17-06-2018, 23:08 | #101 |
Reputacja: 1 |
Ostatnio edytowane przez CHurmak : 17-06-2018 o 23:14. |
19-06-2018, 16:39 | #102 |
Reputacja: 1 |
|
22-06-2018, 10:27 | #103 |
Reputacja: 1 | Gdy umilkł już metaliczny szczęk ostrzy i pancerzy, w korytarzy słychać było jedynie ciężkie, urywane oddechy zwycięzców. Nie było jednak czasu na odpoczynek, bez chwili wahania rzucili się w stronę swoich towarzyszy. Ryś otworzył oczy, gdy potrząsnął nim drugi z łowców. Patrzył na Camdena, jakby go nie widział, ale już po chwili udało mu się zogniskować wzrok. – Noga... tylko noga... – wychrypiał. Wspólnymi siłami zerwali spodnie przesiąknięte krwią, Camden rwał materiał na pasy i wiązał je mocno na udzie nad raną Rysia. Ten zdążył jeszcze wymacać na tyle głowy potężnego guza, coś musiało cisnąć nim na ścianę. Przypomniał sobie wreszcie. – Czar... Iskra... pchnęła mnie... Iskra! |
22-06-2018, 10:41 | #104 |
Administrator Reputacja: 1 | Camden był brdzo daleki od stanu, jaki nazywają zadowoleniem. Co prawda pozbyli się stadka szkieletów, ale nie da się ukryć - stan drużyny daleki był od doskonałości i miał wrażenie, ze jeszcze jedno czy dwa takie starcia, i ich szlachetna misja się zakończy - po pierwsze - niepowodzeniem, po drugie - definitywnie. |
23-06-2018, 11:57 | #105 |
Reputacja: 1 | - Osztywch... - Skomentował z jęknięciem Ryś. - Jakbym spotkał się z taranem o pare razy za dużo. Co tam się właściwie stało? Pamiętam że szkielety wstały, a później leżałem na ziemi, wy walczyliście z tym plugastwem i wszystko mnie napieprza od tego czasu. - Podpierając się na włóczni, Ryś delikatnie dotknął tyłu swojej głowy, krzywiąc się nieco. Po chwili roztarł swoją krew między palcami.
__________________ Our sugar is Yours, friend. |
23-06-2018, 22:03 | #106 |
Reputacja: 1 |
|
24-06-2018, 23:30 | #107 |
Reputacja: 1 | Magia to potężna sprawa. Potrzeba było wielu lat, by ją zrozumieć i nauczyć się ją kontrolować. Iskra była ambitną i pojętną uczennicą, natomiast poskąpiono jej czasu wymaganego, by swobodnie władała magią i to, co wydarzyło się w tej komnacie, było nieprzyjemną konsekwencją niedokończonej nauki. |
25-06-2018, 14:37 | #108 |
Reputacja: 1 |
|
26-06-2018, 10:40 | #109 |
Reputacja: 1 | - Musimy ruszyć, dziecinko. Wiem, że nie dość odpoczywaliśmy, ale narobiliśmy takiego rabanu, że jeśli ktokolwiek jeszcze tu jest, wie o nas. Trza nam znaleźć Oko, zanim ono znajdzie nas. – Fungi przypomniał wszystkim po co tu są. – A potem trza nam znaleźć wyjście, jeśli… - Zasępiony krasnolud umilkł, ale wszyscy usłyszeli w myślach niewypowiedzianą końcówkę zdania. |
26-06-2018, 17:34 | #110 |
Administrator Reputacja: 1 |
|