Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Sesja RPG Narzędzia wątku Wygląd
Stary 10-02-2008, 20:40   #1
Marchosias
 


Poziom Ostrzeżenia: (0%)
Znany Świat

Zima była sroga, niemal bez przerwy padał śnieg, temperatura smagała niemiłosiernie wszystkich, którzy odważyli się opuścić ciepło domowego ogniska.
Ulice miasta były niczym jeden, długi, biały szlak, oświetlany czasem przygasającym już światłem latarni, wszystko zamarło, przysypane warstwą białego pyłu.
W portach, skute lodem statki, zmuszone do spoczynku, czekały na odwilż. Załogi upychały się w przyportowych karczmach i oberżach, nieraz wszczynając awantury.
Handel niemal ustał, funkcjonowały tylko główne szlaki, przez które przedzierały się karawany, opóźniane ciągiem zasp na drodze.

W czasie kolejnej śnieżnej zamieci, w przydrożnym zajeździe, na północ od portowego miasta Ludis, ucieczki przed zimnem znalazło wielu niedoceniających siły natury, którzy wyściubili nosa zza zabudowanych osiedli.
W środku panowała atmosfera przygnębienia, okraszonego martwą ciszą.
Lokal był sporych rozmiarów, na środku znajdował się pnący ku górze słup. Na jednym jego boku, skierowanym wprost na wejście, wisiała tarcza z wizerunkiem stojącego lwa z koroną na głowie, herbu Królestwa Leuw.
Rzeczą rzucającą się w oczy, już od samego progu, był pięknie grawerowany kominek. Ryty na kamiennej powierzchni przedstawiały uwielbiany przez wyższe sfery motyw kwiatowy, który zdawał się płonąć wraz z ogniem kominka.
Przy nim siedziało trzech mężczyzn, powoli sącząc trunki, w milczeniu wpatrując się na dogasający, ledwie podtrzymywany przez resztki chrustu ogień.
Pod ścianą, opatulony liczną ilością drogich tkanin, siedział szlachetny człek, niskiej postury, jednak widać na pierwszy rzut oka, że wysokiego urodzenia. Obok niego, w skórzanych, ciężkich kaftanach, siedzieli dwaj obwiesie, popijając jakieś podłe wino, szeptali do siebie w obcym dialekcie. Sam szlachcic wyglądał na wściekłego, wręcz emanowało tą wściekłością. Jakby w duchu przeklinał wszystkimi możliwymi czortami, belzebubami i demonami piekielną pogodę.
Naprzeciw barmana siedział wielki jegomość, na oko mierzący jakieś sześć stóp, haustami spijając ciemne, pieniste piwo z drewnianego kufla.
Sam barman, z nietęgą miną obserwował swój przybytek, od czasu do czasu dolewając wielkiemu jegomościowi trunku.
Przerywając srogą ciszę, nagle otworzyły się drzwi wejściowe, przez które natychmiast zaczął, noszony wiatrem, wlatywać śnieg. W drzwiach widać było tylko ciemny kontur, który po chwili wkroczył do środka, powoli odkrywając swoje kształty.

***

W pierwszym poście proszę o opisanie wyglądu postaci. Napiszcie, jak czuje się ona w opisanym zajeździe.
Kiedy już z tym skończycie, napiszę kontynuację opowiadania.
 

Ostatnio edytowane przez Marchosias : 13-02-2008 o 00:51.
 
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:40.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172