Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 27-07-2017, 18:29   #341
 
Noraku's Avatar
 
Reputacja: 1 Noraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputację
Grzmot jęknął z cicha gdy ostrze rozorało mu muskularny bark. Oparł się plecami o ścianę budynku. Niech to wszystko kurwa strzeli. Umrze zabity przez zielone ścierwo obok innego, tym razem brązowego ścierwa. Dodatkowo Olaf to kulawa pizda zostawiła go tutaj na pastwę śmierci. Po tym wszystkim! Obiecał sobie, że jak spotka gdzieś tego karypla to lodowa pustynia piekła nie powstrzyma go przed nakarmieniem go jego własną brodą! Najpierw trzeba było sobie jednak poradzić z najbliższym zagrożeniem. Oczy zapłonęły mu gdy zamachnął się na stojącego przed nim orka. Pozostała trójka mogła odczuć co najmniej respekt przed tą bezpardonową szarżą, pełną furii i żądzy krwi. Nie było już co się skrywać. Plac wypełnił ryk!

Mechanika: Szał i atak w orka który mnie zaatakował oraz każdego innego w okolicy
 
__________________
you will never walk alone
Noraku jest offline  
Stary 28-07-2017, 21:09   #342
 
Raga's Avatar
 
Reputacja: 1 Raga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputację
Balkazar zaniechał wszelkiej komunikacji z Grzmotem gdy ten wydał z siebie okrzyk bojowy. Ork pamiętał, że kiedyś również wpadał w taki szał w czasie walki. Kiedyś znaczy zanim jeszcze zaczął służyć Arnsun. Teraz jedynie potrafił walczyć na chłodno. Postanowił jednak za wszelką cenę trzymać się swojego planu.
Musi osłaniać Grzmota gdyż on z ich grupy ma najskuteczniejszą broń przeciwko zielonoskórym.
Balkazar trzymał szyk z lewej strony barbarzyńcy i atakował każdego kto podszedł w zasięg jego młota.
 
__________________
Walls of stone do not a fortress make. But they're not a bad start.
Raga jest offline  
Stary 28-07-2017, 22:49   #343
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
Nigdy wcześniej odebranie czyjejś energii życiowej nie wzbudziło w niej tak wielkiej satysfakcji jak teraz. Jej rany zasklepiły się, choć nie w pełni, a ciepłe uczucie błogości ogarnęło Arunsun. I Sybill nie chciała na tym poprzestawać. Zdawała sobie sprawę, że to mogą być ostatnie chwile jej życia i zamierzała zrobić wszystko by zabić zdrajcę.
- Axim, musimy dopaść tego pieprzonego orka. Zajmij się goblinami, które stoją nam na drodze do niego - powiedziała do ukochanego. - Bjorf, jeśli masz czym to strzelaj w orka, najważniejsze żeby on wyzionął ducha.

Po tych słowach Walkiria ponowiła zaklęcie, by wyrwać kolejny strzęp życia z Rozpruwacza.


Ruch: Stoi w miejscu, rzuca czar Wyssanie Życia na Rozpruwacza.
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline  
Stary 28-07-2017, 23:54   #344
MTM
 
MTM's Avatar
 
Reputacja: 1 MTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputację
Axim napiął mięśnie twarzy, zaciskając dłonie na runicznym mieczu oraz tarczy. Odziany w rycerską zbroję najemnik stał naprzeciw bandzie goblinów oraz Rozpruwaczowi – zdrajcy, który zaatakował Sybill. Jarnar już wydał na niego wyrok, teraz kwestią był tylko czas.

- Zajmę się nimi z przyjemnością, najdro… Walkirio Wszechmogącego - odparł Axim, powstrzymując się przed niewłaściwym nazwaniem towarzyszki. Maskując to zdarzenie, uśmiechnął się paskudnie i posłał pełne całkowitego oddania spojrzenie walkirii, po czym wystąpił z szeregu.

- Szykujcie się na spotkanie ze Stwórcą, zielone gnojki - mruknął, przeszywając ich wilczym spojrzeniem. Znajdując się wystarczająco blisko, ryknął i wykonał szeroki zamach mieczem.

Ruch: 2x góra → góra-prawo → Szeroki Zamach (góra, prawo)
 
__________________
"Pulvis et umbra sumus"
MTM jest offline  
Stary 29-07-2017, 19:15   #345
Wiedźmin Właściwy
 
Draugdin's Avatar
 
Reputacja: 1 Draugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputację
"Niewolnik"... Draug zamiast się obrazić musiał się jedynie powstrzymać od parsknięcia śmiechem. Wiedział, że to dla dobra sprawy.
Został jednak sam. Stał na narożniku domu tak, że w zależności w którą stronę spojrzał to miał wgląd wzdłuż obu jego ścian. Postanowił tu chwilę się przyczaić. Albo cofnie się po niego Agako albo będzie w stanie przekraść się wzdłuż dłuższej ściany budynku i zyskać dobrą pozycje do ostrzału większego terenu niż tylko przesmyk między dwoma domami.
 
__________________
There can be only One Draugdin!

We're fools to make war on our brothers in arms.
Draugdin jest offline  
Stary 29-07-2017, 19:23   #346
 
Miss Thread's Avatar
 
Reputacja: 1 Miss Thread ma w sobie cośMiss Thread ma w sobie cośMiss Thread ma w sobie cośMiss Thread ma w sobie cośMiss Thread ma w sobie cośMiss Thread ma w sobie cośMiss Thread ma w sobie cośMiss Thread ma w sobie cośMiss Thread ma w sobie cośMiss Thread ma w sobie cośMiss Thread ma w sobie coś
Edgar cieszył się, że nie został sam. Pozycja może nie była najlepsza jednak z punktu widzenia strategicznego całkiem niezła. Z jednaj strony osłonę stanowił las z drugiej ściana budynku. Przed nim natomiast całe otwarte pole do rażenia strzałami. Byle tylko znalazł się jakiś cel.
Edgar nałożył strzałę na cięciwę i miał broń w pogotowiu. Czekał. Póki co nie zamierzał się ruszać z miejsca. Póki coś się nie wydarzy.
 
Miss Thread jest offline  
Stary 30-07-2017, 22:03   #347
Wiedźma
 
Buka's Avatar
 
Reputacja: 1 Buka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputację
Przebywająca na dachu Harpia puściła cichą wiązankę pod nosem. Dobrze więc słyszała, narobił się spory bajzel, i to oczywiście z jej towarzyszami w głównej roli, no bo jakże inaczej?

Worek ze zbroją oparła o komin. Teraz nie było czasu na przebieranie, a z workiem raczej nie poleci, no cóż... trzeba wspomóc te niedołęgi, a jej łup powinien pozostać tu bezpieczny.

Odetchnęła jakby z rezygnacją, po czym zabrała się do roboty.





Ruch: 2 kroki w prawo, stoi na krawędzi dachu, strzela w 1 z Goblinów na dole, po czym błyskawicznie się cofa, żeby jej nie zauważono :PP
 
__________________
"Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD
Buka jest offline  
Stary 04-08-2017, 16:35   #348
 
Ranghar's Avatar
 
Reputacja: 1 Ranghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputację
Gołębnik

Niewidzialna sylwetka Olafa przedarła się przez okno budynku. Odpryski szkła odbiły się echem na sąsiadujące pomieszczenia. Jednak ani sojusznicy, ani przeciwnicy nie widzą nic poza wybitym szkłem. Resztką sił ruszył ku schodom, ku którym uciekał Rozpruwacz.

Sybill ponowiła modlitwę wysuszając jeszcze raz orka z jego energii życiowej (-2PŻ) i przejmując ją lecząc się do pełna.

Rozpruwacz krzyknął z bólu i oparł się ręką o ścianę, gdy siły witalne ponownie opuściły jego cielsko.
-Bądź przeklęta wiedźmo! – Sięgnął za pas ukryty pod skórami na piersi i wyjął miksturę leczenia, która przypadła mu z podziału w barakach. Wsadził całą szklaną fiolkę w usta i rozgryzł wypijając zawartość. Następnie uciekł w kierunku schodów, w kierunku którym zmierzał Olaf.

Axim rzucił się na dwa gobliny przed sobą wykonując Szeroki Zamach. Wyzwoliciel jednym płynnym ruchem przeciął klatki piersiowe obu goblinów. Dwóch przeciwników padło martwych, ale Axim nie zaprzestał na tym wykorzystując żołnierski trening zaatakował Rozszczepieniem śpiącego goblina obok. Wyzwoliciel płynnie przebił klatkę piersiową śpiącego goblina.
Wsciekły gobiln stojący z prawej strony rzucił się ze sztyletem w ręku na żołnierza, ale potknął się o zwłoki towarzysza i chybił sztyletem omijając biodro Axima.

Bjorf ruszył w kierunku drzwi i śpiących goblinów celując Zapem w uciekającego orka. Błękitny zygzak przypalił skórę na plecach niczym trzaśniecie z bicza (-2PŻ).

Dwa śpiąc gobliny wybudzają się ze snu przesłaniając sobą widok zza drzwiami.

Miasto

Esmond szybko zgarnął 15 monet z biurka, a następnie przesunął się i wcelował Zapem w orka. Błyskawica wystrzeliła krytycznie odrywając prawą ręką orka i paląc śmiertelnie jego tors i ciało. Mała część czaru rykoszetowała uderzając w plecy drugiego orka związanego walką z Sir Erskine (-2PŻ).
- Wyśmienicie Panie! – krzyknął szkielet i dobił potężnym mieczem rannego orka, wsuwając ostrze pod pachwinę. – Co robimy teraz?
Grzmot wpadł w szał i zamachnął się potężnie Orko- Tłukiem w klatkę piersiowa przeciwnika. Zadał mu obrażenia krytyczne przebijając maczugą na wylot. Ciało przeciwnika wydało z siebie świst uchodzącego powietrza i zapadło się w sobie. Drugi ork stojący przy nim zamachnął się toporem, ale cios był za słaby by wyrządzić obrażenia. Krzyk barbarzyńcy musiał zmrozić mu krew w żyłach.

Balkazar zamachnął się Łamaczem Czaszek miażdżąc krytycznie tors przeciwnika na równi z ciosami Grzmota. Wyduszone siłą impetu powietrze z płuc zagwizdało i osunęło się na ziemie. Drugi ork stojący obok zamachnął się toporem, ale trafił w tarczę Balkazara.

Draug chwycił za łuk i korzystając z okazji, że żaden przeciwnik go nie widzi posłał strzałę w kierunku orka, z którym walczył Balkazar. Strzała spudłowała i rozbiła się o kamienną posadzkę parę metrów dalej.

Edgar i Rag stali zza rogiem budynku czekając z wymierzonym łukiem i kuszą do ostrzeliwania wrogów, którzy wyjdą zza mgły, która się rozrzedzała. Grupka trzech orków wynurzyła się z mgły i zaczęła biec w kierunku gołębnika. Edgar wystrzelił z łuku trafiając w prawy oczodół przeciwnika powalając go z krzykiem na ziemię. Rag wystrzeliła z kuszy trafiając bełtem w lewe ramię przeciwnika. Ranny ork wraz z trzecim wbiegli do gołębnika znikając z oczu strzelcom.
-Lecę pomóc Kargulowi bo się wykrwawi. Osłaniaj mnie! – krzyknęła Rag do Edgara i pobiegła ku walczącym

Ryfui wychyliła się z łukiem na dachu i wystrzeliła strzałę trafiając goblina w szyję. Strugi krwi trysnęły z szyi, gdy strzała przebiła ją na wylot. Zielony padł martwy na bruk, a jego towarzysze zaczęli się rozglądać po okolicy wyszukując przeciwnika. Nie przyszło im jeszcze do głowy by spojrzeć w górę.

Agako próbowała zdominować Kapitana orków podobnie jak to zrobiła z grupką otaczających ją orków, ale ten w odpowiedzi uderzył ją w nos łamiąc go. Krew rozmazała się po twarzy Agako, gdy wytarła ją rękawem i splunęła na bruk. Chwyciła za Porażenie Kozy i zamachnęła się młotem w przeciwnika. Młot z impetem wbił się w głowę kapitana, a spod niego wystrzeliły błyskawice wstrząsające całym ciałem. Skwierczenie i smród pieczonego ciała rozniosło się po placu. Po kilku chwilach podniosła młot do góry, a ciało osunęło się mokrym plaskiem.
- Jestem Agako Ordusa i kto przeciwstawi się mym rozkazom skończy jak ten zdrajca! Oddział do mnie! Natychmiast! - Zakrzyknęła w orczym księżniczka. Orki z alejki podeszły bliżej , dwa orki atakujące Grzmota i Balkazara powoli wycofały się spoglądając nerwowo na przeciwników. Trzy orki błądzące w rozpraszającej się mgle również zawróciły w jej kierunku.
Goblin i kapitan pod domem Ryfui skryli się w środku.
Orczyca spojrzała po towarzyszach Walkirii i odezwała się we wspólnym, aby jej nowa świta niezrozumiała.
- Zabieram ich do głównego obozu orków, zamierzam powstrzymać posiłki do dzielnicy Bram oraz wycofać z stamtąd wojska. Jeśli uda mi się przejąć władzę w obozie oczekujcie posłańca ode mnie, jeśli nie... Niech Wszechstwórca będzie z wami! – Orczyca spojrzała na gołębnik i zakrzyknęła komendę do wymarszu, aby nie prowokować ataków obejdą budynek i wejdą do lasu.

Gołębnik.

Do wnętrza budynku wbiegły dwa orki. Jeden z wbitym bełtem w ramię obficie krwawił i zamachnął się na zaskoczoną Sybill. Dziewczyna jednak zdążyła zasłonić się tarczą, a noszony przez nią amulet jeża rozharatał mu gardło kolcami. Dugi ork nerwowo rozgląda się po wnętrzu.

Mapa




Brąz - Balkazar
Fiolet - Sybill
Niebieski - Axim
Jasnoniebieski -Draug
Pomarańcz - Bjorf
Zielony - Esmond
Czerwony - Rag
Cielisty - Edgar
Szary - Kargul
Żółty - Olaf
Jasnozielony - Ryfui
Biały - Grzmot
 
Ranghar jest offline  
Stary 06-08-2017, 22:48   #349
 
Noraku's Avatar
 
Reputacja: 1 Noraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputację
Barbarzyńca patrzył nieufnym wzrokiem za odchodzącymi orkami. Jednocześnie zezował w kierunku Baltazara. Nie miał zamiaru dać się zaskoczyć ponownie. Czekał z wyciągniętą bronią, aż orki odsunął się dostatecznie daleko. Następnie ruszył pędem w kierunku gołębnika, gdzie zamierzał zastać tego pierdolonego zdrajcę i pokazać mu jak na północy traktuje się takie śmiecie jak on. W międzyczasie rzucił spojrzenie na Kargula. Nie miał prawa przetrwać takiego ciosu, a nawet jeżeli to zdążył się już wykrwawić. Kolejna ofiara i kolejny powód by sukinsyn zapłacił za wszystko swoją zieloną kuśką!

Wpadł w zamknięte drzwi, barkiem wyważając je do wewnątrz. Nie wiedział co zastanie ale zdecydowanie współczuł jakiemukolwiek idiocie, który znajdzie się na jego drodze.

Mechanika: ruch w kierunku drzwi gołębnika.
 
__________________
you will never walk alone
Noraku jest offline  
Stary 09-08-2017, 10:32   #350
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Walka była i się skończyła, tym razem bez strat własnych (przynajmniej po stronie maga), a nawet z pewnym (niezbyt dużym) zyskiem (również po stronie Esmonda).

Mag, w towarzystwie sir Erskine'a, ostrożnie przestąpił przez próg i rozejrzał się dokoła w poszukiwaniu nieprzyjaciół. Bynajmniej nie po to, by z nimi walczyć. Wprost przeciwnie - mimo ostatniego sukcesu wolał walki unikać.

Wrogowie byli, owszem. Z tego też powodu, tudzież w myśl zasady 'w kupie raźniej', Esmond ruszył w stronę swych kompanów, którzy otaczali leżącego na ziemi Kargula. Czy tamten żył, tego mag nie wiedział, ale jeśli był tylko ranny, to Esmond miał w plecaku leczącą miksturę.

- Idź za mną i pilnuj moich pleców - powiedział do sir Erskina.


[Ruch w dół, przy ścianie budynku, potem w prawo; cały czas z sir Erskine'em między Esmondem a wrogami]
 
Kerm jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:39.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172