|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
14-03-2019, 19:20 | #441 |
Reputacja: 1 | Loftus miał poczucie strasznej niemocy, w czasach sprzed zaciągu wcale by się tym nie martwił. Teraz było jednak inaczej. Wszyscy zgadzali się, że czekanie jest złe i na tym zgoda się kończyła. Coś się działo z Ostatnimi, do tej pory nawet jeśli wpadali w kłopoty, to następowała jakaś mobilizacja i próba ogarnięcia problemu. Obecnie tylko coraz bardziej grzęźli w przysłowiowym gównie. Osobiste zatargi, niechęć, tworzenie podziałów powodowało wzrost napięć w grupie, sam zresztą możliwe, że się do nich przyczyniał. Maga znowu bolała głowa, zapewne od tego wiatru i deszczu. A może zwyczajnie nie rozumiał dlaczego niektórzy pomijają informacje, które posiadają od dawna. Granicznie nie dokonali inwazji w celu wyrwania okolicy z rąk Imperium. To rajd, który tak długo, jak długo będzie gwarantował duży zysk. Zapewne jakieś 90-95% ich sił siedzi po drugiej stronie rzeki, z czego pewnie połowa jest skupiona na dalszym rajdzie. Jeźdźcy Parszywca potrzebują czasu, aby ściągnąć posiłki. Do tego czasu będą nas spowalniać. Bert miał jakieś prywatne porachunki z nimi, dlatego ich dowódca był skłonny rzucić się w pościg. Jeśli to była prywata, to tym więcej czasu mają nim Graniczni coś ogarną. Jeźdźców przeżyło co najmniej siedmiu. Widać trzech, nawet jeśli dwóch pognało po wsparcie, to gdzieś w okolicy czają się pozostali. Zapewne mają swoje sposoby, aby się z sobą komunikować . Gwizdek, róg, czy choćby wystrzał z pistoletu. O czym wcześniej mówił choćby Kowal Run. Ostatni są niezdolni do ich wyłapania i wyeliminowania. Tamci nie będą biernie przeglądać się ich poczynaniom. Cofanie się, obchodzenie łukiem nic nie da, bo jeźdźcy będą się przesuwać razem z Ostatnimi. Z tego też powodu mag rozważał podjęcie własnej inicjatywy nocą. Oczywiście jedynie w przypadku, dalszej niemocy decyzyjnej oddziału.
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych! |
14-03-2019, 23:36 | #442 |
Reputacja: 1 |
|
15-03-2019, 07:13 | #443 |
Reputacja: 1 | - Dobra. Tylko moją przepiłem - Najwyraźniej Olega bawiło mordercze spojrzenie pozostałych w reakcji na te słowa. Przynajmniej z początku, bo w gruncie rzeczy sytuacja, w jakiej się znajdywali nie była zabawna. Mógł udawać, że tego nie wie, ale wiedział. - Lunetę ma Bert. Może ją wezmę. - Oleg szybko spoważniał i skruszał. - Jest to trochę ryzykowne, ale może uda mi się zapuścić nieco głębiej jeśli pójdę sam, ewentualnie z Bertem. Wydaje mi się, że jeśli nie zrobimy czegoś, czego się nie spodziewają w końcu nas dopadną, a nie zaskoczymy ich nie wiedząc co planują. |
15-03-2019, 22:01 | #444 |
Reputacja: 1 |
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych! Ostatnio edytowane przez pi0t : 18-03-2019 o 13:20. |
15-03-2019, 22:17 | #445 |
Reputacja: 1 |
Ostatnio edytowane przez hen_cerbin : 17-03-2019 o 23:59. |
15-03-2019, 22:42 | #446 |
Reputacja: 1 |
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych! Ostatnio edytowane przez pi0t : 15-03-2019 o 23:07. |
19-03-2019, 14:10 | #447 |
Reputacja: 1 |
|
19-03-2019, 20:12 | #448 |
Reputacja: 1 | Bert z ulgą przyjął wiadomość o odpoczynku, choć wiedział że jedna godzina na niewiele się zda. W zasadzie to było mu już wszystko jedno, byleby mógł tylko położyć się na jakimś kawałku derki i usnąć. Ostatnio edytowane przez Komtur : 19-03-2019 o 20:22. |
20-03-2019, 08:04 | #449 |
Reputacja: 1 | - Wszystko jedno, byle nie zostawać tutaj. Bert daj lunetę. Ja będę pilnował tyłów z siodła, a wy odsapnijcie. Wezmę też łuk od Waltera. Jeśli ktoś się zbliży może uda mi się ich jakoś odciągnąć, albo zmylić kierunek. . Ostatnio edytowane przez Morel : 20-03-2019 o 08:07. |
20-03-2019, 10:20 | #450 |
Reputacja: 1 |
__________________ by dru' |
| |