|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
15-06-2020, 18:22 | #21 |
Administrator Reputacja: 1 | Umbree, dzięki za współpracę :) Astrid mieszkała w nieco innej części wioski, ale Traivyr nie uznał odprowadzenia dziewczyny do domu za stratę czasu. Wprost przeciwnie. Ciąg dalszy nastąpi Ostatnio edytowane przez Kerm : 15-06-2020 o 18:55. |
15-06-2020, 18:30 | #22 |
Reputacja: 1 | No cóż, rozmowa im się jakoś nie kleiła, ale przecież z niektórymi dopiero co się poznali, więc na pewno będą mieć jeszcze czas, by zacieśnić relacje. Posiedziała trochę w karczmie a potem zgodziła się, by Traivyr odprowadził ją do domu. Po drodze rozmawiali o wszystkim i o niczym, a Astrid bardzo dobrze czuła się w jego towarzystwie. Tove też od razu go rozpoznał, bo niemal chwilę po obwąchaniu zaczął obskakiwać mężczyznę i próbowaćlizać go po twarzy. Druidka podziękowała za odprowadzenie, pożegnała się z nim i zamknęła za sobą dokładnie drzwi. Ostatnio edytowane przez Umbree : 15-06-2020 o 18:38. |
15-06-2020, 21:50 | #23 |
Administrator Reputacja: 1 |
|
16-06-2020, 21:47 | #24 |
Reputacja: 1 | Rozmowa była dziwna. Zupełnie jakby miejscowi nie chcieli pomocy trzymając się w kokonie swoich... jakby to ująć w słowa... Akial próbował jeszcze nazwać to uczucie gdy leżał w ciepłym łóżku. Rozkopał pościel nie mogąc przyzwyczaić się do tego nowego świata. Przekręcił się na drugi bok próbując zasnąć. |
18-06-2020, 05:17 | #25 |
Kowal-Rebeliant Reputacja: 1 |
Ostatnio edytowane przez shewa92 : 18-06-2020 o 05:46. |
18-06-2020, 07:01 | #26 |
Wiedźmin Właściwy Reputacja: 1 |
__________________ There can be only One Draugdin! We're fools to make war on our brothers in arms. |
18-06-2020, 08:30 | #27 |
Reputacja: 1 | Po obrzuceniu okolicy spojrzeniem, zabraliście się do pracy. Traivyr rzucił proste zaklęcie, próbując wykryć tutaj działanie jakiejś magii, jednak niczego takiego nie zauważył. Ruszył więc przeszukiwać porozrzucane przy powozach skrzynie i już po chwili zorientował się, że jeśli było w nich cokolwiek wartego uwagi, zostało zabrane przez bandytów. Ostały się jedynie suknie i sukienki oraz bielizna należące najpewniej do porwanej szlachcianki. Astrid podeszła do zamkniętego w bryle lodu mężczyzny i od razu zdała sobie sprawę, że ktokolwiek mu to zrobił, musiał dysponować magicznymi zdolnościami związanymi z zimą i mrozem. Czyżby fey, o których wspominał Yuln? A może Wiedźmy? |
18-06-2020, 15:42 | #28 |
Administrator Reputacja: 1 | Rzucone zaklęcie nie wykryło niczego. |
18-06-2020, 15:49 | #29 |
Reputacja: 1 | Im dłużej przebywała na terenie tego pobojowiska, tym mocniej do niej docierało okrucieństwo, z jakim banici dokonali tych zbrodni. Nawet z kobietami nie obeszli się litościwie i Astrid odwróciła wzrok widząc otwarte gardła młodych dziewcząt. Potrafiła sobie wyobrazić, jak bardzo wystraszone i spanikowane musiały być, nim jedno cięcie zakończyło ich życie. Przeszła od razu do lodowego posągu ochroniarza i przyjrzała mu się z bliska. Mężczyzna wyglądał, jakby coś krzyczał, lub został zaskoczony. Aaasimarka wiedziała, że są druidzi jej domeny, którzy potrafili zamykać przedmioty, czy nawet żywe stworzenia w lodzie, ale wiedziała, że to musiała być sprawka któregoś z tych bytów z Północy. Być może nawet ten najemnik został tak potraktowany, by stanowić ostrzeżenie dla każdego, kto by chciał podążyć za bandytami. |
19-06-2020, 09:51 | #30 |
Reputacja: 1 | Droga minęła przyjemnej gdy można było porzucać się śnieżkami. Szkoda tylko, że gbury z Heldren nie mieli za grosz poczucia humoru. Nie byli też zbyt zwinni w kwestii unikania śnieżek, oprócz Mihaela, który zaskoczył Akiala swoim szóstym zmysłem do unikania śnieżnych ataków. Co więcej, okazało się, że ma całkiem dobrego cela i Akial musiał uznać jego wyższość gdy śnieg drugi raz wpadł mu pod pancerz. |