Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 02-12-2020, 20:05   #1
 
Reputacja: 1 Reinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputację
[WFRP 2ed] Nadzieja Ostlandu

Z Nuln wyruszyliście dyliżansem do Middenheim. Trakt do Salkalten przez Ferlangen był niebezpieczny, dlatego dyliżans przyłączył się do oddziału konnych łuczników. Wszystko było dobrze aż do Ferlangen, w okolicach którego nastąpił atak silnej bandy zwierzoludzi.

Trzeba było uciekać w pośpiechu, pozostawiając swoje bagaże. Żadne z was nie potrafiło przetrwać w dziczy. Po trzech dniach wytropił was Emmerich Radtke, strażnik dróg z Ostlandu. Zapewniał wam schronienie, jedzenie i picie, dopóki nie dotarliście do obozu II Pułku „Rocmort”. Punkt ten uważało się za granicę pomiędzy cywilizacją a ziemią niczyją, nazywany był Sans Retour – bez powrotu.

Drogę przebywało się w pośpiechu, przekradając się. Co jakiś czas, kiedy byliście już zmęczeni, Emmerich pozostawiał was i ruszał na zwiad, na którym czasem udało mu się ustrzelić zająca, dropia lub kaczkę. Robił z nich „zupę”, zagęszczaną garścią mąki i soloną małą grudką soli. W większości jednak żyliście na kłączach i korzonkach, co Radtke motywował koniecznością pośpiechu. Lepiej przeżyć z pustym brzuchem niż zginąć z pełnym.

Nieustanna czujność we wrogim środowisku odcisnęła na was swoje piętno. W Nuln zawsze było gdzie się zaszyć, gdy człowiek potrzebował wytchnienia – tu wytchnienia nie było. Zapytany o wiek, Emmerich powiedział wam, że ma dwadzieścia pięć lat, a wyglądał na dziesięć więcej.

Dni przedzierania się przez dzicz wpłynęło też na wasz wygląd. Podarte ubrania, pobrudzenie ziemią i błotem nie było problemem w lesie, wkrótce jednak wyszliście na otwartą przestrzeń. Rzedniejące zagajniki, a potem kępy drzew ustąpiły trawom i zaroślom stepu.

Obóz Sans Retour jest otoczony solidną palisadą i suchą fosą naszpikowaną zaostrzonymi palikami. W oddali widać wieże sygnałowe. Okolica to pofałdowany step pokryty wysoką trawą – na przestrzeni trzystu metrów od obozu jest ona wypalona.

Wasze pojawienie się wywołało poruszenie. Nad zaostrzonymi palami palisady pojawili się łucznicy. Emmerich polecił wam, byście się zatrzymali, po czym podjechał do zbrojnego, który pojawił się w furtce bramy. Zamienili kilka słów, Radtke okazał jakieś papiery. Brama stanęła otworem. Wojak, który rozmawiał z Emmerichem, zarzucił halabardę na ramię i poprosił was o udanie się z nim.

Obóz składa się z równych szeregów dużych namiotów. Na cztery namioty przypada jedno ognisko, przy którym siedzą zbrojni. Naprawiają swoje kurty, ostrzą broń, gotują strawę. Kilku, którym widocznie trzeba było przypomnieć znaczenie słowa dyscyplina, czyści pobliską wygódkę. Szczęściem wiatr nie wieje w waszą stronę.

Przy placu apelowym znajduje się kilka namiotów, przed którymi stoją tarcze herbowe i powiewają proporce.

Naprzeciw wam wychodzi niski lecz krzepki mężczyzna z siwizną na krótko przyciętych włosach. Nosi tunikę dobrej jakości z herbem – trzy białe gwiazdy na niebieskim tle – przewiązaną rycerskim pasem, proste żołnierskie bryczesy i buty. Spogląda na was badawczo. Gdy jego wzrok spoczywa na Lexie, wykonuje głęboki ukłon.

-Jestem Raymond de Padin, porucznik hrabiny Sybil de Rocmort. Widzę, że za wami daleka droga… zechciejcie spocząć – wskazuje stół i ławy pod starą gruszą w pobliżu – ja zaś przyjmę meldunek od strażnika dróg i zaraz do was dołączę. Za chwilę podadzą jedzenie i napitki.
 

Ostatnio edytowane przez Reinhard : 02-12-2020 o 20:47.
Reinhard jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:33.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172