Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 11-06-2012, 21:54   #1
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Thumbs up [Jednolinijków IV] Przetrwaj to Magią i Mieczem!


Legenda mapy:
1. W1-W4 - Wieże, do których można się dostać poprzez mury. Na mury z kolei można się dostać poprzez drabiny z Placu Wojskowego lub skacząc z okna lub dachu Wieży Władca.
2. Mury - mają 15m z hakiem i grube są na tyle, że taranem ich nie zniszczysz. Ogółem jak zaczęła się afera z nekromantami to mnóstwo gawiedzi ściągnęło do takich jak ta cytadel. Oczywiście ledwie minął dzień, a już przebąkuje się o żywności.

Od prawej do lewej co jest za murami!
3. Wieża Władzy - iście starożytna budowla mająca jakieś 30m z hakiem i 8 pięter nad ziemią, a ile pod ziemią to kto wie? Feudała nikt nie wybrał, a czeladź rzadko kiedy jest tam wpuszczana, więc takiego widzieliście. Ponoć szerokie korytarze tam są, arrasy i czego tam nie mają! Jak się hołota zbuntuje to będzie pewnie próbowała się tam wedrzeć węsząc za żywnością. Wielki Władca (ktoś go widział ostatnio? Może w ogóle go tu nie ma?) - znaczy właściciel tych murów pewnie ma jakiś plan na wypadek, gdyby było naprawde źle. Gorzej jeśli sam jest nekromantą, ale to pewnie tylko złośliwe plotki mające uzasadnić zamach na jego dobra.
4. Spichlerz - zawiera zapasy ziarna. Normalnie starczy na dość długie oblężenie, ale z racji tego, że przeludniło się to zapasy mogą stopnieć w iście zastraszającym tempie. Na trawniku wokół spichlerza rozłożone są na szybko przygotowane piece i robione są wypieki. Pierwszy raz w życiu widzicie coś takiego.
5. Plac Wojskowy - Po prostu plac, ubita ziemia, na której w zwykłych okolicznościach ciągle są jakieś musztry, treningi i ogółem sporty fizyczne. Teraz są tylko nerwy i jak grzyby po deszczu wyrastają niewielkie namioty ludzi, którzy wpłacili łapóki, żeby trochę przestrzeni życiowej zaznać. Jakby kto się pytał to rodzina żołnierzy.
6. Koszary - jak sama nazwa wskazuje tam mieszkają żołnierze. I "rodziny" oficerów, którzy to ludzie zupełnie nie są tam ulokowani za łapówki. Złośliwe plotki mówią, że da się taki interes przeprowadzić.
7. Stajnie i Magazyn - są konie i jest i żywność dla nich. Wszystko pozamykane na cztery spusty, a Wielki Koniuszy każdemu kto chce wpłacić łapówkę za koninę lub proso mówi "Wypierdalać." Razem z kilkoma ludźmi z kawalerii pewnie będą bronić koni, gdyby tłuszcza się zbuntowała.
8. Budynek Państwowy - Eee? Nikt z was tam nie był. Kilku feudałów niższych rangom wchodzi i wychodzi, ale co tam jest? To jest jeszcze bardziej strzeżona tajemnica niż Wieża Władcy. A budynek przecież stoi na środku placu i jest otynkowany na biało. Nie ma okien tylko niewielkie dziury pod dachem co by powietrze wchodziło. Dach jest niemal płaski i na ścianach były swego czasu urządzane treningi wspinaczki. Przez te dziury to gówno widać co się dzieje w środku. Jakiś pajac kiedyś mówił, że widział jak jakiś feudał przeglądał księgi, ale kto go tam wie czy prawdę mówił czy łgała zapluta świnia?
9. Karczma - ma jedno oficjalne wejście - od Placu Rynkowego. Plotki głoszą, że tajne przejście jest od Placu Wojskowego, ale przecież by było widać... raczej. Karczma nie ma okien na Plac Wojskowy, ale i tak góruje nad tą częścią osiedla - ma trzy piętra! Bo to i swoisty hotel jest jak kto ma kasy dużo. Zapasy piwa i mięsa już się kończą choć i tak ceny były ogromne.
10. D1-D9 to domostwa mieszczan. Jedyne murowane. Większość z nich to równocześnie sklepy.
11. Plac Rynkowy - dekretem Władcy dopuszcza się tylko istnienie straganów handlowych. No to ludzie śpią w tych straganach, ale przynajmniej nie wznieśli swoich lipnych hat, które jak zaczną się palić to... wszyscy zginą.
12. Biedna Zabudowa - uchodźcy pobudowali istny labirynt wyrzeźbiony z gówna. Znaczy drewna, gliny i... no dobra, z gówna też. I właśnie w tym problem. Niegdyś stałych mieszkańców - mieszczan - było w sumie 50, a teraz jest ich... a cholera wie ile, ale za dużo. Pewnie 500. Może 1000. Choć to niemożliwe. Pewnie 500 z hakiem. A może mniej? Nawet elfy się zjechały, a one przecież nienawidzą innych. Tu muszą żyć obok wszystkich innych, bo jak nie... grupa innych "uchodźców" już otoczyła mury, żeby zeżreć każdego kto wyjdzie.
13. Brama - zatrzaśnięta jeszcze, gdy uchodźcy napływali. Podobno nawet została podpalona, ale spoko - jest z metalu. Nic się tamtędy nie przedrze! Tak mówią. Ale to może tylko plotki.
14. Niebieskie koła to studnie - niekończy się w nich woda.

Kwestie formalne:
1. Tak piszemy co robimy.
2. Tak piszemy co mówimy.
3. [tak piszemy nasze komentarze spoza naszych postaci]
- chyba, że chodzi o jakieś pytania czy coś dłuższego to zapraszam do tematu komentarzy, który pojawiły się zaraz po tym temacie
4. Bacznie zwracamy uwagę na odpisy ludzi, którzy są obok nas według odpisu MG, nie musimy czytać tego co piszą ludzie, którzy nie są obok nas - efekty ich działań jeśli zobaczymy to będzie to opisane w odpisie MG.
5. Chcesz wiedzieć więcej o żywych trupach? Wyjdź na mury i zobacz.
6. Wbrew historycznemu odniesieniu "feudał" tutaj znaczy odrobinę więcej niż "dworzanin", ale i mniej niż prawdziwi feudałowie średniowiecza.
7. Rasa BNów nie będzie wymieniana jeśli to nie będzie miało znaczenia. Każdy Ocznik będzie jednak wymieniony, bo ich tu praktycznie nie ma.

----------------------------


Wszyscy prócz Issandera i Zormega:
Posiadacie własne prycze i szafki w Koszarach. Takie z was kozaki. Posiadacie przepustkę, żeby przechodzić bramy między Placem Wojskowym, a Biednymi Zabudowaniami.

Wszyscy prócz Issandera:
Znacie się z różnych przygód związanych z misjami zlecanymi przez feudałów tego miejsca. Większość z was (a z pewnością Kozojed) widzieli jak Issander wskoczył na mury dzięki swojej kuszy z liną. Było kilka takich osób, więc o wszystkich można było usłyszeć.

Zormeg:
W "D3" mieszkali zaprzyjaźnieni z tobą nekroni. Teraz tam jest ich więcej z racji przeludnienia, ale to wciąż nekroni i jesteś tam mile widziany. Jakkolwiek masz również niewielki pokój w karczmie i właśnie w nim jesteś. Miałeś czasową przepustkę na Plac Wojskowy, ale z racji nagłego napływu uchodźców i oblężenia żywych trupów nie została ci przedłużona. Podobno miałeś mieć nawet przepustkę do Wieży Władcy. To przykre, ale takie jest życie. Powinieneś pogadać z jakimś feudałem, ale teraz raczej żadnego z nich nie uświadczysz.

Pluskwa, Kenya:
Siedzicie w karczmie. Być może już ostatni raz, bo nastroje pogorszyły się od kiedy feudałowie kazali zamknąć bramę i wszyscy, którzy zostali po drugiej stronie zostali zmasakrowani. Pomieszczenie baru jest wypełnione po brzegi i zapasy piwa nikną pomimo tego, że są tu iście elfickie ceny, a propo elfa widzicie jak w drzwiach stanął wasz znajomy z kilku patroli: Cień i z obrzydzeniem na twarzy wycofuje się.

Cień:
Chciałeś napić się w karczmie, ale niestety jest tak napchana, że otrzesz się nie tylko o jednego, ale i kilkudziesięciu gorszych zanim dotrzesz do baru i coś zamówisz. Lepiej będzie jak pójdziesz do D9 gdzie grupa elfów urządziła sobie lokum (na zaproszenie jednego z was) albo wrócisz na Plac Wojskowy.

Kozojed:
Jesteś w Wieży1. Podobno jest jakiś ruch na zewnątrz, ale wolisz tam nie patrzeć. Głupio się przyznać, ale to obrzydliwe co tam się dzieje. Zresztą kończy ci się już czas dzisiejszej służby na murach i możesz sobie iść na Plac Wojskowy. A może jednak chcesz się przypatrzeć co się dzieje?

Oloth:
Miałeś zamiar napić się wody i dlatego wyszedłeś z koszar do studni, gdy ktoś krzyknął na murze, że... właściwie nie wiesz co, bo tylko krzyczy "O kurwa, o kurwa, o kurwa!". Oprócz ciebie usłyszało to kilkadziesiąt osób.

Issander:
Wczoraj o mało dupska nie straciłeś, gdy wlazłeś na mury w chwili, gdy zamykali wrota. Nie zdążyłbyś jak nic. Zresztą po zamknięciu bram straże miały rozkaz zabijanai takich cwaniaków jak ty. Oczywiście aż tak surowo tego nie przestrzegano. Choć sprawdzano każdego czy nie jest jakiś "inny". Ciebie też sprawdzili i puścili. Jeden z żołnierzy na murach - Kozojed - mówił ci, że następnym razem za taki numer nogi z dupy ci powyrywa, ale schodząc już po drabinie na Plac Wojskowy słyszałeś, że komuś innemu kto w podobnym stylu wdarł się na mury podobnie mówił. A jednak i tamten typ mógł wejść. Potem odprowadzono cię przez bramę do "Biednej Zabudowy". Nie jest biedna. Jest gówniana. Bramę na Plac Wojskowy można przechodzić wyłącznie z przepustką.
 
Anonim jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:31.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172