|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
22-12-2016, 15:11 | #151 |
Reputacja: 1 | Oskar leżał przez chwilę na ulicy łapiąc dech. Czuł jak uderzenie wypycha mu powietrze z płuc, kolczuga wbija się boleśnie w kręgosłup, ściśnięta klatka piersiowa gniecie wsyzstkie wewnętrzne organy, a kość ogonowa wychodzi przodem. Stęknął po chwili łapiąc powietrze. Stęknął jeszcze raz przekręcajac się na brzuch i bardzo powoli podnosząc się najpierw na czworaka, potem na kolana, by wreszcie w akompaniamencie posapywań i jęków stanąć na nogi. Ostatnio edytowane przez psionik : 03-01-2017 o 17:29. |
22-12-2016, 16:40 | #152 |
Administrator Reputacja: 1 |
|
22-12-2016, 21:25 | #153 |
Markiz de Szatie Reputacja: 1 | Pół-ork bezceremonialnie kopnął walające się szczątki, by zrobić sobie trochę miejsca. Po czym usiadł, oparłszy wpierw włócznię o kołowrót. Potrzebował odpoczynku, wytchnienia od wyczerpującej walki i co najważniejsze posiłku. Spędził tak chwilę, nie bacząc na pozostałych kompanów, którzy myszkowali po pomieszczeniu. Szmer wody wyrwał go ze swoistej medytacji. Przypomniał o odczuwanym pragnieniu... Cromthalgor podszedł do ściany zroszonej wodą. Obmył twarz i delikatnie zwilżył spierzchnięte usta. Podziemny strumień mógł wyprowadzić ich na powierzchnię. Wojownik pamiętał, że wszystko, co wypływało ze skał znajdywało ujście w dolinach... Nie lubił się cofać, lecz wieża nie przedstawiała większej wartości i tłumiła rozbudzone wcześniej oczekiwania. Rozsądnym wydawał się powrót i kontynuowanie drogi przez wiszący most. Chociaż.. może lepiej zdać się na instynkt orkowych przodków.. Mieszaniec zrodzony wśród gór i mrocznych jaskiń, ponownie zamknął oczy i wsłuchał w głos minionych pokoleń... |
26-12-2016, 12:16 | #154 |
Reputacja: 1 | Lu oczarował dźwięk płynącej gdzieś poniżej wody,tak potrzebnej w tym podziemnym królestwie mizerii. Powoli obchodziła pomieszczenie starając się odkryć kierunek z którego płynie dźwięk. Szukała również chociażby najlżejszego podmuchu świeżego powietrza.
__________________ Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett |
26-12-2016, 16:10 | #155 |
Reputacja: 1 |
__________________ Cóż może zmienić naturę człowieka? |
03-01-2017, 17:28 | #156 |
Reputacja: 1 |
|
05-01-2017, 10:44 | #157 |
Reputacja: 1 | Blask pochodni rzucał upiorne cienie na osmalone ściany, a kwaśny odór spleśniałego materiału, skóry i kości unosił się w powietrzu. Uciekinierzy wsłuchiwali się w odległe odgłosy podziemi, próbując czymś zająć czas w trakcie krótkiego odpoczynku. |
06-01-2017, 21:45 | #158 |
Reputacja: 1 | Tupik był nader zadowolony z efektu swojej pracy. Kościane wytrychy mogły w przyszłości się przydać, zwłaszcza że nie tak dawno odczuł juz ich brak. Ostrze które planował zrobić z kości ogona zapowiadało się całkiem ciekawie, zwłaszcza że gąbkowata struktura idealnie nadawała się do posmarowania i wypełnienia trucizną, choćby ta która niedawno zdobył. trzeba ją było jeszcze tylko podgrzać, a sam kościany kolec umocować na czymś czym dałoby się dobrze machać, albo używać jako sztyletu... ŁUP ! |
06-01-2017, 23:03 | #159 |
Administrator Reputacja: 1 | Wszystko dobre, co się dobrze kończy... A tu nagle przyjemny odpoczynek w (na oko) bezpiecznym schronieniu zamienił się w koszmar spadających z sufitu kamieni. Rathan chwycił leżący obok niego łuk i rzucił się do ucieczki, kierując się w stronę szerokiej szczeliny. Miał nadzieję, że zdąży się tam znaleźć zanim sam znajdzie się pod zwałem kamieni. |
11-01-2017, 11:26 | #160 |
Markiz de Szatie Reputacja: 1 | Z zamyślenia wyrwało go poruszenie wśród towarzyszy. Zaraz potem złowieszczy rumor uderzył w niego falą dźwięku. Thalgor zwinął się w ekwilibrystycznym uniku zgarnąwszy jedną ręką włócznię, szukał ocalenia w szerokiej szczelinie. Zamiast mądrości nielitościwi przodkowie zesłali nań lawinę kamieni…- to była ostatnia jego myśl przed skokiem w czeluść. Ostatnio edytowane przez Deszatie : 11-01-2017 o 11:28. |