Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Fantasy > Archiwum sesji z działu Fantasy
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 13-02-2008, 00:46   #111
 
Latilen's Avatar
 
Reputacja: 1 Latilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodze
Oparł głowę na dłoni.
- Czarna Róża? Chodzi co o tę kurtyzanę? Ale po co ci ona? - Wbił wzrok w twoją łyżkę, po czym spojrzał przez okno. - A rozumiem. Moja maka dała ci "trop". - Uśmiechnął się pod nosem. - Niestety nie mogę się w to mieszać.
Zapadła cisza. Złowroga cisza.
- Ale mam kogoś, kto jeszczemi się nie zrewanżował za przysługę. Zaraz zresztą tu będzie.
W tym momencie do kuchni został wprowadzony Luigi.
- O świetnie. To Luigi. Pójdziecie razem na bal do Róży. Luigi nie ucieszył się na tą woadomość. I już coś miał powiedzieć, ale pod ciężkim spojrzeniem Mattiasa, zrezygnował.
- Jak chcesz. Ale nie będzie to przyjemność. Ona nie wie zupełnie jak się zachować. Zresztą jej znajoma też nie. Nie wiesz, ile zrobiła wrzasku, kiedy się obudziła.
 
__________________
"Women and cats will do as they please, and men and dogs should relax and get used to the idea."
Robert A. Heinlein
Latilen jest offline  
Stary 13-02-2008, 01:05   #112
 
alathriel's Avatar
 
Reputacja: 1 alathriel nie jest za bardzo znanyalathriel nie jest za bardzo znanyalathriel nie jest za bardzo znanyalathriel nie jest za bardzo znanyalathriel nie jest za bardzo znany
no nie ... ja i moje zapchlone szczęście... niech mnie ktoś zastrzeli!
- obudziła się? już? - spytałam zaskoczona. I było to zaskoczenie całkowicie nie udawane co zresztą dało się zauważyć po mojej minie. Od kiedy ona tak szybko trzeźwieje? ocknęłam się po krótkiej chwili i wbiłam wzrok w podłogę - w każdym razie bardzo za nią przepraszam. Nie wiedziałam że sprawi tyle kłopotu - na prawdę było mi głupio. Nie chodziło tu bynajmniej o Luigiego tylko o Fryderyka. Będę musiała ją koniecznie przeprosić!
- gdyby to ode mnie zależało to w ogóle nie szłabym na ten głupi bal -zasłoniłam sobie dłonią oczy. Czułam jak zbierają sie we mnie wszystkie negatywne emocje zbierane przez cały ten czas. Ten dzień nie należał do łatwych zwłaszcza psychicznie. Są takie momenty w życiu, że wszystkiego się odechciewa i wszystko wydaje się beznadziejne. Chyba ten moment właśnie nadszedł. Przez chwilę oczy mi się zaszkliły jakby zbierało mi się na płacz. Na szczęście tego nie widzieli, bo wcześniej zasłoniłam oczy ręką. Odczekałam krótką chwilę żeby moje oczy wróciły do normalności, postarałam się, choć odrobinę podbudować się na duchu i odpędzić wszelkie negatywne myśli, podniosłam głowę i uśmiechnęłam się niepewnie- w każdym razie, dziękuję za waszą pomoc.

 
__________________
Pióro mocniejsze jest od miecza (...) wyłącznie jeśli miecz jest bardzo mały, a pióro bardzo ostre. - Terry Pratchett
alathriel jest offline  
Stary 13-02-2008, 01:13   #113
 
Latilen's Avatar
 
Reputacja: 1 Latilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodze
- Nie ma jak mieć do czynienia z prawdziwym mężczyzną. - tego sarkazmu nie dalo się nie dostrzec. Mattias wpatrywał się w Luigiego, a tego mina trochę zrzedła.
- Przepraszam. - ukłonił się dwornie. - Fryderyk się tam ucieszyła. Okazało się, że to siostra jej dawno nie widzianego, dobrego znajomego i wszystko rozeszło się po kościach. - uśmiechnął się przepraszająco. - Klina klinem i nic jej nie będzie.
Mattias pokręcił głową i uśmiechnął się do ciebie.
- Głowa do góry. On - ruchem głowy wskazał Luigiego - też potrafi być miły. A na balu to już go w ogóle nie poznasz.
- A ty nie idziesz?
- Luigi przysiadł się do MAttiasa.
- Nie, nie może mnie z nią - jego mina wyrażała "niestety" - nikt połączyć.
- Ale to bal maskowy.
- To wcale nie zmienia stanu rzeczy. Po prostu nie i tyle.
 
__________________
"Women and cats will do as they please, and men and dogs should relax and get used to the idea."
Robert A. Heinlein
Latilen jest offline  
Stary 13-02-2008, 01:33   #114
 
alathriel's Avatar
 
Reputacja: 1 alathriel nie jest za bardzo znanyalathriel nie jest za bardzo znanyalathriel nie jest za bardzo znanyalathriel nie jest za bardzo znanyalathriel nie jest za bardzo znany
Kiedy Luigi zaczął się tłumaczyć naprawdę mnie zamurowało. To było wręcz krępujące.. Jeszcze nikt nigdy mnie za nic nie przeprosił. Naprawdę chciałam mu przerwać i powiedzieć, że nic sie nie stało, ale jakoś zmienili temat. Poza tym to było całkiem przyjemne. Po chwili wstałam powoli od stołu, co zwróciło ich uwagę -umm.. jest jeszcze jeden problem - to mówiąc rozłożyłam ręce i wbiłam wzrok w podłogę przed moimi stopami. Wyraźnie dało się odczytać „tak wyglądam sobie paskudnie wyglądam". To już nie było miłe. Stałam tam w spodniach może nie brudnych, ale trochę zakurzonych, z potarganymi przez wiatr włosami i czułam się naprawdę paskudnie. Na statku to była codzienność, nikt nie miał czasu ani potrzeby malować się pudrować ani nic z tych rzeczy. Nigdy nie dbałam o wygląd, ale w tej chwili niesamowicie głupio się czułam mając świadomość, że na tym głupim balu wyglądałabym w tej chwili jak strach na wróble.
 
__________________
Pióro mocniejsze jest od miecza (...) wyłącznie jeśli miecz jest bardzo mały, a pióro bardzo ostre. - Terry Pratchett
alathriel jest offline  
Stary 13-02-2008, 01:45   #115
 
Latilen's Avatar
 
Reputacja: 1 Latilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodze
Mężczyzni zaniemówili. Najpierw nie zrozumieli o co chodzi.
- A chodzi o strój? - Luigi spojrzał wymownie na Mattiasa "to ty masz pieniądze".
- Spokojnie. Zaraz coś znajdziemy dla Pani Żeglarz. - Mattias uroczo uśmiechnął się do Moiry, chcąc dodać jej otuchy. - Mam dużo sióstr.

I chwilę później się zaczęło. Z kuchni zabrały Moirę trzy służące, ale zaraz pojawiło się pięć "dziewczątek". Młode panny bardzo zapaliły się do pomysłu przemiany brzydkiego kaczątka w pięknego labędzia. Mattis miał dar przekonywania. Bez ceregieli rozebrały ją i wepchnęły do balii pełnej wody. Wyszorowały każdy centymetr ciała sterniczki, mimo jej usilnych protestów. Niestety liczebność "wroga" zrobiła swoje. Kiedy w końcu ją wypuściły i z wyrzutem pozwoliły jej się samodzielnie wytrzeć, nie wiedziała, że to tylko cisza przed burzą. A raczej Moira wiedziała i aż jęknęła. Teraz przyszła kolej wbicia jej w gorset i sukienkę. Ale czego nie robi się dla odzyskania artefaktu...
 
__________________
"Women and cats will do as they please, and men and dogs should relax and get used to the idea."
Robert A. Heinlein

Ostatnio edytowane przez Latilen : 14-02-2008 o 22:35.
Latilen jest offline  
Stary 13-02-2008, 02:08   #116
 
alathriel's Avatar
 
Reputacja: 1 alathriel nie jest za bardzo znanyalathriel nie jest za bardzo znanyalathriel nie jest za bardzo znanyalathriel nie jest za bardzo znanyalathriel nie jest za bardzo znany
To był koszmar. Jakbym sama nie mogła się umyć! Ale najgorsze dopiero nadchodziło. Najpierw zza moich pleców wyłoniły sie kolejne trzy dziewczątka i zaciągnęły mnie do następnej sali. Potem przyszedł czas na gorset. Po co nosić coś tak niewygodnego! To jest jakieś chore! Sama również nosiłam coś na kształt gorsetu, ale był skórzany, wygodny i bardziej dla ozdoby. Całe szczęście, że praca na statku nie pozwala na odkładanie się zbędnych kilogramów w pewnych częściach ciała, bo wtedy najprawdopodobniej po prostu nie mogłabym oddychać i udusiłabym się zanim gdziekolwiek bym doszła. Potem zaczęły się przymiarki sukni. Trwało to wieki (jakieś pół godziny) zanim znalazły pasującą do mnie suknię. Nawet nie chodziło tu o moje wymiary, te dziewczyny najwidoczniej miały radochę z samego faktu dobierania sukni. Koniec końców wcisnęły mnie, w jaką purpurową kreację zdobioną czarną koronką i innymi dopasowanymi świecidełkami. Na szczęście z tego co zdążyłam zauważyć, suknia nie aż tak przeładowana dodatkami jak mają to w zwyczaju w Montaigne. Nie wiedziałam jak wyglądam, nigdzie nie było lustra, ale nawet gdyby było to po prostu bałabym się spojrzeć. Potem przyszedł czas na makijaż (kolejne pół godziny mojego życia zostało zmarnowane). Jak można zajmować się tak długo takimi banałami?! W końcu dopadła mnie jakaś kobieta w średnim wieku i zaczęła czesać. Zostawiła mi lekko rozpuszczone włosy, resztę upiekła. Nie wypowiem się, bo nie widziałam. Miałam złe przeczucia bardzo złe przeczucia. Przez cały ten czas... no dobrze .. przez większość starałam się protestować. To było na nic. Przecież ich tam nie pobije! Jedyne, co udało mi sie przemycić ze starej mnie (zostało zaakceptowane jako pasujące) była bransoletka z białego złota noszona na kostce. Po dwóch godzinach męki wypuściły mnie ze swoich szponów. To było gorsze niż pojedynek z czterema facetami na raz, a już na pewno berdziej męczące. Nie miałam pojęcia jak wyglądam. Czułam się jakoś głupio. Miałam tylko nadzieje, że nie wystraszę połowy ludzi zgromadzonych na tym głupim balu!
 
__________________
Pióro mocniejsze jest od miecza (...) wyłącznie jeśli miecz jest bardzo mały, a pióro bardzo ostre. - Terry Pratchett

Ostatnio edytowane przez alathriel : 13-02-2008 o 11:28.
alathriel jest offline  
Stary 14-02-2008, 23:29   #117
 
Latilen's Avatar
 
Reputacja: 1 Latilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodze
- A mieliśmy nie rzucać się w oczy. - usłyszałaś głos tuż za sobą. Luigi stał opierając się o ścianę z kielichem wina. Drzwi uchyliły się i wszedł Mattias.
- Masz rację, jej piękno przytłumi wszystkie inne kobiety. - uśmiechnął się szarmancko i podszedł, aby ucałować cię w dłoń.
- Czy musisz omamiać wszystkie kobiety, jakie spotkasz? - Luigi przewrócił oczami.
Mattias popatrzył na niego spode łba.
- Wybaczysz mu. Zazdrości każdemu, kto potrafi kobietę skomplementować.

"No jasne. Moja mina wyrażała coś na kształt zniesmaczenia.
- To miał być żart? HA HA ... bardzo śmieszne ... ma ktoś lusterko? Muszę zobaczyć jak bardzo teraz straszę!- to mówiąc skierowałam się przed siebie ale jako że nie wiedziałam gdzie w tym olbrzymim kompleksie znajdowało się lustro ani nie mając dzisiaj zbytniej siły psychicznej, zwolniłam. - albo może lepiej nie ... jeszcze zawału dostanę.."

- Widzisz, ona nie chce komplementów. - Luigi zrobił kwaśną minę do Mattiasa. - lepiej powiedź jak my się mamy dostać na to piekielne przyjęcie. Biorąc pod uwagę jej "buciki" to mamy szansę zdążyć jeśli zepchniemy ją do rzeki.
 
__________________
"Women and cats will do as they please, and men and dogs should relax and get used to the idea."
Robert A. Heinlein

Ostatnio edytowane przez Latilen : 16-02-2008 o 01:15.
Latilen jest offline  
Stary 14-02-2008, 23:37   #118
 
alathriel's Avatar
 
Reputacja: 1 alathriel nie jest za bardzo znanyalathriel nie jest za bardzo znanyalathriel nie jest za bardzo znanyalathriel nie jest za bardzo znanyalathriel nie jest za bardzo znany
W tym samym momencie potknęłam się, zrobiłam dwa młynki rękami, kilka kroków do przodu i wróciłam do pionu -nic mi mnie jest- Rzuciłam widząc spojrzenia obu mężczyzn, po czym spojrzałam z nienawiścią na swoje stopy, a konkretnie na te piekielne buciory (coś tak niewygodnego nie zasługuje na miano buta!). Czego się nie robi dla odzyskania swojego życia! Skrzywiłam się po czym z determinacją rzuciłam - spokojnie.. nauczę się ... dajcie mi kilka minut - To mówiąc zaczęłam chodzić ... chociaż to może "chodzić" zbyt duże słowo. Powoli pełzłam... ale że zdeterminowana byłam niesłychanie po kilku minutach zaczęło to przypominać w miarę normalny aczkolwiek niezbyt pewny krok...
 
__________________
Pióro mocniejsze jest od miecza (...) wyłącznie jeśli miecz jest bardzo mały, a pióro bardzo ostre. - Terry Pratchett

Ostatnio edytowane przez alathriel : 16-02-2008 o 01:21.
alathriel jest offline  
Stary 15-02-2008, 00:19   #119
 
Latilen's Avatar
 
Reputacja: 1 Latilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodze
Mężczyźni przyglądali się poczynaniom Moiry w milczeniu. Luigi wymownie spojrzał na Mattiasa.
- No dobrze, ja wykładam pieniądze, - ten uśmiechnął się półgębkiem - ale to ty masz zaproszenie. Wymyśl coś sam.
- Że co proszę? - Luigi zamrugał niedowierzająco.
- Nie mieszaj mnie w to, bo ci nie zapłacę. Wymyśl coś sam.
Mattias wzruszył ramionami i spojrzał na Moirę.
- Pani Żeglarz pewnie ci pomoże.
 
__________________
"Women and cats will do as they please, and men and dogs should relax and get used to the idea."
Robert A. Heinlein
Latilen jest offline  
Stary 15-02-2008, 00:29   #120
 
alathriel's Avatar
 
Reputacja: 1 alathriel nie jest za bardzo znanyalathriel nie jest za bardzo znanyalathriel nie jest za bardzo znanyalathriel nie jest za bardzo znanyalathriel nie jest za bardzo znany
Po jakichś dziesięciu minutach doszłam do wniosku że lepiej już nie będzie, zresztą doszłam już powoli do wprawy i udawało mi się iść w miarę prosto - no dobrze ... przedstawienie czas zacząć - powiedziałam cicho bardziej do siebie niż do nich, wyprostowałam się, zrobiłam minę chłodnej ameby (pewnej i zadufanej szlachcianki) i pomaszerowałam przed siebie minimalnie uśmiechnięta z wysoko podnisioną głową i lekko opuszczonymi powiekami. Tak naprawdę w duszy modliłam się żeby nie zabić się w tych butach. Minęłam mężczyzn których trochę zamurowało, obruciłam się zalotnie i dodałam z lekkim uśmieszkiem i gestem przekory - to co .. idziemy?
 
__________________
Pióro mocniejsze jest od miecza (...) wyłącznie jeśli miecz jest bardzo mały, a pióro bardzo ostre. - Terry Pratchett

Ostatnio edytowane przez alathriel : 15-02-2008 o 00:37.
alathriel jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:49.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172