|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
26-08-2018, 22:17 | #101 |
Reputacja: 1 |
|
26-08-2018, 22:39 | #102 |
Reputacja: 1 | Przysłuchując się całej rozmowie Galeb zdał sobie sprawę, że jak zwykle w przypadku ludzi ma do czynienia z mieszaniną myślenia życzeniowego i braku zdecydowania. Na słowa Detlefa pokiwał głową jakby kapral rzucił po prostu jakąś kąśliwą uwagę. - Nie wiadomo kiedy Parszywiec się zjawi. Nie wiemy czy posłano po niego posłańca. Dużo przypuszczeń, mało faktów. - rzekł krasnolud - Masa myślenia życzeniowego, brak zdecydowania do konkretnych kroków. Jestem za pójściem dalej. Jeżeli wszystkim zależy tak bardzo na uśmierceniu kogoś niech Oleg z Loftusem dorwą Baryłę, kiedy ten pójdzie do sracza. Zanim ktoś pójdzie sprawdzić czemu długo stamtąd nie wraca zdążą wsiąść na jakiegoś skradzionego konia i zwiać z miasta. |
26-08-2018, 23:30 | #103 |
Reputacja: 1 |
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych! Ostatnio edytowane przez pi0t : 26-08-2018 o 23:42. |
27-08-2018, 08:16 | #104 |
Reputacja: 1 |
|
27-08-2018, 16:37 | #105 |
Reputacja: 1 |
__________________ by dru' |
27-08-2018, 17:06 | #106 |
Reputacja: 1 | - Dobrze gada, a ja bym szedł przez wzgórza - Frietz przytaknął Estalijce wstając od stołu. - Coś się tam dzieje i cokolwiek by to nie było, to ułatwi dezorientację pościgu. I proszę mną nie dysponować jak opłaconą ulicznicą. - Obruszył się Oleg - Nikogo nie likwiduję. - Dodał szeptem opierając się o blat, po czym usiadł z boku na stołku i sprawiał wrażenie obrażonego. |
27-08-2018, 18:38 | #107 |
Reputacja: 1 | - Może to dziwnie zabrzmi, ale zgadzam się z Leo. Ruszajmy dalej. Jeśli ktoś ma pomysł jak zakraść się do naszych "celów" niepostrzeżenie, tak by ich zabić PO CICHU, nie wysadzając przy tym pół miasta, to można ewentualnie taką akcję pierdyknąć przed wyjazdem.-
__________________ Man-o'-War Część I |
27-08-2018, 23:30 | #108 |
Reputacja: 1 |
|
28-08-2018, 13:29 | #109 |
Reputacja: 1 |
|
28-08-2018, 22:45 | #110 |
Reputacja: 1 | Loftus miał swoją wizję działania i choć starał się być elastyczny, to nie wszystko mu się podobało. Osobiście uważał, że powinni nadal stwarzać odpowiednie pozory. O tym, że są oddziałem z armii Wissenlnadu wiedział tylko Baryła, który aż za bardzo się starał być miły i uprzejmy. Parszywiec jeszcze nic nie wie i w sumie nie ma pewności kiedy tu dotrze. Poza tym nikt ich nie niepokoił, nie zadawał pytań. Otrzymali miejsce do spania w kamienicy, dobre jadło i wino. Każdemu spiskowcy powinno coś tu śmierdzieć. Zachowanie tego sierżanta było nienaturalne, ale Mag wziął to za dobrą monetę. Baryła nie był chyba zbyt błyskotliwym dowódcą. Może drobna pochwała, możliwość wykazania się i późniejsze przypisania sobie zasług sprawi, że tym chętniej uwierzy w przekazany raport i jego treść. Szkoda tylko, że Ostatni tak otwarcie podejmują działania niezgodne z tym co głośno mówili. To może wzbudzić pytania, a zaginiony patrol i tak przyciągnie uwagę Granicznych. Mag wyjął przybory do pisania, jeden z arkuszy i zaczął pisać.
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych! Ostatnio edytowane przez pi0t : 28-08-2018 o 23:39. |