Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 10-01-2011, 23:45   #1
 
Ajas's Avatar
 
Reputacja: 1 Ajas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie coś
[Fairy Tail, Storytelling] Pradawna rękawica



[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=Qb0EL2HzqOc&feature=player_embedded[/MEDIA]

Pradawna Rękawica


Rozdział 1: Szepty wśród śniegu.

Wasze przybycie została powitane hukiem radości i uderzeniami kufli o siebie. Wszyscy ryknęli szczęśliwi z tak licznej grupy nowych członków Fairy Tail. Lekko zdenerwowani patrzyliście po sobie nie bardzo wiedząc co ze sobą począć. Jednak nie minął ułamek sekundy gdy zostaliście wciągnięci w tłum roześmianych osób. Oblano was piwem, wciśnięto kufle do rąk a po chwili w niektórych miejscach wybuchły przyjacielskie bójki. Ktoś dostał po twarzy rybą, inna osoba krzesłem, a gdzieś błysnęła nawet jakaś magia. Powitanie jak każde w tej radosnej gildii.
Nim się spostrzegliście była już noc, a niektórzy członkowie Fiary Tail spali z uśmiechem pośród połamanych mebli. Ci starsi żegnali się ze wszystkimi i ruszali by spędzić wieczór ze swymi rodzinami. Ponieważ większość z was była nowymi osobami w Magnoli, mistrz pozwolił wam zostać w gildii na noc, oznajmił też, że możecie tu nocować póki nie znajdziecie jakiegoś mieszkania. Jednak o to ponoć trudno nie było, miasto pełne było pustych domostw czekających na wynajęcie. Do tego jednak niezbędne były pieniądze, ale teraz o tym nie myśleliście bowiem sen zmógł was niezwykle szybko. Gwiazdy świeciły jasno na bezchmurny niebie, a promienie księżyca wpadał przez okna budynku otulając was swym blaskiem.

Ranek nastał jak zwykle zbyt szybko i zbyt nagle, a promienie słońca brutalnie budziły was atakując wasze oczy legionami swych jasnych promieni. Jak zwykle przerywając sen w najciekawszym momencie. Ta wielka świecąca kula potrafiła być niezwykle wredna. Marudząc pod nosem zwinęliście koce które dał wam wczoraj staruszek i wstaliście z dość niewygodnej podłogi. Brzuchy dopominały się swego więc wszyscy udaliście się do głównej sali by zaspokoić swój głód.
O tej porze było tu bardzo pusto, czarnowłosy chłopak z pistoletami przy pasie właśnie wybiegł z gildii, a po za nim była tu tylko Mirjane która stała za ladą i Elfman rozmawiający z siostrą. Zbliżyliście się do lady by zamówić sobie jakiś posiłek, a białowłosy olbrzym zmierzył was wzrokiem.
- Pamiętajcie o jednym! – powiedział do was głośno. – Mężczyzna jest mężczyzną! – jego wzrok w tym momencie padł na Anett. – Nawet gdy mężczyzna, nie jest mężczyzną! – po czym odstawiając pusty kufel ruszył do wyjścia zostawiając was z tą filozoficzną refleksją. Jego siostra uśmiechnęła się tylko zza lady do waszej grupy.
- Nie bójcie się braciszek już taki jest. Co wam podać? Dziś jecie na koszt gildii, w ramach prezentu powitalnego. A o prezentach mówiąc gdy już zjecie zgłoście się do mnie, mam coś dla was. – powiedziała i puściła wam wesołe oko. Gdy już zamówiliście zasiedliście razem przy stole by zjeść i trochę porozmawiać. Wczoraj nie mieliście na to zbyt czasu i sił, wszystko bowiem działo się niezwykle szybko i dynamicznie. Grupa wasza zaś wyglądała doprawdy interesująco, chociaż z drugiej strony w tym miejscu każdy chyba miał w sobie coś ciekawego. Zajadając rozmawialiście o różnych sprawach i swoich wrażeniach z pierwszego dnia pobytu w gildii. Gdy wszyscy już spałaszowali co mieli spałaszować nadszedł czas na odebranie tajemniczego przedmiotu od Mirjane. Zaciekawienie podeszliście do białowłosej dziewczyny która akurat grzebała pod ladą. Ponownie powitała was uśmiechem i opierając łokcie na blacie zagadnęła do was.


- Zazwyczaj drużyny w gildii liczą on jednej do czterech pięciu osób. Jednak aktualnie nie ma tu nikogo wolnego, a wy się chyba nie znacie? Nierozważnym byłoby wybierać towarzyszy na ślepo tak więc poszukałam w nowszych ofertach czegoś co może was zainteresować. – mówiąc to dziewczyna wyciągnęła na blat zwitek pergaminu. – Nikt jakoś nie brał tej pracy, bo albo nie miał partnera, albo mu się nie podobała. Uważam więc że to dobry sposób byście wszyscy trochę zarobili i poznali się ze sobą. A taka liczna grupa na pewno nie zaszkodzi przy waszej bądź co bądź pierwszej pracy tutaj. – mówiąc to uśmiechnęła się słodko i rozwinęła pergamin na którym widniał duży czarny napis.


Duchy w górach!
Naszą wioskę od pewnego czasu nawiedzają duchy.
Potrzebujemy waszej pomocy w pozbyciu się ich! Nagroda to 160 000 kryształów! Dzielny magowie prosimy pomóżcie nam
!

Dalej były informacje mówiące o położeniu wioski. Była to miejscowość w północnym Fiore w zimnych rejonach tej krainy, prawie zawsze padał tam śnieg a temperatury rzadko były dodatnie. Sam dół ogłoszenia zdobił rysunek przedstawiający bandę duszków.



- Zajmiecie się tym? – spytała wesoło dziewczyna patrząc na was. Ogłoszenie wyglądało całkiem ciekawie, zwłaszcza, że wasze sakwy nie były zbyt pełne. No i był to dobry sposób na pokazanie reszcie kto tu jest najsilniejszy! Może ta misja zapoczątkuje jakieś przyjaźnie, albo i wrogości? To jednak było trzeba sprawdzić poprzez empiryzm, a decyzja należała do was.
 

Ostatnio edytowane przez Ajas : 11-01-2011 o 00:23.
Ajas jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:45.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172