nietuzinkowy a nawet idący pod prąd standardowej historii punkt widzenia i potrafią to pokazać w czytelny i przekonywujący sposób. Pozwala to spojrzeć na postacie, tematy i wydarzenia z początku II WŚ z nowej perspektywy. - Niemniej książka nie jest bez wad i momentami wydaje mi się mocno naciągana aby poprzeć jakąś teorię. Dajmy na to dwa przykłady. Gdy omawiana jest broń maszynowa armii niemieckiej i polskiej za przykład wzięto niemiecki MG 34 i polski rkm Browning wz. 28. Wd autorów filozofia jest taka, że ciężki, niemiecki ckm to broń stacjonarna i wystarczy aby zabić czy zranić jednego z dwóch ludzi jaką ją obsługują aby wyłączyć tą broń z walki. W porównaniu do tego polski rkm jest mobilniejszy i może go obsługiwać jedna osoba. To tak aby nie było, że "na staty" to polski rkm jest słabszy od niemieckiego ckm. Tylko właśnie. Może i tak rzeczywiście można na to spojrzeć tylko, że niemiecka broń to właśnie ckm - ciężki karabin maszynowy a polska to rkm - ręczny karabin maszynowy. Niby podobne ale jednak inne klasy broni. Gdyby wziąć polską broń podobnej klasy raczej należałoby zbadać ckm wz. 30 która również była bronią zespołową obsługiwaną przez więcej niż jednego żołnierza a więc podobnie stacjonarną/mobilną jak niemiecki ckm. - Drugi podobnie naciągany przykład to z zakłamaniem PRL-owskich map kampanii wrześniowej. Ogólnie chodzi o to, że wd. autorów kampanię z 39-go roku pokazywano na mapie współczenej polski. Być może w czasach gdy autorzy chodzili do szkół to i tak było. Ale ja chodziłem do szkoły pod koniec XX-go wieku i tam były mapy II RP i w podręcznikach, i na mapach czy atlasach historycznych. No ale może kwestia braku precyzji w tej kwestii i autorzy omówili moment naszej przeszłości zanim ja zacząłem chodzić do szkoły. --- Ocena 8-9/10. Pozycja bardzo ciekawa i nowatorska, czytało mi się ją bardzo dobrze i lekko, pozwala spojrzeć na kampanię polską z 39-go roku z całkiem nowej perspektywy. Myślę, że warta przeczytania dla każdego kto się interesuje tą tematyką.
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
| |