Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 20-01-2006, 21:11   #1
 
Yarot's Avatar
 
Reputacja: 1 Yarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnie
[Sesja] Tu ne cede malis!

Przepiękny dzień wstał nad pagórkami i dolinami gdzieś w środkowym Averlandzie. Wstaliście tego ranka bez ociągania i z nadzieją patrzyliście na południowy horyzont, gdzie za jednym ze wzgórz przycupnęło Heideck. Ognisko zagasło, ale już po chwili znów buchnęło ogniem gdy potężny mężczyzna z opaską na oku dorzucił drobną szczapkę do żaru. Dzięki temu zjedliście opiekaną koninę, którą popiliście ziołowym wywarem dzięki jednej z dziewczyn w Waszych szeregach. Tak pokrzepieni zaczynacie wyprawę w stronę miasteczka, które jest niedaleko i w samo południe powinno się dać do niego dostać. Tak przynajmniej mówi Gustaw, który zapewnił wcześniej ogień. Druga z dziewcząt skinęła głową na potwierdzenie. Zwinęliście koce, kurtki i ruszyliście przed siebie.
To, że jesteście na dobrej drodze, potwierdzały liczne krowie placki oraz wiercący w nozdrzach zapach zwierząt i obory. Wkrótce stało się jasne dlaczego. Zza pagórka wyłonił się widok na dałą dolinę w której leży cel Waszej podróży. Jak okiem sięgnąć cała dolina jest pełna różnokolorowych krów i byków chodzących w mniejszych lub większych stadach. Nie sprawiało to wrażenia tłoku, ale pierwszy raz widzicie tyle zwierząt skupionych w jednym miejscu. W sercu tej doliny leży Heideck, teraz nie do odróżnienia od innych stad bydła. Gdzieniegdzie widzicie jeżdżących na koniach poganiaczy i strażników, gdzieś wóz z dobytkiem albo nawet całe ich skupisko. Przy tak ładnej pogodzie widać wszystko aż po horyzont. Widać więc starą drogę zwaną Traktem, która przecina dolinę i musi być tą starą, krasnoludzką drogą, o której tyle wszyscy mówią. Widać dymy z kominów z zabudowań miasteczka, jeżdżące wozy oraz poruszające się jaskrawsze plamki ludzi.
Tak. Tam w dolinie jest cel dotychczasowej wędrówki. Co prawda znacie się razem raptem kilka godzin, ale czujecie (poza bydłem), że razem coś można zdziałać. Stojąc tak przy przełączce na dolinkę podziwiacie te wspaniałości. Jednocześnie jest to okazja do odpoczynku przed ostatecznym wmaszerowaniem do miasteczka.
 
__________________
...and the Dead shall walk the Earth once more
_. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._
Yarot jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:57.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172