|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
03-04-2018, 21:29 | #21 |
Reputacja: 1 |
|
04-04-2018, 09:58 | #22 |
Reputacja: 1 | Dennis i Eckhardt ruszyli przez deszcz, by obejść dom. Nie było to proste, gdyż cała posiadłość zamknięta była w objęciach skarlałych krzaków, chwastów i drzew, których bezlistne gałęzie momentami dotykały nawet dachu domu. Nie bez trudności znaleźli się w końcu na tyłach budynku, które było nie mniej zapuszczone, niż frontowe podejście. Przez szumiący deszcz nie przebijał się żaden inny dźwięk, choć mieli wrażenie, że gdzieś tam w ciemnościach przed nimi czaił się jakiś obserwator. Nic jednak nie dojrzeli, więc wrócili na werandę, zdając pozostałym relację z rekonesansu. |
05-04-2018, 07:50 | #23 |
Reputacja: 1 | Z zamkiem poszło szybciej, niż myślała, natomiast zupełnie zdziwiło ją to, co zastali za drzwiami. Oświetlony korytarz? Przecież miało tu nikogo nie być, poza tym jakoś sprzed domu nie widać było żadnej łuny światła wydostającej się przez okna na zewnątrz. Coś tu było mocno nie tak i gdy tylko Heidrun weszła do środka, od razu złapała za swoją kuszę i zamontowała na łożu magazynek. |
05-04-2018, 08:15 | #24 |
Reputacja: 1 |
|
05-04-2018, 09:16 | #25 |
Administrator Reputacja: 1 |
Ostatnio edytowane przez Kerm : 05-04-2018 o 09:20. |
05-04-2018, 16:19 | #26 |
Reputacja: 1 |
|
08-04-2018, 12:51 | #27 |
Reputacja: 1 |
__________________ |
08-04-2018, 14:34 | #28 |
Reputacja: 1 | Podrapawszy się jedynie podczas przedzierania przez zarośnięty ogród Eckhardt obszedł cały dwór, nie znajdując jednak lepszego wejścia niż główne drzwi i mijając towarzysza wyszedł z drugiej strony budynku. Stając znowu na ganku przed drzwiami wejściowymi wyciągnął garść popiołu z mieszka przy pasie i rozsmarował go na twarzy i dłoniach by być mniej widocznym. Gdy drzwi ustąpiły wyciągnął poczernione ostrze miecza z pochwy i wszedł powoli do sieni uważnie rozglądając się za kosztownościami i ewentualnymi strażnikami. |
08-04-2018, 16:48 | #29 |
Reputacja: 1 | Czujni, ale i pełni obaw, ruszyli do najbliższego z pokojów. Heidrun chwyciła za klamkę, a drzwi otworzyły się z głośnym skrzypnięciem. Lukas chciał podstawić pod nie jakiś mebel, sęk w tym, że w korytarz był zupełnie pusty, zatem chwycił za jeden z wiszących, ciężkich obrazów, którym podparł wejście. Gdy weszli do środka, drzwi nawet nie drgnęły. Nic się nie wydarzyło. Ostatnio edytowane przez Layla : 09-04-2018 o 09:54. |
09-04-2018, 08:05 | #30 |
Reputacja: 1 | Po otworzeniu drzwi spodziewała się jakichś problemów, jednak pokój okazał się być pusty i całkiem nieźle utrzymany. Wyglądało na to, że gospodarz zapraszał tutaj przyjaciół na wspólne popalanie, a i wybór tytoniu miał całkiem ciekawy. Z pewnością u niejednego pasera w Bechafen dostałaby dobrą cenę za taki słoik, ale widziała, że Eckhardt się już na nie zasadził, więc mu nie przeszkadzała. |