[Neuroshima]"Cholerne Indiańce" - SESJA PRZERWANA ...Pod wieczór cała ekipa stała już pod bramą miasta.Wszyscy czekali na burmistrza. Po dziesięciu minutach wyszedł prowadząc przed sobą Indianina a przy tym celując do niego z DEagle. Po kilku sprzeczkach kiedy wyruszyć doszliście do wniosku że lepiej będzie od razu,a nie rano ponieważ niema czasu do stracenia.Wszyscy po sprawdzeniu broni zaczeli wsiadać na swe wierzchowce lub do pojazdów. Jeniec szedł przywiązany sznurem do konia burmistrza.po chwili wszyscy zaczeli pędzić w mrok pustyni.
__________________ GG 12706903 |