21-11-2016, 14:18
|
#1 |
| [Warhammer IIed.] Mrok nad okręgiem Breda Wolfenburg 2515 roku,
12 dzień Brauzeit. Siedzieliście w gospodzie "Ruda Harpia" w Wolfenburgu, trwoniąc pieniądze zarobione na ostatnim zleceniu jakim była ochrona karawany kupca zmierzającego z Kemperbadu do Wilczego Grodu właśnie, gdy do środka wpadł wyglądający na oficera mężczyzna przedstawiający się jako Wolfgang von Steier. Szybko się okazało, że jego dowódca, hrabia Dietrich von Krusenstein nakazał mu znaleźć ludzi chętnych wyruszyć ze specjalną misją do okręgu Breda znajdującego się kilka dni drogi od Wolfenburga. Niespecjalnie długo się zastanawialiście, zwłaszcza, że chętnych wielu nie było i wraz z żołnierzem udaliście się do zamku, by spotkać się ze zleceniodawcą.
Zamek, jak to zamek, urządzony był w najlepszym stylu, a tylu drogich mebli, obrazów i innych precjozów w życiu nie oglądaliście. Von Steier zaprowadził was do przestronnej komnaty ozdobionej bronią, skórami zwierząt i pieknymi gobelinami, gdzie po krótkim oczekiwaniu pojawił się sam hrabia von Krusenstein. Był to potężny mężczyzna o starannie wypielęgnowanej brodzie i bystrym spojrzeniu.
Towarzyszyło mu dwóch mężczyzn wyglądających na kupców, którzy zajęli miejsca przy stoliku nieopodal biurka za którym zasiadł hrabia i przyglądali wam się badawczo. Możnowładca zmierzył was wzrokiem i zaczął: - Nazywam się hrabia Dietrich von Krusenstein, ale to już pewnie wiecie. Jakieś dwa tygodnie temu doszły do mnie wieści, że w okręgu Breda dzieje się coś złego. Słyszano tam o nasilonych napadach zwierzoludzi i mutantów. Wieści przyniosło kilku ludzi, którzy zdołali się wydostać z okręgu. Wysłałem więc tam kompanię stu sześćdziesięciu chłopa, by zbadali sprawę i rozwiązali ewentualne napotkane problemy. Od tamtej pory nie miałem od nich żadnego sygnału... przepadli jak kamień w wodę. Podejrzewamy, że wpadli w pułapkę. Nie to jest jednak obecnie najważniejsze. Chcemy, żebyście pojechali do okręgu Breda i wybadali, co się tam dzieje. Cicho, dyskretnie i bez wywoływania paniki. Nagroda wynosi trzydzieści koron plus premia za szybkie uwinięcie się z tą sprawą. Piszecie się?
Hrabia wsparł podbródek na lewej dłoni i zmarszczył brwi, oczekując odpowiedzi.
Ostatnio edytowane przez Mroku : 21-11-2016 o 17:14.
|
| |