|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
24-11-2017, 23:19 | #41 |
Reputacja: 1 | Niziołki, istoty niewielkiego wzrostu, nie słynące z krzepy. Ba czasem są mylone z ludzkimi dziećmi. Ich zachowanie bywa lekkomyślne i niefrasobliwe, a do tego nie grzeszą odwagą. Szczytem ekscytacji bywa czasem zgadywanie jakie ciasto zagości na stole w ramach podwieczorku. W sytuacji zagrożenia w zdecydowanej większości są zawsze pierwsze do ucieczki. Nie nadają się za bardzo do walki w zwarciu, ale są świetnymi procarzami. Szczególne gdy mówimy o strażnikach pól. Ludo może wyglądał na niegroźnego, ale jak widać potrafił celnie posłać pocisk i unieszkodliwić napastnika.
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych! Ostatnio edytowane przez pi0t : 24-11-2017 o 23:30. |
26-11-2017, 21:39 | #42 |
Reputacja: 1 | Walka skończyła się niczym na dobre zaczęła. Strzały, pomimo deszczu, mokrej cięciwy, która z jękiem i gradem kropli wypuszczała strzały celnie raziły przeciwnika, który dość szybko zmuszony był uciekać. |
27-11-2017, 18:12 | #43 |
INNA Reputacja: 1 |
__________________ Discord podany w profilu Ostatnio edytowane przez Nami : 27-11-2017 o 19:37. |
28-11-2017, 11:27 | #44 |
Reputacja: 1 |
|
28-11-2017, 13:32 | #45 |
Reputacja: 1 | Jutzen zapytał właściciela zajazdu ponownie o możliwość zatrzymania się później w pokoju. Jeśli już się znaleźli w środku karczmy, to może teraz będzie łatwiej go do tego przekonać... Natomiast Strażnika Hansa spytał, kiedy przewoźnik zniknął. |
28-11-2017, 18:17 | #46 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | To wszystko było więcej, niż podejrzane. Gdy dobijali się do drzwi, słyszeli rozmowy kilku osób, a teraz nagle wychodziło na to, że w głównej sali został jedynie ten strażnik dróg. No i karczmarz, który był chyba najbardziej niemiłym gospodarzem, jakiego Nils spotkał podczas swojej tułaczki po Imperium. W taką pogodę inny by się cieszył, że ma kogoś, na kim sporo zarobi i zrobiłby wszystko, żeby się klientowi przypodobać. Ten pewnie zrobiłby wszystko, byle się ich pozbyć, tak przynajmniej myślał sobie Karsten.
__________________ [i]Don't take life too seriously, nobody gets out alive anyway.[/i] Ostatnio edytowane przez Kenshi : 28-11-2017 o 18:20. Powód: literówki ;) |
28-11-2017, 22:01 | #47 |
Reputacja: 1 | No i weszli do środka. Tak naprawdę, nie było innego wyjścia. Jeśli karczmarz próbowałby zamknąć im drzwi przed nosem, skończyłoby się to ciężkim uszczerbkiem na jego zdrowiu. W zasadzie to nie jest powiedziane, że się tak nie skończy, bowiem, podobnie jak towarzysze, najemnik również zauważył, że karczma jest dziwnie pusta i cicha. |
29-11-2017, 14:00 | #48 |
Reputacja: 1 |
|
30-11-2017, 19:14 | #49 |
Reputacja: 1 | Ludo wślizgnął się do środka jeszcze nim drzwi całkiem się rozwarły, a gospodarz zdążały odsunąć.
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych! Ostatnio edytowane przez pi0t : 30-11-2017 o 19:30. |
01-12-2017, 23:29 | #50 |
INNA Reputacja: 1 |
__________________ Discord podany w profilu |