|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
17-10-2008, 17:11 | #1 | |
Reputacja: 1 | Viva Allracja! 1 Mondeus Crudusa 5466 CK, Allracja Na targowisku życie wrzało. Kupcy zachwalali swe towary, kupujący narzekali na ceny. Obie strony obrzucały się wyzwiskami, które w innych miejscach oznaczałyby rozlew krwi. Ale biznes rządzi się swoimi prawami. Targ był pełen żywych, a także nieumarłych. Istoty wypełniające je pochodziły ze wszystkich ras rozumnych i nie tylko. Było tu także pełno nieumarłych sług, bezmyślnych i absolutnie posłusznych swym panom. Wznoszące się nad miastem śnieżnobiałe iglice Domu Kości przypominały zgromadzonym, kto miał największe wpływy w mieście. Targ wypełniały zapachy przypraw i kwiatów zmieszany z zapachem gnijącego mięsa nieumarłych. Jak zwykle na Targu, nie tylko towary wymieniano. Lecz także i plotki...A najgorętszą teraz plotką była ta o powolnej agonii obecnego władcy miasta i okolic. Co prawda, Dom Kości starał się zdementować tą pogłoskę...Niemniej Histamius nie pokazywał się już od dłuższego czasu publicznie. O jego powolną „śmierć” obwiniano wiele organizacji, choć większość uważała że stoją za nią albo Białoogniści, albo kult Drwiącego. Inną „tajemnicą ulicy”, miał być podobno przyszły przyjazd jednej z czarodziejek z rodu Praxis do miasta. W jakiej sprawie? Tu domysły były zbyt różnorodne by określić najbardziej popularny powód przybycia. Na środku targowiska stał słup, a nim wywieszone setki ogłoszeń. Te ogłoszenia zawsze przyciągały uwagę osób, które pieniądze na życie najchętniej zdobywały mieczem i magią niż mozolną pracą. Cytat:
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. Ostatnio edytowane przez abishai : 17-10-2008 o 17:40. | |