|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
13-04-2016, 21:20 | #481 |
Reputacja: 1 | Maraketh Ramas
Ostatnio edytowane przez psionik : 11-05-2016 o 22:16. |
13-04-2016, 21:51 | #482 |
Reputacja: 1 | Tym razem Nevar nie spudłował, co więcej rozgromił cały oddział łuczników , choć miał świadomość że nie na długo. Przynajmniej nie byli w stanie chwilowo strzelać w jego kamratów - a to już było coś. |
13-04-2016, 22:12 | #483 |
Administrator Reputacja: 1 | Jak nie urok... |
14-04-2016, 17:53 | #484 |
Reputacja: 1 | Stało się nieuniknione. Puer delicatus zamachnął się i dźgnął. Z wielkiej rany, jaką Marakethowi zadał, popłynął szeroki strumień posoki. Nieszczęśnik padł na kolana, wybałuszając zasnuwające się mgłą ślepia. Miecz herszta, o ostrzu szerokim jak dłoń mężczyzny, pozbawił czarownika głowy jednym pewnym cięciem. Na leśne poszycie osunęło się tryskające, bezgłowe ciało. Zabobonni bandyci na wszelki wypadek przebili na wylot serce sługi ciemnych sił i okaleczyli trupa. Widać było, że w Czerwono-Czarnych wstąpiła nowa spokojna pewność siebie, jak gdyby w momencie zabicia Maraketha zrzucili z siebie resztki niezdecydowania i strachu.
__________________ [D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 14-04-2016 o 18:17. |
14-04-2016, 18:35 | #485 |
Administrator Reputacja: 1 |
|
14-04-2016, 19:23 | #486 |
Reputacja: 1 | Zbójcy po zabiciu Maraketha wyraźnie kierowali się w stronę jaskini, z której jak zakładał Nevar mieli już nie wyjść. Reszta zbrojnej drużyny która znajdowała się wewnątrz z pewnością powinna sobie porazić z połowa oddziału bandytów. Czas było zająć się strzelcami którzy nie pozwalali Nevarowi na spokojny lot w okolicy. Ostatnio edytowane przez Eliasz : 15-04-2016 o 10:07. |
14-04-2016, 21:05 | #487 |
Reputacja: 1 | Kargar przerwał pomoc Bezimiennemu, kiedy usłyszał odgłosy walki. |
14-04-2016, 21:57 | #488 |
Reputacja: 1 |
__________________ Powoli ogarniam i w między czasie coś tworzę. [Autorski] Początek podróży: Lądy nieznane - zerkajcie, czytajcie, oceniajcie i zgłaszajcie się. Poszukuję jeszcze dwóch chętnych do gry. |
14-04-2016, 22:06 | #489 |
Reputacja: 1 |
__________________ Our obstacles are severe, but they are known to us. |
15-04-2016, 18:41 | #490 |
Reputacja: 1 | Liadon pojął, kim są jego przeciwnicy. Mimo że byli liczni i agresywni, mieli ręce stworzone do przerzucania gnoju, a nie do miecza. Gdyby wciąż byli prawowitymi obywatelami Cormyru, zostaliby raczej zapędzeni do pasienia świń niż do Purpurowych Smoków. Byli tylko watahą szakali podążających za rozkazami akurat najsilniejszego zbója.
__________________ [D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 15-04-2016 o 18:43. |