|
Systemy postapokaliptyczne Świat po apokalipsie - czyli rozmowy przy Nuka-Coli z atomowym grzybem w tle i zombie charczącym pod butem. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
30-10-2016, 21:57 | #15 |
Reputacja: 1 | Zakładając że gracze nie przyjmują z automatu że zawsze są czyści a podziurawiona przez kulę koszula sama się z krwii odczyści i załata... (choć może po prostu spora część graczy wciąż mieszka z mamą?) Kolejną zabawną cechą jest niezniszczalność pancerzy, można je przebijać kulami ciąć maczetami, jak się zdarzy to można zostać złapanym za nogę łańcuchem i przeciągniętym kilometr po betonie za samochodem nic z tego nie wpłynie na kevlar Kolejna sprawa BG się nie zdarza kupić jabłka ze straganu bo apetycznie wygląda, BG odkłada na Baretta/muscle cara/cyberwszczepy/cokolwiek i nawet nie przełknie nic więcej ponad niezbędne minimum (a już w szczególności nie wyda pieniędzy na nic co nie ma odbicia w statach) Ale część z tego poza marudzeniem na pancerze to raczej problemy "ponadsystemowe"
__________________ A Goddamn Rat Pack! |