Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - DnD > Archiwum sesji z działu DnD
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 05-03-2015, 22:07   #1
Edgelord
 
Zell's Avatar
 
Reputacja: 1 Zell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputację
[DnD 3.5 FR] Aillesel Seldarie [18+]







Ostatnie krople deszczu spadały na drzewa nigdy niezasypiającego Cormanthoru, uderzając w jesienne liście, stargane niedawnym, dzikim wiatrem, ciężkie od wody, która na nich zagościła. Każde uderzenie powodowało lawinę małych kropelek opadających z dumnych szczytów, zraszających wszystko na swej drodze.
A elf niestrudzenie szedł przed siebie za nic mając niedawną ulewę, której umknąć nie zdołał.

Zrzucił z głowy kaptur płaszcza, służącego mu za ochronę przed kapryśną pogodą, czując jak zimno znajduje słabe punkty jego odzienia i przemyka po bezbronnej skórze. Okrył się szczelniej, ale zadrżał w momencie, gdy ciepło ponownie obmyło jego ciało. Początek jesieni nie był łaskawy. Spojrzał na już rzadsze, ale wciąż ciemne chmury, zalegające na nocnym niebie. Widział jak księżyc leniwie wyłania się zza tej zasłony zajmując swoje królewskie miejsce pośród chmur i ledwo widocznych gwiazd, rozpraszając mrok, jaki przyniosły czarne, deszczowe kłęby.

Elf przemykał pomiędzy drzewami, starając trzymać się ciemności, a jednak wciąż czuł na sobie światło księżyca, który przegoniwszy chmury zajął należny mu tron. Światło księżyca zdającego się spoglądać oskarżycielsko z góry na elfa; księżyca pogardzającego nim, jak i oni pogardzili. Czy zasłużył na to? Czy naprawdę na to zasłużył?
Zwinął dłoń w pięść i uniósł ją ku górze, po czym puścił wolno palce patrząc, jak kropla deszczu spływa po ciemnej, skórzanej rękawicy. Nie zasłużył. Uczynił tylko to, co było słuszne.

A teraz został odrzucony, pozostawiony na pewną śmierć.
Na pewną śmierć? Nie, to się tak nie skończy.

Światło Selune padło na zroszoną niedawnym deszczem zieloną, elfią kolczugę, która wielokrotnie chroniła ciało elfa nie przed deszczem, ale przed nienawistnym orężem. Posiadała swoją burzliwą historię, a sama zdawała się chcieć snuć opowieść o sobie samej oraz o osobie, dla której została przygotowana i której służyła tyle lat. Problem był jednak jeden - ona nie należała do tego, który miał ją na sobie. Niemniej...

Wygnali go jak psa.

Będą jeszcze żałować tej decyzji.
 
__________________
Writing is a socially acceptable form of schizophrenia.

Ostatnio edytowane przez Zell : 06-03-2015 o 11:10.
Zell jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:33.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172